Co z ochroną danych?

Opublikowano: 03.09.2014 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 937

Do roku 2020 większość odbiorców prądu ma posiadać inteligentne liczniki – planuje Ministerstwo Gospodarki. Będzie to pewne wyzwanie również z powodu prywatności i ochrony danych.

W przeszłości wspominaliśmy o problemie inteligentnych liczników energii, które z jednej strony pomagają oszczędzać energię, ale z drugiej strony wzbudzają poważne obawy związane z prywatnością. Komunikują się one z systemami operatora, umożliwiając przekazywanie bardzo wielu danych o poborze energii elektrycznej w danym miejscu.

Jest pewien postęp w pracach nad przepisami dotyczącymi inteligentnych liczników. Ministerstwo Gospodarki przedstawiło projekt założeń nowelizacji Prawo energetyczne oraz ustawy o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej. Dokument jest dostępny w Rządowym Centrum Legislacji oraz pod tym tekstem.

Przede wszystkim dokument potwierdza, że rząd chce zobowiązać operatorów systemu dystrybucyjnego do instalowania liczników zdalnego odczytu. Ma to nastąpić w drodze rozporządzenia.

Do końca 2015 roku inteligentne liczniki mają być instalowanie w liczbie nie mniejszej niż 5% ogólnej liczby liczników zainstalowanych u odbiorców końcowych (przyłączonych do sieci danego operatora). Do końca roku 2017 ten odsetek ma osiągnąć 25%, a do roku 2020 – 80%.

Realizacja planu ma wygenerować dodatkowe koszty, które dla gospodarstw domowych mają wynieść 2522,1 mln zł. Ministerstwo Gospodarki przekonuje jednak, że korzyści dla gospodarstw domowych wyniosą 8593,8 mln zł. Koszty zainstalowania i obsługi inteligentnego licznika ponosić będzie operator systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego.

Co istotne, w projekcie założeń przygotowanym przez Ministerstwo Gospodarki nie zapomniano o ochronie danych.

“Proponuje się, aby zasady ochrony danych pomiarowych były uregulowane w sposób analogiczny jak w przypadku ochrony danych osobowych, z uwzględnieniem specyfiki danych pomiarowych (…) Wskazane jest uregulowanie zasad udzielania zgody przez odbiorców końcowych na przetwarzanie danych pomiarowych, a także określenie okresu przechowywania jednostkowych danych pomiarowych. Przy czym zgoda taka nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści” – czytamy w założeniach.

Ministerstwo Gospodarki sądzi też, że dane pomiarowe powinny być rejestrowane przez licznik zdalnego odczytu za okresy nie krótsze niż 15 minut, chyba że odbiorca końcowy wyrazi zgodę na krótsze okresy rejestracji danych pomiarowych. Dane pomiarowe zawierające informacje o parametrach jakościowych energii elektrycznej powinny być rejestrowane co 10 minut.

Ma być też wprowadzony zakaz zapoznawania się, utrwalania i przechowywania danych pomiarowych przez podmioty inne niż wskazane w ustawie, przynajmniej jeśli odbiorca końcowy się na to nie zgodzi. Proponuje się, aby dane pomiarowe były przechowywane przez okres: 2 lat (w przypadku jednostkowych danych pomiarowych) lub 3 lat (w przypadku zagregowanych, do okresów dobowych, jednostkowych danych pomiarowych).

Oczywiście w założeniach jest wiele innych szczegółów. Trzeba będzie je jeszcze przeanalizować, aby odpowiedzieć dokładnie na wszystkie pytania o zagrożenia dla prywatności. Warto jednak podkreślić, że już na tym etapie rząd dostrzega problem ochrony danych. Możliwe, że jest w tym trochę zasługi organizacji pozarządowych, które wcześniej zwracały uwagę na problem.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. 23 03.09.2014 12:09

    Jak to niby oszczędza energię?
    Chyba ludzie gapią się na nie i widzą ile zużywają i zużywają mniej? Czy o co tu chodzi?

  2. Maximov 03.09.2014 12:45

    Dokładnie @23.
    Nie za bardzo rozumiem jak ma to oszczędzać energię.
    Może dają jakiś rabat za zainstalowanie takiego licznika? 😉
    A co z bezpieczeństwem związanym z włamaniem do takiego licznika?
    Ktoś (może nawet sam dostawca) mi “nabije” ekstra 1000 kWh i jak będę mogł udowodnić swoją niewinność?

  3. j.er 03.09.2014 13:08

    Witam. Owe zastosowanie jest już sporo czasu temu wykorzystywane, i nie chodzi tu o promieniowanie licznika a o bezpośrednią transmisję a zarazem zarządzanie informacją, Absolutna kontrola wszystkich i wszędzie zbliża sie dużym krokiem, zarządzanie oszczędnością… dobra przykrywka jak i wiele innych bajerów o których wie nie wielu. Telefon? tam gdzie jest zasięg kto gdzie i z kim Audio wideo tekst.
    Zasilanie gdzie i do kogo i jak długo… Rfid gdzie z kim i o czym.. a szczególnie w jaki sposób “programowalny”. Zaprogramowany?… Wykonaj!!! i wszystko o kasę. Jak na moje już nie mamy prawie nic do powiedzenia jeszcze parę lat i praca za free gdzie o wyjście do wc mogę? gdy roboty w fabrykach czasem zbyt drogie to potrzeba by było znaleźć tańsze rozwiązanie chip owane zommbie
    Z skąd wiem po części z doświadczenia. Pranie mózgu ? to test wytrzymałości potencjalnego badanego. Programowalna Bakteria z wirusem aktywowana “budzona” To jak Power on,
    “zbyt głupi..nie kreatywny – Wyłączyć” power off time run left: “30day” diagnoza rak, guz, wylew, zawał. wiele innych ograniczonych rozwiązań ograniczonych doświadczeniem wraz z zastosowaniem wyobraźni. Kasa?? kwestia pozyskania środków które przyniosą sto kroć zysk. Podporządkowanie ludności pod dyktando najbogatszych gdzie tych na samym dole mają za nic, jak bydło armatnie.
    Jak faraon w egipcie, jak hitler z rzekomym pochodzeniem tworząc obozy.. tak i teraz z małą różnicą
    ten zły miał więcej czasu na zaplanowanie swego chytrego planu. Terminator.. Elizium.. i wiele innych to nie filmy a przestroga. “to co było to i będzie a to co będzie to już było” co lepsze wielu widzi wielu słyszy choć wszyscy na ogół nie biorą tego pod uwagę bagatelizując symptomy jak i znaki jakie nam są pokazywane wręcz wpajane zbyt jawne by były dostrzegane. A wszystko zostało opisane tylko że nie wszyscy potrafią czytać przez pryzmat zrozumienia bo słowo “to” ma biliony znaczeń. Czytajcie a zrozumiecie. Bo on nawet i chaos zaplanował. kwest ją pojąć zrozumienie ważenia rozumiem. Te centrówki w oczach $ $ jak nos na banknocie w postaci piramidy.

  4. ven0m 03.09.2014 13:18

    “Koszty zainstalowania i obsługi inteligentnego licznika ponosić będzie operator systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego.” – czyli w wolnym tłumaczeniu kosztów żadnych nie będzie, bo koszty miał do tej pory, gdy trzeba było inkasentowi zapłacić minimalną krajową żeby się przeszedł i pozbierał dane raz na pół roku, a koszt liczników i tak będzie w prądzie (bo idę o zakład, że prąd nagle nie potanieje, a wzrośnie co najmniej o 5%).
    Moje pytanie natomiast brzmi: kto będzie ponosił koszty związane z energożernością takiego inteligenta na GPRSie (nawet jak wszystko w domu powyłączane bo trafił się wyjazd na wakacje to inteligent będzie swoje stukał – GENIALNE, na prawdę genialne)

  5. j.er 03.09.2014 13:26

    Zarządzanie zapotrzebowaniem konsumenta. To po co jakieś tajne koszty dodatkowe.

  6. j.er 03.09.2014 13:30

    Zarządzanie zapotrzebowaniem konsumenta, wiec po co jakieś podejrzane dodatkowe przymusowe
    koszty.

  7. luzak1977 03.09.2014 16:01

    Kolejne radio w domu. Kto ma licznik w mieszkaniu, domu – wystawiać na zewnątrz.

  8. obecny 03.09.2014 21:43

    @luzak1977 też nad tym myślałem. Tyko czy można na zewnątrz?

  9. luzak1977 04.09.2014 08:36

    @obecny jak najbardziej, jest to możliwe. Co prawda łączy z kosztami i czasem, ale jak najbardziej.
    Jedyną paranoją jest to, że licznik jest własnością zakładu energetycznego, ale koszty przeniesienia musi zapłacić właściciel mieszkania.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.