Chińczycy brutalnie walczą z łagodnym wariantem Omikron

Opublikowano: 17.04.2022 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2290

Skutki lockdownu w Szanghaju są przerażające. Krzyki z okien i błaganie o jedzenie. Drastyczne sceny z Szanghaju, obiegły internet. Filmy pokazują jak ludzie masowo skaczą z okien wieżowców, zabijając się. Jest też dużo bestialstwa w postaci nagrań z zabijania psów i kotów pałkami. Wszystko to dzieje się podobno przez kolejny lockdown, ludzie nie wytrzymują zamknięci w czterech ścianach.

Βlokada Szanghaju, największego portu przeładunkowego świata, a tym samy przerwanie jednego ważniejszych łańcuchów dostaw, świadczy o tym, że dzieje się coś dziwnego. Trudno uwierzyć, że Chińczycy rzeczywiście walczą z bardzo zakaźnym wariantem Omikron, o którym sam Bill Gates mówił z dezaprobatą, że okazał się tak powszechny i lekki pod względem objawów, że stał się czymś w rodzaju naturalnej szczepionki.

Do Chińczyków jednak ta opinia nie dociera i robią coś dziwnego, zagładzając i niszcząc psychicznie mieszkańców wielkiego miasta o populacji porównywalnej z Rumunią! Można podejrzewać, że covid jest tylko pretekstem do blokady Szanghaju, największego portu przeładunkowego świata. Być może celem jest, aby ucierpiały łańcuchy dostaw.

Lockdown w Szanghaju wygląda tak, że są trzy strefy. Pełny lockdown – gdzie władze zaczęła umieszczać pieczęcie na każdym gospodarstwie domowym; drugi poziom – gdzie można się poruszać w ramach osiedla oraz trzeci – gdy wolno poruszać się po dzielnicy. W praktyce najczęściej w mieście przeważają dwie pierwsze strefy ze wskazaniem na lockdown.

W niektórych miejscach spawano drzwi jak za pierwszego lockdownu z Wuhan w 2020 roku. Skutkiem tego ludzie głodują we własnych mieszkaniach. Są to działania bezwzględne i w sowiecki sposób antyludzkie, łamiące wszystkie światowe standardy praw człowieka. Ludzie nie mają co jeść, krzyczą z okien, niektórzy w desperacji z nich skaczą, żegnając się z życiem. Władze robią z tym tyle, że rozdają niektórym torby z warzywami, żeby nieco walczyć z nieuchronnym głodem.

Kluczowe wydaje się zatem pytanie z czym właściwie walczą chińskie władze, bo może chodzi właśnie o walkę z mieszkańcami miasta, a covid jest tylko pretekstem? Czy to może być chiński test na idiotyzm Zachodu i sprawdzenie, czy znowu za trzy miesiące spróbują tego samego na europejskich czy amerykańskich miastach? A może władza pokazuje Chińczykom, jak może wyglądać skrajny terror państwowy? A może to po prostu podstępna wojna gospodarcza Chin z USA, pretekst do wstrzymania produkcji i eksportu?

Na pierwszym covidzie Chińczycy dobrze zarobili i osłabili Zachód. Być może teraz rozkręcają wersję 2.0. Pytanie, czy Zachód będzie taki głupi, że ponownie da się w to wciągnąć?

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MasaKalambura 18.04.2022 03:11

    Cała ta blokada największego portu świata jest najwyraźniej kolejnym z wielkich przygotowań Chin do wielkiego konfliktu zbrojnego, wykorzystując pretekst sezonowej grypy do tego celu. Najpierw zamknięto chiński szlak lądowy, teraz to. Czyżby to kolejne ciche i niejawne embargo? Za chwilę handel zachodu z Chinami całkiem ustanie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.