Co drugi człowiek podatny na fałszywe wspomnienia

Opublikowano: 10.12.2016 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 694

Po odpowiedniej manipulacji wiele osób ma skłonność do “pamiętania” wydarzeń, które nigdy nie miały miejsca.

Doktor Kimberley Wade z Uniwersytetu w Warwick wykazała, że jeśli zostanie nam opowiedziane fikcyjne wydarzenie, które rzekomo zaszło w naszym życiu, a następnie będziemy sobie wielokrotnie wyobrażali, że jednak miało ono miejsce, to niemal połowa z nas uzna to wydarzenie za prawdziwe.

W badaniach nad implementacją fałszywych wspomnień wzięło udział 400 osób. Po tym, jak zasugerowano im fałszywe wydarzenie i wielokrotnie przywoływali oni je w swoim umyśle, około 50% badanych stwierdziło, że rzeczywiście doświadczyło takiego zdarzenia.

Uczestnicy badań “pamiętali” wiele fałszywych wydarzeń z dzieciństwa, np. lot balonem na rozgrzane powietrze, zrobienie kawału nauczycielowi czy wywołanie zamieszania podczas ślubu.

Aż 30% uczestników badania twierdziło, że pamięta takie wydarzenia. Ochotnicy opowiadali ich przebieg i przywoływali związane z nimi obrazy. Kolejne 23% badanych uznało zdarzenie za prawdziwe do pewnego stopnia i wierzyło, że miało ono miejsce.

Doktor Wade doszła do wniosku, że odróżnienie wspomnień prawdziwych od fałszywych jest niezwykle trudne, nawet w kontrolowanym środowisku badań laboratoryjnych.

Powyższe badania mają istotne skutki dla wielu dziedzin życia, od zeznań w sądzie, po terapie psychologiczne. “Wiemy, że wiele czynników wpływa na powstanie fałszywych wspomnień. Nie rozumiemy jednak, w jaki sposób czynniki takie oddziałują na pamięć. Odkrycie, że tak duży odsetek ludzi jest podatnych na tworzenie fałszywych wspomnień, to ważne spostrzeżenie. Z innych badań wiemy bowiem, że takie wspomnienia mogą mieć wpływ na intencje i zachowanie ludzi” – mówi Wade.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: www2.warwick.ac.uk
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.