Chiny grożą Tajwanowi wojną

Opublikowano: 05.03.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 587

Tajwan jest nieuznawanym państwem wyspiarskim, położonym u wybrzeży Chin. Dla Pekinu jest to wyłącznie zbuntowana prowincja, nad którą prędzej czy później zamierza odzyskać kontrolę, lecz Stany Zjednoczone traktują rząd w Tajpej jako niezależny i nawiązują z nim coraz lepsze relacje. Chińczycy oburzają się i zagrozili Tajwanowi wojną.

W Stanach Zjednoczonych przepychana jest nowa ustawa pozwalająca na częstsze wizyty między amerykańskimi i tajwańskimi urzędnikami. Pozwoli ona zwiększyć współpracę między Waszyngtonem a Tajpej. Ustawa została jednogłośnie przyjęta przez Izbę Reprezentantów, a następnie przez Senat. Aby nowe prawo weszło w życie, musi się jeszcze pod nim podpisać Donald Trump.

Tajwan jest zadowolony z tej ustawy i nazywa Stany Zjednoczone silnym sojusznikiem. Chiny mają oczywiście odmienne zdanie. W piątek, chińskie media państwowe zagroziły konfrontacją militarną, jeśli Tajwan będzie “igrać z ogniem”. Wyrażono silny sprzeciw dla nowej amerykańskiej ustawy, która nie tylko pogłębia ich wzajemne relacje, ale także wzmacnia na wyspie retorykę o niepodległości względem Chin.

Dziennik rządowy China Daily wskazał, że Pekin może uruchomić ustawę antysecesyjną, przyjętą w 2005 roku, która pozwoli użyć siły militarnej, aby przejąć kontrolę nad wyspą i nie dopuścić do ogłoszenia niepodległości. To w oczywisty sposób doprowadziłoby do wojny, gdyż Tajwan posiada własne siły zbrojne i regularnie ćwiczy na wypadek chińskiej inwazji. Stany Zjednoczone najprawdopodobniej stanęłyby po stronie Tajwanu, zatem obserwowalibyśmy wybuch kolejnej wojny pośredniej między mocarstwami.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: TheAntiMedia.org
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.