Cała Polska bez toalet

Opublikowano: 20.08.2016 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 852

Według raportu NIK, jedna toaleta publiczna przypada w naszym kraju na 12 tysięcy mieszkańców.

Jak pisze Portal Samorządowy, samorządy są zobowiązane do budowy szaletów publicznych na swoim terenie, a zobowiązuje je do tego rozporządzenie ministra infrastruktury. Zgodnie z nim, potrzeba tworzenia ogólnodostępnych toalet dla mieszkańców nie podlega dyskusji. W praktyce jednak sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Samorządy podchodzą do sprawy dwutorowo – albo niepotrzebnie inwestują w szalet wart setki tysięcy złotych, zamiast postawić więcej skromniejszych, albo, wręcz przeciwnie, uznają, że mieszkańcom wystarczą plastikowe toalety toi-toi, których higieniczności można wiele zarzucić.

Sprawie przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie, który dotyczył utrzymania czystości w miejscach publicznych. Poruszony w nim wątek publicznych szaletów nie pozostawiał złudzeń – w Polsce gminy mają z tym duży problem. W 2011 roku na jedną toaletę publiczną przypadało w Polsce prawie 12 tysięcy mieszkańców, co stawia nas w ogonie Europy. Ponowne badania ujawniły, że żadnego toaletowego „boomu” w kolejnych latach w Polsce nie było. Duże miasta stawiają na drogie, nowoczesne szalety budowane w miejscach uczęszczanych przez turystów, ale to kropla w morzu potrzeb. Wciąż jeszcze, aby skorzystać z ubikacji, należy szukać „na mieście” lokalu gastronomicznego, dworca PKP lub urzędu.

W okresie powakacyjnym stolica zamierza wybudować 49 automatycznych toalet, w miejsce toi-toiów, którymi jest wręcz najeżona. Problem jest palący – sami mieszkańcy zabiegają o kolejne szalety. W ramach budżetu partycypacyjnego na 2016 rok realizowany jest projekt zakładający budowę budynku gospodarczego z automatyczną toaletą miejską, zlokalizowanego na terenie sportowo-rekreacyjnym na Białołęce. Coś jest zatem mocno nie w porządku, skoro o tak podstawową infrastrukturę jak ubikacja należy prosić i wnioskować.

Innym problemem jest konieczność wnoszenia opłat za potrzebę fizjologiczną. Np. w Sopocie działa 39 szaletów, ale tylko jeden z nich – na cmentarzu – jest darmowy. Pozostałe pobierają opłatę w wysokości 1 lub 2 zł.

Jak wskazują dane z Krakowa, miesięczny koszt utrzymania toalety to od 1850 do 3600 zł, natomiast przeciętny koszt budowy obiektu wolnostojącego to ok. 210 tys. zł.

Każde z badanych przez NIK większych miast w ostatnich kilku latach zlikwidowało po kilka publicznych toalet. Nie wszystkie miasta reagują też na zwiększone zagęszczenie ludności latem: „Miasto nie ustawia dodatkowych toalet w sezonie letnim, chyba że występuje o to Rada Dzielnicy i przeznacza środki na ten cel ze swojego budżetu” – tłumaczy Olga Mazurek-Podleśna z kancelarii prezydenta Bydgoszczy.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Rozbi 20.08.2016 18:37

    Jakoś nie widzę na ulicach tony kału, plam moczu itp itd – więc może toalety publiczne po prostu nie są potrzebne ? Nie przyszło to nowemu obywatelowi do głowy ?

  2. 8pasanger 22.08.2016 03:19

    @ Rozbi przejdź się na spacer po jakimkolwiek dużym mieście to poczujesz i zobaczysz.Być może potrzeba ci teleskopu…..

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.