Co dalej z blokadą transportu kolejowego z Ukrainy do Polski?

Opublikowano: 23.01.2022 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2170

Polskie Ministerstwo Infrastruktury podejmuje działania w celu odwołania decyzji Kijowa ws.bezterminowego ograniczenia tranzytu kolejowego przez Ukrainę oraz zakazu użytkowania wagonów własności kolei ukraińskich na terytorium Polski – poinformował rzecznik resortu Szymon Huptyś.

Jak zaznaczył, prowadzone są rozmowy w tej sprawie na szczeblu ministrów infrastruktury oraz między partnerami biznesowymi. W sprawę aktywnie zaangażowane jest także MSZ oraz Ambasada RP na Ukrainie. „Niestety postępowanie strony ukraińskiej biznesowo oraz prawnie pozostaje nieuzasadnione. Liczymy na to, że w wyniku rozmów strona ukraińska podejmie decyzję o zniesieniu ograniczeń i ponownie będzie możliwość podejmowania wspólnych działań na rzecz rozwoju przewozów na towarowych korytarzach kolejowych biegnących przez terytoria obydwu państw” – podkreślił Huptyś.

W czasie wtorkowej konferencji prasowej członek zarządu PKP Andrzej Olszewski przekazał, że od 30 listopada ub.r. obowiązuje bezterminowy zakaz nałożony przez Koleje Ukraińskie (UZ) przyjmowania do przewozów wszystkich przesyłek nadawanych z 15 wybranych krajów (m.in. Chiny, Rosja, Kazachstan) do Polski tranzytem przez terytorium Ukrainy.

„Prowadzone przez Koleje Ukraińskie działania w praktyce oznaczają spadek przekazywania towarów w tranzycie przez terytorium Ukrainy w relacji wschód-zachód kierowanych do Polski i powodują całkowite wyeliminowanie tranzytu. Jesteśmy jedynym krajem europejskim dotkniętym takim bezterminowym zakazem” – wyjaśniał Olszewski. „To już drugi miesiąc, w którym międzynarodowe łańcuchy dostaw prowadzące przez Ukrainę do Polski zostały przerwane i nie wiemy, jak długo ta sytuacja będzie się utrzymywała” – mówił. Poproszone o komentarz Ukraińskie koleje państwowe Ukrzaliznycia poinformowały w piątek, że „do rozwiązania sprawy wznowienia tranzytu koleją przez Ukrainę do Polski potrzebne są obopólne działania dwóch krajów”.

Jak podkreślono, „obecnie istnieją dwa problemy: sytuacyjny – nagromadzenie wagonów – i systemowy – przestarzała infrastruktura i polityka taryfowa”. „Problem sytuacyjny polega na tym, że na granicy z Polską w tamtym roku codziennie gromadziło się od 1800 do 3200 wagonów, tworząc korki na trasie” – tłumaczy biuro prasowe Ukrzaliznyci. Jak zaznaczono, najtrudniejsze miejsce na trasie tranzytowej do Polski to niezelektryfikowany odcinek Kowel-Izów-granica-Hrubieszów. „Tym odcinkiem polskie koleje mogły puszczać każdej doby 8-9, a czasami też 7 pociągów towarowych zamiast 10” – napisano w odpowiedzi. „Te wielkości były niewystarczające do zaspokojenia rosnącego popytu na przewozy między Chinami i Polską oraz eksportu z kraju” – uważa ukraiński przewoźnik. Oprócz tego polska strona zbudowała kilka terminali kolejowych (największy z nich w Sławkowie), które mogą przyjmować znacznie więcej ładunków, niż jest w stanie przepuścić infrastruktura.

„By usunąć wskazane wąskie gardła w logistyce między krajami Ukrzaliznycia rozpoczęła i w tym roku zakończy elektryfikację 94 km torów na odcinku Kowel-Izów-granica” – poinformowały stronę polską ukraińskie koleje. Ma to umożliwić „znaczne przyspieszenie ruchu i zwiększenie wagi pociągów” – stwierdzono. „Natomiast polskie koleje nie prowadzą żadnych prac infrastrukturalnych w celu modernizacji odcinka i odcinek Hrubieszów-granica, o łącznej długości 1,5 km, pozostaje niezelektryfikowanym i wąskim gardłem trasy” – oświadczyła strona ukraińska. „Na granicy znowu będą gromadzić się więc wagony i będzie tracony czas na zmianę lokomotyw elektrycznych na spalinowe” – podkreślono.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Cami 23.01.2022 18:40

    tn czlonek zarzadu to kolejny taki fachowiec bez papierow w dziedzinie ktora zawiaduje jak ten od zdrowia 🙁

  2. Dandi1981 24.01.2022 09:27

    W sumie to do zarzadzania bardziej by sie przydal ktos po studiach w zarzadzaniu i z doswiadczeniem w tym kierunku.

  3. Cami 24.01.2022 19:49

    ktorych? tych zaocznych platnych w priv pseudo uczelniach, powstalych jak grzyby na deszczu dla pseudo wyksztalconych li tylko dla nanicia kabzy ich wlascicielom 🙁

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.