Chiny udostępniają konkurencję dla GPS-a
Beidou, chiński system nawigacji satelitarnej, został udostępniony na komercyjnych zasadach w regionie Azji i Pacyfiku. Rządowe media zapewniają, że do roku 2020 Beidou będzie miał ogólnoświatowy zasięg. Przedstawiciele Chińskiego Biura Nawigacji Satelitarnej twierdzą, że wydajność Beidou jest podobna do wydajności GPS.
Obecnie w skład Beidou wchodzi 16 satelitów nawigacyjnych i 4 satelity eksperymentalne.
Chiny rozpoczęły prace nad Beidou w 2000 roku. Państwo Środka chce się dzięki niemu uniezależnić od amerykańskiego GPS.
Chińscy oficjele mówią, że ich system ma szanse na odebranie GPS-owi przynajmniej części chińskiego rynku, a w przyszłości będzie stanowił dla niego globalną konkurencję. Jednak Morris Jones, analityk z Australii twierdzi, że jest małoprawdopobone, by Beidou zdobył popularność poza Chinami.
„GPS jest dostępny bezpłatnie, ma ogólnoświatowy zasięg i jest wiarygodny. To rozpoznawana marka, która dobrze radzi sobie z wyzwaniami” – mówi Jones. Jego zdaniem ewentualne zyski finansowe, jakie Chiny mogłyby odnieść z Beidou byłyby tylko wisienką na torcie. W rzeczywistości Chinom nie zależy na stworzeniu komercyjnego systemu nawigacji satelitarnej, ale na uniezależnieniu się od USA. Zawsze istnieje bowiem ryzyko, że w przypadku poważnego konfliktu z USA Amerykanie odcięliby Chinom dostęp do GPS-a. Podczas wojny nie chcesz zostać tego pozbawiony – stwierdził analityk.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy