Chłopiec w spódnicy
WIELKA BRYTANIA. Uczeń poszedł do szkoły ubrany w spódnicę w ramach buntu przeciw zakazowi ubierania krótkich spodenek – pisze brytyjskie „Metro”.
12-letni Chris Whitehead poszedł do szkoły ubrany w spódnicę swojej 11-letniej siostry. Chciał pokazać, że choć chłopcy nie mają prawa przyjść do szkoły w krótkich spodenkach, spódnice są jak najbardziej tolerowane w letnich miesiącach.
Nie zważając na to, że może stać się pośmiewiskiem dla ponad 1300 uczniów szkoły Impington Village College koło Cambridge, chłopiec chciał pokazać jak bardzo absurdalne są panujące w szkole, niesprawiedliwe zasady.
– W lecie uczennice mają zezwolenie na noszenie spódnic, ale chłopcy nie mają prawa ubrać „shortów” – tłumaczy Chris. – Zdałem sobie sprawę z tego, że krótkie spódniczki są ok, ale krótkie spodnie już nie. Coś jest nie tak z tymi zasadami.
Rodzice Chrisa, który marzy, aby zostać politykiem, poparli postępowanie syna.
– Cieszę się, że Chris działa w sprawach, w które wierzy – powiedziała matka Chrisa.
Dyrektor szkoły Robert Campbell powiedział, że zakaz noszenia krótkich spodenek został wprowadzony po konsultacjach z uczniami, nauczycielami i rodzicami w 2009 roku.
Dodał jednak, że to, co zrobił Chris jest jak najbardziej uzasadnione i możliwe i zasady mogą zmienić się od września tego roku.
Opracowanie: KZ
Na podstawie: Metro (brytyjskie)
Źródło: eLondyn