CIA rozpoczęła kolejną kampanię oczerniającą Iran

Opublikowano: 05.11.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1127

Za rządów Donalda Trumpa kampania antyirańska nabrała wyraźnego tempa. Iran od samego początku oskarżany jest o udział w zamachu na WTC, choć większość terrorystów posiadało obywatelsko saudyjskie a żaden z nich nie był Irańczykiem. Stany Zjednoczone ewidentnie szukają powodów do rozpoczęcia kolejnej wojny na Bliskim Wschodzie – najpierw Trump wielokrotnie groził jednostronnym zerwaniem umowy nuklearnej, która pozwoliła kontrolować irańskie obiekty jądrowe, a teraz CIA opublikowała dokumenty należące do Osamy bin Ladena i próbuje przekonać opinię publiczną, że Iran współpracował z al-Kaidą.

Przy okazji odtajnionych niedawno akt w sprawie zabójstwa Johna F. Kennedy’ego dowiedzieliśmy się, że proponowana przez agencje rządowe Stanów Zjednoczonych operacja Northwoods z 1962 roku zakładała zorganizowanie zamachów terrorystycznych pod fałszywą flagą w Miami, Waszyngtonie i na Florydzie, aby następnie zrzucić całą winę na Kubę i znaleźć pretekst dla inwazji. Skoro CIA była gotowa do tak radykalnych działań wydaje się, że spreparowanie dowodów na czyjąś niekorzyść powinno być naprawdę prostym zadaniem. Z pewnością wiedział o tym Saddam Hussein, który został schwytany w 2003 roku przez wojska amerykańskie i brytyjskie podczas inwazji na Irak, gdzie miała znajdować się broń masowej zagłady. Kłamstwo wypowiedziane sto razy stało się pretekstem do ataku.

Wydaje się to nieprawdopodobne, że po takich akcjach istnieją jeszcze osoby, które wierzą Stanom Zjednoczonym i ich kolejnym “niezaprzeczalnym dowodom”. Niestety tak jest w rzeczywistości. Kilka dni temu agencja CIA odtajniła kolejną partię 18 tysięcy dokumentów, 79 tysięcy plików audio oraz 10 tysięcy nagrań wideo, które pozyskano w posiadłości Osamy bin Ladena podczas ataku na jego posiadłość w Pakistanie w 2011 roku. Wśród nich znajduje się 19-stronicowy raport, który został przyjęty jako dowód na współpracę sunnickiej al-Kaidy i szyickiego Iranu. Opisuje on między innymi ucieczkę liderów islamskiego ugrupowania z Afganistanu do Iranu, która miała miejsce podczas amerykańskiej inwazji w 2001 roku.

Rzekomy sojusz al-Kaidy i Iranu już został przyjęty jako pewnik. “Dowody” mówią również, że Iran szkolił sunnickich bojowników w obozach treningowych w Libanie, które należały do szyickiego ruchu Hezbollah. Z drugiej strony akta wspominają o wzajemnej wyraźnej niechęci – al-Kaida zwalczała irańskie wpływy na Bliskim Wschodzie i porwała raz jednego z dyplomatów. Dokumenty Osamy bin Ladena nie przedstawiają jednolitego punktu widzenia w kwestii Iranu. Z tego powodu niektórzy analitycy ostrzegają, że publikacja tych informacji może mieć związek z nową kampanią oczerniającą Iran. To mogą być tak samo spreparowane dowody jak te, które wskazywały na obecność broni masowej zagłady.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: ZeroHedge.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Nestor 05.11.2017 18:32

    Tak niestety działają USA, cała sparawa z zamachami 11 września śmierdzi na kilometry… Utwierdzające są jeszcze fakty na temat ataku na Pentagon, gdzie nie ma ani jednego szczątku samolotu oraz rzekomej katastrofy pod Pittsburghiem. Tylko po co im kolejny cel skoro w sprawach ropy są uniezależnieni? Usługa na rzecz Arabii Saudyjskiej czy po prostu naciski przemysłu zbrojeniowego? A Iran nie jest chłopcem do bicia, ma potężną armię i dobrze działającą administrację. Jedyny minus dla nich, że to szyici i sunnickie hordy mogą się z łatwością na nich rzucić z każdej strony.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.