Liczba wyświetleń: 557
Rozwijający się prężnie w kanadyjskiej prowincji Ontario przemysł związany z energetyką wiatrową dostał się pod ogień krytyki dr Patricka Moore’a, byłego działacza i współzałożyciela organizacji ekologicznej Greenpeace. Jego zdaniem branża ta przyczynia się do drastycznych wzrostów cen energii elektrycznej i likwiduje więcej miejsc pracy niż tworzy – powiedział podczas konferencji „Southwest Agricultural Conference” na kampusie Ridgetown należącego do University of Guelph.
„Jestem szczęśliwy, że rolnicy, otrzymują tantiemy za udostępnianie swoich farm pod budowę wież wiatrowych” – powiedział Moore. „W pełni zasługują na to – ale trzeba zwrócić uwagę, że przez to cierpią odbiorcy energii elektrycznej” – dodał.
Moore, który określa siebie mianem „rozsądnego ekologa” powiedział, że gdyby nie wysokie podatki, to w południowo-zachodnim Ontario nie byłoby farm wiatrowych. „One są absurdalnie drogie i przez połowę czasu w ogóle nie funkcjonują. Nie zastąpią węgla, gazu czy elektrowni jądrowych, ponieważ na wietrze nie zawsze można polegać.”– dodał.
Moore nie zgadza się również z tym, jakoby inwestycje w energetykę wiatrową przyczyniły się do powstania większej ilości miejsc pracy. Powołuje się na dane, które mówią, iż rozwój branży energetyki wiatrowej w Hiszpanii doprowadził do tego, że stopa bezrobocia wśród osób poniżej 30 roku życia wzrosła do 30 procent.
Patrick Moore przez 15 lat kierował oddziałem Greenpeace w Kanadzie. Zrezygnował z tego stanowiska w wyniku wewnętrznych konfliktów. Znany jest ze swoich kontrowersyjnych poglądów: m. in. z tego, że popiera energetykę jądrową: „Tak, byłem przeciwnikiem energetyki jądrowej przez wszystkie lata gdy kierowałem Greenpeace. Ale gdy zaczynam liczyć, jasne się staje, że OZE nie wystarczą i energia jądrowa musi być częścią naszego systemu energetycznego… Jako ekolog, wybieram energię jądrową jako rozwiązanie. – powiedział naukowiec.
Zdaniem Greenpeace Moore pobiera za swoją działalność wynagrodzenie od lobby nuklearnego. Bob Hunter, nieżyjący już założycieli Greenpeace, nazwał Moore’a eko-Judaszem ruchu ekologicznego.
Na podstawie: Chatham Daily News
Źródło: Ekologia.pl
Poznaj plan rządu!
Popiera jądrówki, ale pewnie już nie w japoni;)
Niech sobie pojedzie mieszkać do Pripiatia albo Daiczi to pewnie szybko zmieni zdanie.
Ech, “eko-Judasz ruchu ekologicznego”, przyznam że od razu zrobiło mi się weselej.
Moore powiedział tylko to co jest już od dawna wiadomo tzn. energia wiatrowa jest droga, niskiej jakości, jest niegodna zaufania (jest tylko kiedy wieje), wymaga dodatkowych rezerw w postaci elektrowni konwencjonalnych (np. gazowych), a przede wszystkim nigdy jej nie wystarczy by pokryć zapotrzebowanie, dodajcie teraz do tego wzrost bezrobocia.
Takie stwierdzenia jak powyższe (o eko-Judaszach) potwierdzają tylko moje zdanie o całym tyk “eko-światku” jako strasznie zideologizowanym i ślepym na podstawowe naukowe fakty. Wystarczy mieć inne zdanie, by zostać odsądzonym od “czci i wiary”.
Jednym słowem stara dobra heglowska zasada: “Jeśli fakty rozmijają się z teorią, to tym gorzej dla faktów”.
Pozdrawiam
@Fenix a ja czytałem o napędzie warp, rycerzach Jedi i Godzilli, też lubię fantastykę 😉
@ Fenix, być może nie zauważyłeś ale był to lekki sarkazm, nie ma czegoś takiego jak “zimna fuzja”, tak jak nie ma napędu warp, rycerzy Jedi i Godzilli.
Pozdrawiam.
hej 23. Ale jądrówki powinni budować w bezpieczniejszych miejscach . w Japonii ścierają się płyty kontynentalne, ciągle trzęsie się ziemia , wulkany wybuchają tsunami.. i co? stiopka!
tak samo jak nie da się zrobić żeby auta jeździły na wodę? Żeby samoloty latały na wodę a tankowały ,,wpadając” do oceanów lub morza? ;d
Taa niemożliwa fantastyka?
Nie wiem czy zauważyliście ale transport i ogólnie rozwój nowych alternatywnych napędu praktycznie stoi w miejscu od 50-30 lat? Dopiero teraz pozornie coś się zmienia ale i tak jest drogi.
JAK SIĘ NIE CHCE TO NIGDY SIĘ NIE BĘDZIE DAŁO.
Tak samo jak nie da się zrezygnować z ropy i paliw kopalnianych od 100 lat? Bo przecież ktoś musi zarabiać na ludkach którzy myślą że tak musi być…
Nie da się zrobić by każdemu żyło się tutaj lepiej?
Nie da się zrobić by życie tutaj było tańsze?
Nie da się zrobić by ludzie byli szczęśliwsi i bezpieczni?
Nie da się naprawić NFZ-u, zrobić porządek z OFE?
Nie da się by dzieci przestały głodować nie tylko w polsce ale i na świecie?
Nie da się przestać zadłużać? Co zadłużamy się tak szybko dla rozwój i wzrostu gospodarczy na poziomie 1-2%? gdzie jest ten rozwój? Płacę od 40-60lat podatki tym złodziejom i jakoś nic się nie zmienia w moim otoczeniu dalej mam drogę która wygląda jak ser szwajcarski albo i gorzej. I łata na łacie…
Nie da się zrobić by Afrykańczycy przestali głodować? Może przestańmy rozdawać im ryby a wyposażmy ich w wędkę?
Może przestańmy produkować broń która nie wyżywi małych dzieci?
Może przestańmy latać w górę do nieba jeśli tutaj na ziemi mamy piekło, dopóki tego nie naprawimy? Bo na takie loty wydaje się setki miliardów dolarów a o wojnach i ciągłych zbrojeniach niech już nawet nie wspomnę! i co nie da się tych pieniędzy zainwestować tak aby się coś zmieniło w naszym życiu na lepsze?
To wszystko może się zmienić jeśli będziemy wszyscy razem współpracować a nie rywalizować.
Powinniśmy być wszyscy jak jeden organizm razem z ziemią tak by nikt cierpienia nie zaznał…
Ale da się marnować pieniądze na głupie wojny i nie tylko, zamiast coś dobrego zrobić.
JAK SIĘ NIE CHCE CZEGOŚ ZMIENIĆ TO NIGDY SIĘ NIE BĘDZIE DAŁO.
@Dziug – elektrownia była tak zbudowana, że przetrwałaby mocniejsze trzęsienie ziemi. Zabezpieczenia też zadziałały jak powinny. Tylko nikt nie spodziewał się tak wysokiego tsunami i zapory od strony morza okazały się za niskie. Woda zalała awaryjne generatory zasilające instalację chłodzenia, sieć przesyłowa była uszkodzona…. to się fachowo nazywa tragiczny zbieg okoliczności.
@poprostujakub: “to się fachowo nazywa tragiczny zbieg okoliczności”
Wymaga sprostowania. Fachowo nazywa się to brakiem uwzględnienia warunków ekstremalnych w projekcie. Natomiast w języku ekonomistów, ograniczeniem kosztów uzyskania przychodu.
…o ile powodem katastrofy były rzeczywiście naturalne żywioły.
nie da się zastąpić plastikowych reklamówek i butelek czymś naturalnym?
Nie da się zastąpić plastiku?
Żeby przestać gromadzić toksycznych odpadów? Nie da się zrobić tak by je zastąpić czymś naturalnym? Co podczas rozkładu wzbogacało by ziemię a nie truło?
Nie ma nic lepszego od obecnego systemu? od atomu? I nie da się tego zmienić?
Nie da się zmienić systemu edukacji? tak by uczyć nasze dzieci jak myśleć i być kreatywnym? Myśleć krytycznie? Abstrakcyjnie? Bo jak na razie to uczą wszystkich jak leci nie używania mózgu, tworzą seryjnie zdemoralizowanych idiotów i zoombie które zagłosuje znowu na POpaprańców w rządzie bo tak trzeba… bo nie da się inaczej? nie ma innej opcji/wyboru?
Nie da się żyć w zgodzie z naturą jednocześnie rozwijając się cywilizacyjnie?
Nie da się zrezygnować z ogromnych armii najemników na całym świecie? A komu oni są potrzebni? Zwykłym ludziom? Jeśli cały świat się rozbroi to już nie będą potrzebni ludzi do obrony granic! co niemożliwe to jest? 😀 mi się wydaje że jak najbardziej jest to możliwe bo tylko popaprane elity(2-5%?) chcą posiadać ogromne armie i wywoływać wojny a nie zwykli ludzie! Ludzie chcą żyć w pokoju! Są na świecie kraje nie posiadające wojska a mimo to jakoś ludzie tam żyją i nikt ich nie napada a oszczędzają na tym ogromne sumy.
Nie da się zmienić tego świata?
Tak samo jak niemożliwe jest to żeby człowiek latał a co dopiero w jakiś kosmos się dostał, a Bracia Wright byli wariatami? Czy szaleńcami?
Proszę was przestańcie myśleć w taki wąski sposób! Przestańcie tkwić w tych starych i zastałych schematach! Bądźcie świadomi, zdobywajcie nową wiedzę, poszerzajcie horyzonty… bądźcie ostrożni i mądrzy bo wiedza bez mądrości może być niebezpieczna co chyba doskonale widać w obecnym świecie. pozdrawiam i niech MOC będzie z wami 😉
skrytykował elektryczną energię elektrowni wiatrowych bardzo oszpecających krajobraz, wytwarzających szkodliwe infradźwięki, zabijających ptactwo, zabijających ludzi swoją bublowatością i tym, że ktoś już to używał i sprzedał na przykład polskim naiwnym rolnikom.
a że judasz to prawda.
w polszy też takich dużo.