Chińczycy sięgają coraz głębiej

Opublikowano: 27.07.2011 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 626

Schodząc w 2012 r. na 7 tys. metrów, chińscy naukowcy zamierzają pokonać inne kraje w obecnych możliwościach głębokości zanurzenia załogowym pojazdem podwodnym. Deklaracje stanowią pokłosie udanego nurkowania na głębokość 5057 m na wodach międzynarodowych Oceanu Spokojnego, o którym poinformowano 26 lipca rano. Pierwsze testy pojazdu nazwanego od mitycznego chińskiego smoka przeprowadzano już pod koniec maja zeszłego roku. Od tamtej pory odbyło się aż 17 misji.

O wydarzeniu, którego głównymi bohaterami byli pojazd Jiaolong i jego operatorzy, poinformowała agencja Xinhua, powołując się na Państwowe Biuro ds. Oceanów. “Taka głębokość oznacza, że Jiaolong jest w stanie dotrzeć do 70% morskiego dna na świecie” – cieszy się szefowa operacji Wang Fei.

Jiaolong ustanowił chiński rekord o 6.17 czasu pekińskiego na północnowschodnim Pacyfiku między Hawajami a Ameryką Północną. Podczas 6-godzinnej operacji 3-osobowy pojazd, pierwszy w historii Państwa Środka, wykonał zdjęcia morskich zwierząt, a także kilka razy siadał na dnie. Siedem tysięcy metrów to maksimum jego możliwości. Jeśli przyszłoroczne testy się powiodą, “stanie przed nim otworem” aż 99,8% morskiego dna. Poza tym Jiaolong zajmie pierwsze miejsce na liście pięciu obecnie używanych załogowych pojazdów podwodnych, które są w stanie zejść na głębokość większą niż 3,5 tys. metrów. Obecnym rekordzistą jest japoński Shinkai 6500 – w sierpniu 1989 r. dotarł on na głębokość 6527 m. Poza nim warto też wymienić rosyjskiego Mira i francuskiego Nautile’a, które są w stanie zdobyć 6 tys. m oraz amerykańskiego Alvina z maksymalnym zaburzeniem rzędu 4,5 tys. m. W 2015 r. ma być gotowa udoskonalona wersja Alvina, która będzie mogła zejść na głębokość 6500 m.

Jiaolong nurkuje na Pacyfiku, ponieważ przed 10 laty Międzynarodowa Organizacja Dna Morskiego ONZ zezwoliła Chinom na poszukiwanie w tym rejonie zasobów mineralnych. Pojazd zaprojektowano do tego właśnie celu.

Na największą głębokość w historii zanurzyli się Amerykanin Don Walsh i Szwajcar Jacques Picard. W styczniu 1960 roku zeszli oni w batyskafie Trieste na głębokość 10 912 metrów.

Opracowanie: Anna Błońska
Na podstawie: The Guardian, The Wall Street Journal
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.