Liczba wyświetleń: 592
Chińskie okręty wojskowe wpłynęły na wody terytorialne przy spornych wyspach Senkaku, które Japonia uważa za swoje. Japońska straż przybrzeżna poinformowała, że okręty pojawiły się 14 września w odległości 22 kilometrów na północ od wyspy Taishō. Jest to największe w historii demonstracyjne wpłynięcie chińskich okrętów na wody obok spornych wysp.
Chińscy wojskowi domagają się jednocześnie od znajdujących się w pobliżu japońskich patroli natychmiastowego opuszczenia tego obszaru. Japońskie okręty nie podjęły żadnych działań. Incydent ogranicza się jak na razie do wymiany komunikatów przez radio.
Chiński ambasador Cheng Yonghua został w piątek wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Japonii, gdzie wręczono mu oficjalny protest w związku z wpłynięciem sześciu chińskich okrętów patrolowych na japońskie wody terytorialne w pobliżu spornych wysp Senkaku (chińska nazwa: Diaoyu).
Japonia wyraziła również protest wobec tego, że w ostatnich dniach w prognozie pogody w chińskiej telewizji pokazywano sporne wyspy w taki sposób, jakby były one terytorium Chin.
Jednocześnie w nocie zawarto apel o zimną krew i niedopuszczenie do zaostrzenia się sytuacji.
Źródło: Głos Rosji