Chiny podpisały pakt bezpieczeństwa z Wyspami Salomona

Opublikowano: 20.04.2022 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1999

Rzecznik prasowy chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wang Wenbin w trakcie konferencji prasowej z dnia 19 kwietnia 2022 roku poinformował, że jego kraj podpisał niedawno umowę o dwustronnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa z pacyficznym państwem Wyspy Salomona.

Wenbin w trakcie konferencji, odpowiadając na pytanie państwowej agencji informacyjnej Xinhua, stwierdził: „Zgodnie z tym, co zostało zatwierdzone przez rządy Chin i Wysp Salomona, Radca Stanu i Minister Spraw Zagranicznych Wang Yi oraz Minister Spraw Zagranicznych i Handlu Zagranicznego Jeremiah Manele, odpowiednio w imieniu rządów Chin i Wysp Salomona, oficjalnie podpisali międzyrządową umowę ramową o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa między tymi dwoma krajami”.

Dodał następnie: „Po pierwsze, współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa między Chinami a Wyspami Salomona jest normalną wymianą i współpracą między dwoma suwerennymi i niezależnymi krajami oraz ważną częścią wszechstronnej współpracy między Chinami a Wyspami Salomona. Po drugie, współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa między Chinami a Wyspami Salomona opiera się na zasadzie równości i wzajemnych korzyści, a także na poszanowaniu woli i rzeczywistych potrzeb Wysp Salomona. Obie strony będą współpracować w takich dziedzinach, jak utrzymanie porządku społecznego, ochrona bezpieczeństwa życia i mienia, pomoc humanitarna i reagowanie na klęski żywiołowe, starając się pomóc Wyspom Salomona we wzmocnieniu budowania potencjału w zakresie ochrony własnego bezpieczeństwa. Po trzecie, współpraca Chin i Wysp Salomona w dziedzinie bezpieczeństwa ma na celu promowanie stabilności społecznej i długotrwałego spokoju na Wyspach Salomona, co jest zgodne ze wspólnymi interesami Wysp Salomona i regionu Południowego Pacyfiku. Po czwarte, chińsko-salomońska współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa jest otwarta, przejrzysta i nie jest ukierunkowana na żadną stronę trzecią. Współpraca ta przebiega równolegle i uzupełnia istniejące dwustronne i wielostronne mechanizmy współpracy w zakresie bezpieczeństwa Wysp Salomona. Chiny są gotowe do współpracy z odpowiednimi krajami, aby wykorzystać swoje mocne strony do stworzenia międzynarodowej synergii”.

Premier WS Manasseh Sogavare ma wydać oficjalne oświadczenie w tej sprawie w ciągu najbliższych kilku dni. Podpisanie umowy potwierdził już z kolei tamtejszy minister spraw zagranicznych Jeremiah Manele.

Na rezygnację z podpisania przez to małe wyspiarskie państewko umowy o bezpieczeństwie z azjatyckim mocarstwem naciskała m.in. strona australijska. Tamtejszy minister ds. Pacyfiku Zed Sesejla udał się osobiście do stolicy kraju – Honiary – aby przekonać tamtejsze władze do niepodpisywania paktu. Jak widać, jego wysiłki nie przyniosły korzystnego dla Australii rezultatu.

Zarówno Australijczycy jak i Amerykanie uważają, że umowa ta może otworzyć furtkę do rozmieszczenia w tym kraju chińskich zasobów militarnych a nawet zbudowania na terenie Wysp Salomona bazy wojskowej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Australijscy urzędnicy w randze ministrów wciąż chcą naciskać na Wyspy Salomona, aby w razie kryzysu bezpieczeństwa te nie kierowały się w stronę Pekinu. Wyglądałoby to jednak dosyć irracjonalnie, kiedy spojrzymy kilka miesięcy wstecz.

Otóż w listopadzie 2021 roku na Wyspach Salomona miały miejsce rozruchy antyrządowe w trakcie których zaatakowano państwowe budynki a także zdewastowano chińską dzielnicę, niszcząc tamtejsze przedsiębiorstwa i mordując m.in. 2 dzieci. Winnymi tej destabilizacji były organizacje z wyspy Malaita, sprzymierzone z amerykańskim kompleksem dyplomatyczno-wywiadowczym oraz pozyskujące finansowanie od państwa Tajwan – tradycyjnego sojusznika Anglosasów na zachodnim Pacyfiku.

Poleganie więc jedynie na anglosaskich organach bezpieczeństwa, w trakcie kolejnej potencjalnej destabilizacji ufundowanej przez sojuszników sojusznika Australii a więc USA, byłoby ze strony władz Wysp Salomona czymś niezwykle niebezpiecznym. Chcąc więc zbalansować wpływy USA, podjęli oni decyzję o zawarciu umowy o bezpieczeństwie także z Chinami. Przypomnijmy, że Wyspy Salomona podpisały kilka lat temu pakt bezpieczeństwa z Australią, na mocy którego właśnie w listopadzie 2021 roku rozmieszczono w tym kraju australijskie siły policyjne i wojskowe.

W dłuższej perspektywie czasu, zwłaszcza biorąc pod uwagę ponowne pojawienie się na wyspach ambasady USA i chęć zdominowania tego kraju przez państwa zachodu, salomońskie władze najwyraźniej nie widziały innej możliwości jak zagwarantowanie sobie stabilności i bezpieczeństwa również ze strony konkurencji USA i Australii. Chociażby po to, aby Anglosasi i ich bandyterka z wyspy Malaita wkalkulowała, że każda kolejna rewolucja może zakończyć się możliwością chińskiej militaryzacji Wysp Salomona.

Oprócz strony australijskiej, na salomońskie władze, w kwestii przemyślenia sojuszu bezpieczeństwa z Chinami, naciskać będą także rzecz jasna Amerykanie.

Strona salomońska twierdzi jednak, że nie pozwoli Chinom na zbudowanie tam bazy wojskowej ChAL-W. Z umowy z resztą wynika, że to wyspiarski kraj będzie decydował o tym, jakie zasoby będą mogli tam rozmieścić Chińczycy. Pomimo to Amerykanie wyraźnie podsycają napięcia w tamtym regionie. Zapewne po to, aby zmobilizować swoich sojuszników przeciwko tamtejszej władzy oraz stworzyć w przestrzeni publicznej propagandowe przyzwolenie do ewentualnej operacji regime change, co jak się wydaje może być jednym z celów otwarcia w tym kraju amerykańskiej ambasady, po dziesięcioleciach nieobecności tam placówki dyplomatycznej Waszyngtonu tej rangi.

Rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdził, że generowanie napięć przez Amerykanów i podsycanie rywalizacji pomiędzy salomońskimi obozami politycznymi z wyspy Malaita i Guadalcanal jest skazane na niepowodzenie. Chińczycy wielokrotnie podkreślali, że nie mają zamiaru wypierać z tego pacyficznego kraju innych krajów, sugerując rzecz jasna państwa anglosaskie.

Autorstwo: Terminator 2019
Zdjęcie: Pacific Food (CC BY-SA 2.0)
Na podstawie: Fmprc.gov.cn, DW.com, ABC.net.au, BBC.com, WolneMedia.net
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Outlaw 20.04.2022 13:00

    Proste i logiczne. Jeśli nie chcesz pokazywać brzucha (odsłaniać swoich słabych stron) zacznij działać skrycie. Chiny osiągną “spokojną” polityką swój cel – panowanie nad Pacyfikiem. Zajmie im to jeszcze jakiś czas ale jest to na pewno manifestacja ich aspiracji połączona z wyważoną polityką. Teraz tylko czekać kiedy chińska flaga zostanie wbita przy bazie na Ksieżycu.

  2. MasaKalambura 20.04.2022 23:46

    Ciekawe rozwinięcie artykułu.
    https://www.youtube.com/watch?v=0FNJeSLuoNw

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.