Ceny ropy najwyższe od dwóch lat

Ceny ropy na światowych giełdach osiągnęły poziom najwyższy od dwóch lat. Niestabilna sytuacja polityczna i rozlew krwi w Libii wywołały niepokój, który sprawił, że kontrakty na ropę naftową kosztowały 21 lutego po południu czasu nowojorskiego 108 dolarów za baryłkę.

Z niepotwierdzonych doniesień z Libii wynika, że ludność cywilna w Trypolisie jest bombardowana z samolotów (tak donosi aljazeera.net), a snajperzy, których siły rządowe dowiozły w helikopterach, strzelają do ludzi na ulicach miast, również do kobiet i dzieci, jak wynika z relacji presstv.ir.

Libia należy do OPEC i produkuje 1,6 mln baryłek ropy dziennie. Rozlew krwi i coraz bardziej realna perspektywa wojny domowej sprawiają, że wydobycie może zostać znacząco zmniejszone, a być może w ogóle wstrzymane.

BP, które w 2007 roku podpisało kontrakt o wartości 900 mln funtów brytyjskich na poszukiwanie złóż w Libii, zaprzestało przygotowań do wierceń na pustyni w tym kraju. Również Royal Dutch Shell i Statoil wstrzymały niektóre działania poszukiwawcze i ewakuowały personel. Także austriacka firma OMV i niemiecka RWE wycofały pracowników z Libii – donosi guardian.co.uk.

Rosnące ceny ropy wywołały falę ostrzeżeń o wzroście inflacji ze strony decydentów Europejskiego Banku Centralnego. Może to oznaczać podniesienie stóp procentowych w strefie euro w najbliższym czasie. Presja jest także wywierana na produkty rolnicze, co może oznaczać dalszy wzrost i tak już bardzo wysokich podwyżek żywności. Rośnie także cena złota, które postrzegane jest przez spekulantów jako zyskowna inwestycja w niespokojnych czasach.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica