Chcą prawa do służby wojskowej

Opublikowano: 07.01.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 736

Jak podają media, działająca na rzecz równouprawnienia osób transpłciowych Fundacja Trans-Fuzja, oraz wspierająca ją Kampania Przeciw Homofobii, domagają się od Ministerstwa Obrony Narodowej uchylenia przepisów, które uniemożliwiają osobom transpłciowym wstępowanie do wojska.

Pochodzące jeszcze z okresu PRL przepisy stanowią, że transseksualność jest podstawą orzeczenia trwałej niezdolności do służby wojskowej (tzw. kategoria E). Według prezeski Trans-Fuzji, Anny Grodzkiej, która wypowiedziała się dla TVP Info, przepisy te są “dyskryminujące”, a chęć wstąpienia do armii wyraża w Polsce jak dotąd kilka osób transpłciowych.

Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało, że rozważy tę sprawę.

Opracowanie: Bartosz Nowaczyk
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

13 komentarzy

  1. mgmg 07.01.2011 19:39

    A taki osobnik pod prysznic to będzie chodził z dziewczynkami czy chłopczykami?

  2. accidentalprotege 07.01.2011 20:32

    @mgmg

    W zależności od okoliczności i potrzeb.
    Osoby dotknięte zaburzeniami identyfikacji płciowej, często przejawiają skłonności biseksualne.
    Trans będzie miał radochę i pod damskim i pod męskim prysznicem…

  3. accidentalprotege 07.01.2011 20:58

    A tak na serio.
    WM zatraciły zdolność selektywnego myślenia i przez bezmyślne kopiowanie newsów z LEWICY, stają się ich (i nie tylko) tubą propagandową. Ot cytacik:

    “Pochodzące jeszcze z okresu PRL przepisy stanowią…”
    Lewica piętnuje przepisy PRL-u. Wzruszenie. Łezka w oku się kręci…

    Bardziej rozgarniętym, niż czytelnicy LEWICY, przypominam, że przepisy uniemożliwiające wstępowanie do wojska osobom przewlekle chorym, nie powstały w PRL-u.
    Wszystkim chorym na tolerastię, przypominam iż transeksualizm jest chorobą. Sklasyfikowaną i opisaną!!! Kod tej choroby w Międzynaradowej Klasyfikacji Chorób, to F64.0.
    Osoby dotknięte T. przejawiają tendencje suicidalne, charakteryzują się trwałym dyskomfortem psychicznym, prowadzacym do depresji i nadużywania tego i owego.
    Dajcie im karabin i zamknijcie w koszarach, a będzie się działo.

  4. Trinollan 07.01.2011 22:40

    @accidentalprotege
    Jeszcze do niedawna homoseksualizm był wpisany do listy chorób jako schorzenie. To niewiele znaczy – jedynie tyle, że istnieje i jest praktykowana jakaś – jakakolwiek – forma leczenia. W przypadku transseksualizmu – zabieg zmiany płci.

  5. accidentalprotege 08.01.2011 12:56

    @Trinollan

    Chyba niezbyt wyraźnie przeczytałeś to co napisałem.

    Zniesienie ograniczeń do służby wojskowych dla ludzi o dużych problemach psychicznych, pod hasłami “tolerancji, równości i walki z dyskryminacją”, jest absurdem, matrixem.
    Rzeczniczka MON zapytana o możliwość służby T. w wojsku, bredzi coś o ustawie antydyskryminacyjnej, bojąc się narazić homo-lobby.
    Cy chcesz aby nasza armia (niestety we współczesnym świecie, niezbędna) wyglądała tak ?

    http://www.xmere.com/forums/uploads/bdd/mandy_leper01.jpg

    Ta/ten pan/pani jest dla populacji T. tym czym JP II dla katolików

  6. Raptor 08.01.2011 13:19

    @Trinollan: “Jeszcze do niedawna homoseksualizm był wpisany do listy chorób jako schorzenie.”

    Ciekawe jakie podano uzasadnienie przy zmianie klasyfikacji…
    Zmiana funkcjonalności umysłu na niedostosowany do warunków wynika z zaburzeń w którymś momencie. Coraz silniejsze są tendencje do przyzwyczajania ludzi do skutków zamiast zapoznawania z przyczynami. Kojarzy się ze szkołą podstawową.

  7. Trinollan 08.01.2011 14:02

    @accidentalprotege
    Od tego są komisje wojskowe, aby zaburzenia psychiczne stwierdzić, a nie wrzucać ludzi do worka, bo są “czarni” (dawniej) albo w opinii społeczeństwa “pomyleni i zboczeni” (teraz). Jeśli ktoś jest niestabilny psychicznie to do wojska nie ma wstępu, jeśli jest silny psychicznie – to jedną komisję ma z głowy i ma szanse zostać przykładnym żołnierzem.
    Nie lubię politycznej poprawności. Politykiem byłbym miernym, musząc codziennie prześlizgiwać się przez słowa jak chytry lis o tłustej sierści. Co nie zmienia faktu, że preferuję prawo, które jest rozsądne i nie unika problemów społeczeństwa, a konkretnie i celnie je rozwiązuje.

    Przy okazji, czemu najpierw stwierdzasz, że nie rozumiem tego co piszesz, skoro później piszesz:
    “Cy chcesz aby nasza armia (niestety we współczesnym świecie, niezbędna) wyglądała tak ?
    http://www.xmere.com/forums/uploads/bdd/mandy_leper01.jpg” ?
    Nigdzie wyżej nie napisałem jak chciałbym, aby wyglądało wojsko. Darujmy sobie prowokacje.

  8. Trinollan 08.01.2011 14:07

    @Raptor
    Na liście chorób znajdują się takie zjawiska, których leczenie lub łagodzenie skutków jest stosowane. Ponieważ kiedyś homoseksualistów leczono hormonalnie (znasz postać Alana Turinga?) lub elektrowstrząsami jak psychopatów, to oczywistym było, że trzeba wiedzieć co się leczy. Ponieważ obecnie homoseksualizmu się nie leczy (czy to z powodu antydyskryminacji, czy z powodu tolerancyjnego podejścia, nie o tym traktuję), to na liście chorób nie może figurować. To jest bardzo proste. 😉

    A
    “Zmiana funkcjonalności umysłu na niedostosowany do warunków wynika z zaburzeń w którymś momencie.”
    jest mało dla mnie przejrzystym zdaniem.
    Skąd wiesz, czy to jest zmiana funkcjonalności (a raczej funkcjonowania)? Skąd wiesz, kiedy następuje, w wyniku czego, w odpowiedzi na co, w jakim celu, w jaki sposób? Skąd wiesz, czy takie coś w ogóle ma miejsce?

  9. Raptor 08.01.2011 14:44

    @Trinollan
    Wnioskuję, że ma to miejsce. Jeśli nie można stwierdzić odmiennej funkcjonalności przed momentem kiedy ją stwierdzono, należałoby założyć jej zmianę, w którymś momencie (w zależności od przypadku, nie wykluczając samego procesu poczęcia i wzrostu). Oczywiście można by wziąć też pod uwagę pamięć komórkową (np. dziedziczenie zachowań po przeszczepie)… albo w ramach dalszych spekulacji (np. na temat tzw. reinkarnacji), przeniesienie części innej świadomości – tego tematu ze zrozumiałych przyczyn rozwijać nie będę.

    Obstawiam za wpływem środowiska (emocjonalnego) w bardzo wczesnej fazie rozwoju, aczkolwiek przyczyny nie muszą być jednorodne. Tak czy inaczej efekt zostaje umiejscowiony w mózgu, a że ten rozwija się stopniowo, to zapis ten musiał być tam zawarty w trakcie procesu.

    Nie mogę tego wiedzieć, bo to trzeba poznać na konkretnych przypadkach. Pytać o cel też nie bardzo jest sens, bo się zakłada od razu, że takowy jest, a nie, że jest to jedynie konsekwencja zaburzenia.

    Nie wiedziałem o Turingu, jakoś zapomnieli o tym wspomnieć na studiach… bastards 🙂

    Pozdro.

  10. accidentalprotege 08.01.2011 17:33

    @Raptor
    Przy skreśleniu homoseksualizmu z listy chorób (DSM II)założono że :
    – homoseksualizm nie przejawia objawów klinicznych
    – nie rozwija się w czasie
    – nie wymaga leczenia (a co wymaga? znam takich co nie leczą raka)
    Nie wzięto pod uwagę że :
    – w rodzinach homoseksualnych panują nieprawidłowe relacje rodzinne
    – homoseksualizm nie jest prawidłowym zachowaniem seksualnym
    – H. jest wynikiem zaburzonego rozwoju seksualnego
    – większośc matek H. zaburza relacje ojciec-syn
    – w większości rodzin H. można zaobserwować patologiczne związki między dzieckiem a rodzicami.
    Stąd też twierdzenie że H. jest chorobą, nie jest ciemnogrodem, nie wynika z niewiedzy, homofobii, jest tylko poglądem opartym na klasycznej psychoanalizie.
    Poglądem, do którego ja, powinienem mieć prawo (a jest ono mi odbierane), tak jak populacja LGBT powinna mieć te same prawa co i ja (i je ma)

  11. Trinollan 08.01.2011 17:45

    @accidentalprotege
    Homoseksualizm nie jest prawidłowym zachowaniem mającym cel w reprodukcji. Jest natomiast, jak każdy inny zespół zachowań seksualnych, ujściem dla napięcia seksualnego.
    W dalszym ciągu nie widzę związku między klasyfikowaniem jako choroby a problemami w relacjach rodzinnych. Gdyby taki był, to należałoby uznać wprost problemy w relacjach jako chorobę i jako takie leczyć. Wg mnie nie tu leży podstawa (jeśli gdziekolwiek leży) do uznania homoseksualizmu za chorobę, schorzenie, zespół chorobowy, itd.
    Wiele zwierząt uprawia seks dla przyjemności, niektóre uprawiają seks analny czy oralny, u co inteligentniejszych (proszę poprawić, jeśli się mylę co do inteligencji) wg ludzkich norm zauważyc można zachowania homoseksualne. Żaden gatunek bezpośrednio z tego powodu nie stracił w wyścigu ewolucyjnym.
    Mogę prosić o jakieś źródła co do Twoich spostrzeżeń?

  12. accidentalprotege 08.01.2011 17:55

    @Trinollan
    Oczywiście że to prowokacja za którą przepraszam. Ja też nie byłbym dobrym politykiem. Odnalazłbym się tylko w dyktaturze (moja kobieta to potwierdza).

    Odnoszę wrażenie, że troszkę nie zrozumiałeś sensu mojego komentarza. Problemem jest to, że w ramach walki z nietolarancją (która to już walka, przerabialiśmy już nawet walkę o pokój, sic!) ludki są w stanie przełknąć największy absurd, a za taki należy uznać powoływanie do wojska ludzi z problemami psychicznymi, jakie dotykają transeksualistów. W przeciwieństwie do homoseksualizmu, T. jest oficjalnie uznany za chorobę. Homoseksualizm tylko nieoficjalnie :)))

  13. accidentalprotege 08.01.2011 17:58

    @Trinollan
    Socarides(1978)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.