Chińska stacja kosmiczna może spaść w czasie Wielkanocy
Chińska stacja kosmiczna Tiangong-1, stanowiąca ważny krok milowy w chińskim programie kosmicznym, od dłuższego czasu koziołkuje na orbicie. Moment deorbitacji jest nieunikniony, a jej ruch na tyle chaotyczny, że nie wiadomo kiedy Tiangong-1 wejdzie w atmosferę. Jak wynika z najnowszych prognoz Europejskiej Agencji Kosmicznej, która została opublikowana 21 marca, stacja kosmiczna spadnie na Ziemię między 30 marca a 2 kwietnia.
Tiangong-1 został wystrzelony na orbitę pod koniec września 2011 r., aby pomóc przetestować technologie dokowania wymagane do budowy stacji kosmicznej. Docelowo Chiny planują utworzyć własną stację do 2020 roku. Jest to dla nich o tyle ważne, że nie uczestnicza oni w projekcie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Po spełnieniu swojej roli stacja Tiangong-1 została skazana na destrukcję poprzez wejście w atmosferę ziemską. Jednak ze względu na jej masę, fragmenty prawie na pewno dotrą do Ziemi. Do tej pory nie zdołano jednak ustalić, gdzie dokładnie Tiangong-1 spadnie na Ziemię. Biorąc pod uwagę dane na temat pozycji statku kosmicznego, prawdopodobnie spadnie on gdzieś pomiędzy 43° szerokości północnej oraz 43° szerokości geograficznej południowej.
Chiny przyznały, że utraciły kontrolę nad stacją orbitalną Tiangong-1 już w 2016 roku. Najprawdopodobniej jej szczątki spadną gdzieś do oceanu, ale nie można niestety wykluczyć, że stanie się pechowo tak, że jakies żelastwo jednak uderzy w ląd i to byłoby bardzo niebezpieczne ze względu na prędkość, z którą może dojśc do tej kolizji. Miejmy nadzieje, że szczęście dopisze i stacja zostanie zutylizowana w bezpieczny sposób.
Autorstwo: B
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl