Co odkrył Curiosity?
Łazik Curiosity prawdopodobnie odkrył na Marsie coś niezwykle istotnego. „Te dane przejdą do historii” – mówi John Grotzinger z NASA, jeden z głównych naukowców marsjańskiej misji. Niestety, na razie nie dowiemy się, co to za niezwykłe informacje.
Grotzinger poinformował jedynie, że chodzi o dane uzyskane za pomocą instrumentu SAM. To niewielkie laboratorium chemiczne, które znajduje się na Curiosity. Ostatnio SAM przeanalizował fragment marsjańskiego gruntu, a uzyskane dane wstrząsnęły naukowcami. Ci jednak nie chcą zdradzić o co chodzi, zanim się nie upewnią, iż nie doszło do pomyłek czy zafałszowania próbek.
Grotzinger przyznaje, że niedawno już mieli do czynienia z niezwykłymi danymi, które mogły przerodzić się w jedną z największych naukowych wpadek. Wówczas SAM analizował skład marsjańskiej atmosfery i odkrył w niej ślady metanu. To byłaby sensacja, gdyż metan mógłby pochodzić od żywych organizmów. Wówczas jednak naukowcy wstrzymali się z ogłoszeniem wyników badań i postanowili sprawdzić, czy metan nie pochodził z ziemskiego powietrza, które mogło zanieczyścić instrumenty. Pomiary wykonano zatem ponownie i wówczas ślady metanu zniknęły.
Grotzinger mówi, że minie kilka tygodni zanim NASA zweryfikuje i ewentualnie ogłosi sensacyjną informację. W tej chwili członkowie jego zespołu nie zdradzają jej ani dziennikarzom, ani innym pracownikom NASA.
Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: ComputerWorld
Źródło: Kopalnia Wiedzy