Chory kraj
Amerykanie są najmniej zdrowi spośród mieszkańców państw rozwiniętych, umierają wcześniej i częściej chorują.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, przytaczając wyniki raportu Instytutu Medycyny w Waszyngtonie, do złej sytuacji zdrowotnej obywateli USA przyczyniają się przede wszystkim otyłość, niedostateczny dostęp do służby zdrowia i ubezpieczeń zdrowotnych, a także względnie wysoki poziom biedy.
Wśród najpoważniejszych problemów autorzy opracowania wymieniają umieralność noworodków, niską wagę dzieci przy urodzeniu, zranienia, choroby przenoszone drogą płciową, AIDS, śmiertelność narkomanów, cukrzycę, chroniczne schorzenia układu krążenia i płuc, a także liczbę niepełnosprawnych. Ogromna liczba kłopotów zdrowotnych dotyczy dzieci i nastolatków.
Autorzy publikacji zwracają uwagę, że Amerykanie na leczenie rocznie wydają 2,6 bln dolarów, co w przeliczeniu na obywatela stawia ich na pierwszym miejscu w świecie. Co więcej, wydatki na zdrowie wciąż rosną. – Rezultaty naszego badania nas zszokowały – komentuje profesor medycyny z uniwersytetu stanu Wirginia, dr Steven Woolf.
Raport zestawił warunki w USA z sytuacją panującą w Australii, Kanadzie, Japonii oraz 13 państwach Europy Zachodniej, m.in. Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech.
Źródło: Nowy Obywatel