Cała prawda o planie Konfederacji

Mimo że czas kampanii jeszcze się na dobre nie zaczął, jedna z partii zdążyła już wystawić swojego kandydata do tego wyścigu. Sławomir Mentzen jako pierwszy ogłosił swój przyszły udział i jak sam mówi „jest na razie faworytem”, czemu oczywiście ciężko zaprzeczyć, gdy jest jedynym zawodnikiem. Intencje stojące za tą decyzją są dzisiaj jednak nieustannie podważane. Ma on realne szanse wygrać? A może tu nigdy nie chodziło o Mentzena? Co jeżeli, ktoś zupełnie inny ma tak naprawdę startować na prezydenta?

Źródło: YouTube.com