Co piąta lampa LED jest źle oznakowana

Opublikowano: 18.01.2016 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 744

20 proc. dostępnych na polskich rynku lamp LED jest nieprawidłowo oznakowane w zakresie ilości dostarczanego światła. Przejawia się to w postaci zawyżonych wartości w stosunku do zamiennej, tradycyjnej żarówki. Według prawa konsumenckiego jest to wada fizyczna, będąca podstawą do zwrócenia towaru do sklepu.

Kupując oświetlenie LED, należy zwrócić uwagę na jego moc, barwę światła, współczynnik oddawania barw, a przede wszystkim strumień świetlny. Ta ostatnia wartość, oznaczana w lumenach (lm) w praktyce jest równoznaczna z ilością dostarczanego światła. Producenci umieszczają ponadto na opakowaniach informację o mocy lampy w stosunku do tradycyjnej żarówki. Ułatwia to wybór osobom przyzwyczajonym do kupowania klasycznych żarówek.

– Szukamy na opakowaniu ekwiwalentności, czyli piktogramu, który pokazuje, jakim zamiennikiem jest to źródło LED-owe dla tradycyjnej żarówki. Jeżeli mamy napisane, że źródło LED-owe daje tyle światła, co źródło żarowe 60-watowe, to w tym przypadku mamy do czynienia ze świadomym wyborem – mówi agencji informacyjnej Newseria Bogdan Ślęk, przewodniczący Komitetu Rozwoju Związku Producentów Sprzętu Oświetleniowego „Pol-lighting”.

Poszukując lampy o mocy równoznacznej z żarówką 60-watową, należy wybrać lampę LED ze strumieniem świetlnym co najmniej 806 lumenów. Oznacza to, że zarówno żarówka, jak i lampa LED dają tyle samo światła, przy czym lampa LED zapewnia mniejszy pobór energii. Z badań przeprowadzonych przez GFK Polonia w ostatnim kwartale 2015 roku wynika jednak, że znaczna część lamp LED dostępnych na polskim rynku jest wadliwie oznakowana. Co piąta ma zawyżoną wartość faktycznej ilości dostarczanego światła w stosunku do zamiennej żarówki tradycyjnej.

– 20 proc. produktów, które znajdują się na półkach sklepowych, ma taką wadę fizyczną już na opakowaniu. Podawane są na nim informacje o parametrach, które są niezgodne z przepisami prawa o tej ekwiwalentności – mówi Bogdan Ślęk.

Zgodnie z ustawą o prawie konsumenckim zbyt mała ilość emitowanego światła w stosunku do ekwiwalentu (określonego na opakowaniu) stanowi wadę fizyczną produktu. To z kolei jest podstawą do złożenia reklamacji oraz odstąpienia od umowy.

– Praktycznie mamy 100-proc. gwarancję tego, że sklep musi oddać nam czy wymienić to źródło na produkt niemający takiej wady fizycznej – mówi Bogdan Ślęk.

Zasady odstąpienia od umowy wyglądają tak, jak w przypadku innych produktów. Wymiany lub zwrotu dokonuje się w sklepie, w którym dokonano zakupu, na podstawie paragonu.

Źródło: Newseria.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. bro 18.01.2016 17:34

    Niestety ilości metali ciężkich zawartych w takiej żarówce nie da się łatwo zmierzyć.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.