Były przywódca Świetlistego Szlaku skazany

Opublikowano: 09.06.2013 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 650

Florencio Flores Hala (“Tow. Artemio”), przywódca Świetlistego Szlaku w latach 1999-2012, został uznany przez peruwiański sąd winnym zarzutów terroryzmu, przemytu narkotyków oraz prania brudnych pieniędzy i skazał go na dożywocie oraz zapłatę odszkodowania w wysokości 500 mln soli (183 mln USD).

Kiedy odczytywano wyrok, oskarżony uniósł w górę zaciśniętą pięść. Adwokaci zapowiedzieli odwołanie od wyroku. Obrońca Alfredo Crespo określił “Tow. Artemio” mianem “więźnia politycznego”. Podczas procesu oskarżony zaprzeczał zarzutom o terroryzm oraz przemyt narkotyków.

“Tow. Artemio” został schwytany przez połączone siły wojska i policji w lutym zeszłego roku. Podczas obławy został ranny (dwie rany postrzałowe w brzuch).

Świetlisty Szlak jest powstałą w 1960 r. peruwiańską partią maoistowską. Od 1980 r. prowadzi ona wojnę partyzancką przeciwko rządowi Peru. W wyniku wojny domowej w latach 1980-2000 zginęło (lub “zniknęło”) 69 280 osób. Obecnie dowódcą Świetlistego Szlaku jest “Tow. Jose”.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.