Byłem na pochodzie niepodległościowym we Wrocławiu

Opublikowano: 23.11.2011 | Kategorie: Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 634

Postanowiłem udać się na pochód niepodległościowy. Chciałem zobaczyć, ile prawdy jest w tym, co mówią tzw. z języka obcego “media” o tym pochodzie i o narodowcach.

Dziś już mogę śmiało powiedzieć. Nic się nie zmieniło od czasów PRL. Dalej kłamią bądź przeinaczają prawdę!

Przyszedłem na rynek po 18.00. Pochód już ruszył. Ciężko mi określić ile osób przyszło uczcić dzień niepodległości, której nie mamy. Gdybym nie poszedł, przeczytałbym, że 1200 osób, jak pisało zawsze mówiące prawdę GWno… Ale na szczęście nie wierzę w pierwszy obieg wiadomości i ich prawdę, więc poszedłem. Cały rynek był zapełniony uczestnikami marszu. Na oko było może 5 tys. osób ale może więcej. Bynajmniej zajęto cały rynek. Pochód zrobił kółko wokół ratusza i aby ominąć blokadę pajaców z zagranicy, skręcono na ul. Wita Stwosza. W końcu chodziło o pokaz przywiązania do Polski i uczczenie jej a nie o bójki z dziwolągami.

Ilu było dziwaków? Może 50 osób? Z czego powiedzmy 30 to Antifa – zdrajcy bądź nie-nasi i z 20 osób chyba z Izraela bo mieli takie dziwne napisy – bohomazy. Napisali sobie ponadto mądrą myśl „Naród jest sumą mniejszości” bym ja biorący udział w pochodzie zastanowił się i zadał pytanie – co ma to wspólnego z marszem niepodległości? Zadałem pytanie i odpowiadam. NIC! Przecież też mogli wziąć udział i pokazać swoje przywiązanie do ojczyzny. Nikt im nie bronił! Oni woleli być przeciwko. Tak jak był przeciwko wolnej Polsce ich guru. Napisali sobie bowiem nazwisko czerwonego harcerza Jacka Kuronia, który przecież zamknął dzieje niezależnego od komunistycznych władz harcerstwa za czasów głębokiego PRL-u. Wielki bohater! A Witkacy i Schulz by się w grobie przewrócili, gdyby widzieli swoje nazwiska po stronie dziwaków.

Czemu nie zrobili sobie swojego pochodu? Kto im bronił? Ano właśnie dochodzimy do odpowiedzi. Bo byłoby ich 50 osób w zasadzie obcokrajowców + może „nasi” zdrajcy! Ale byłby wstyd (obciach)! A tak właśnie sobie chcieli zaistnieć poprzez zadymy i bycie zawsze przeciwko! Tylko we Wrocławiu im nie wypaliło! Oj jaka szkoda, że nie podpalili wozu jakieś zaprzyjaźnionej TV czy też budynku Gówno Prawda i nie mogli zwalić winy na narodowców! Nie mogli skakać i pienić się jak w Warszawie, bo ich była garstka. Gdybym był ciotą, to byłoby mi ich żal i może poszczekałbym spod pachy chroniącego mnie stróża prawa w kierunku faszystów…

Taką to garstkę chroniła „nasza” policja. Zamiast otoczyć i usunąć z trasy przemarszu bezprawnie stojące zgromadzenie (starczyłoby do tego kilku policmajstrów), otoczyła tysiącami pałkarzy uczestników pochodu i szła z nimi (ile stracił na tym polski podatnik?). Takich mądrych dowódców mają nasi dzielni stróże prawa. Wszystko na opak. Jak za PRL. Ale on przecież dalej trwa…

W przeciwieństwie do dziwaków, przeważająca większość szła w pochodzie, do którego dołączali inni. Szli narodowcy z NOP i ONR (ci, którzy zwołali pochód), kibice – patrioci chodzący na rozgrywki i zwykli ludzie, jak ja. Nikt tłumu nikogo nie zaczepiał i nie szukał zadymy, do której zachęcała obecność dziwaków i butli gazowych u licznych stróży prawa, utrudniających świętowanie. My szliśmy uczcić odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r. Ja i pewnie inni dodatkowo, swoją obecnością żądać powrotu wolnej Polski. Tacy ludzie zostali nazwani faszystami.

Zadam pytanie. Czy matka z dzieckiem są faszystami? Starzy już bojownicy o wolność Polski? Kibice? Narodowcy domagający się wolnej Polski? Ja? Czy umiłowanie do wolności, do Polski jest faszyzmem? Czym jest zatem niewola i brak własnego państwa? Odpowiem komunizmem.

Wracając do pochodu – po okrzykach „Raz sierpem i młotem czerwoną hołotę” (chociażby pod siedzibą Gazety Wyborczej i „Polska to my, a nie Donald i jego psy” pochód ruszył ul. Wita Stwosza do pl. Dominikańskiego i w ul. Oławską i z powrotem do ul. Świdnickiej, gdzie stali dziwacy.

Będąc już od ul. Szewskiej poza tłumem, z boku mogłem popatrzeć jak „nasi stróże prawa” zabezpieczyli się przeciwko bezbronnemu tłumowi. Ulice były zapełnione samochodami służb, którzy uzbrojeni po zęby jakby szykowali się na stan wojenny. Obok idących uczestników, wyróżniali się stróże posiadający butle z gazem. Podejrzewam, że w przypadku gdyby przedłużyłby się pochód, w trosce o nasze żołądki, przygotowaliby nam ciepłe posiłki w niewidocznych dla oka kuchenkach.

Okazało się, że u nas policji nie udało się jakoś doprowadzić do zamieszek. Tłum spokojnie doszedł do szmat Antify i pozostałych, a przodowali narodowcy. Ci jak wiadomo odważni, nie zamierzali prosić dziwaków o puszczenie pochodu. Wypchnęli ich i poszli dalej. Można powiedzieć, że narodowcy pierdnęli, a tamci zrobili kupę w gacie, bo nagle niespodziewanie znaleźli się w tłumie przeciwników. Ale nikt nikogo nie bił.

To wystarczyło stróżom. Uderzyli w tłum gazem. Musieli, gdyż w porównaniu z Warszawą, wypadli do tej pory blado. A o nagrodzie można by było zapomnieć. Stałem daleko, więc nie widziałem dokładnie, jak to się odbyło. Ludzie zaczęli biegnąć w kierunku przejścia świdnickiego. Obok mnie stanął młody chłopak. Miał już spuchnięte oczy i łzy leciały. Dostał gazem! Krzyczał „Za co? Ja tylko szedłem. Nic nie robiłem…” Żałuję, że zdążyłem go nagrać.

Wg telewizji to starcie z policją trwało pół godziny. Może to i prawda, ale w przypadku jeśli 29 minut trwało odbezpieczanie butli gazowej i czytanie ulotki dołączonej do niej – jak należy używać gazu podczas Pochodu Niepodległości. Rzut gazem trwał góra 5 minut.

Po przerwaniu, dam to jednak w cudzysłów „blokady”, pochód już bez przeszkód poszedł w stronę celu – pomniku króla Bolesława Chrobrego, po drodze niszcząc jakąś szmatę wiszącą nad wyjściem z przejścia świdnickiego. Nie wiem, co miał oznaczać na szmacie gość w kominiarce. Może stróżom prawa brakło ludzi i postawili takie coś dla naszej ochrony? Żebyśmy się czuli bezpieczniejsi?

Pod pomnikiem Chrobrego zostało wygłoszone przemówienie mądre, sprowadzające się do jednego – bądźmy dumni i nie dajmy się poniżać, bo jesteśmy Polakami!

„Jestem Polakiem – to znaczy, że należę do narodu polskiego na całym Jego obszarze i przez cały czas jego istnienia zarówno dziś, jak w wiekach ubiegłych i w przyszłości; to znaczy, że czuję swą ścisłą łączność z całą Polską” przemawiający przytoczył słowa Romana Dmowskiego.

Pochód trwał ok. 1,5 godziny. Po jego zakończeniu i odczytaniu przemówienia, zaśpiewano Mazurka Dąbrowskiego i uczestnicy po prostu rozeszli się. Biedni zawiedzeni, pałkarze. Nie było kogo bić!

Nuda dla pasożytów (pismaków), brak pola chwały dla dziwaków, strata czasu i paliwa dla stróży prawa.

Nie da się już wcale oszukać społeczeństwa. Mamy lepszą broń niż ruski czołg. Mamy możliwość robienia zdjęć i nagrania wszystkiego, co oni robią z nami i puszczenia tego w kraj a później w świat. Skończyło się szczekanie!

Czy mamy już czekać na wolną Polskę, która sama przyjdzie bez walki? Nie, to już czas działania. Społeczeństwo powoli zrywa kajdany. Władza pokazała, kim jesteśmy dla nich. Trzeba słowem i czynem dążyć do niepodległości. Chwała ONR i NOP za rozbudzanie nastrojów niepodległościowych.

Czekam za rok na następny pochód. Do haseł dołączcie śpiewanie pieśni patriotycznych by do tamtych dotarło, że walkę o Polskę przegrywają.

Jak widać na przykładzie Wrocławia – naród jest spokojny a zadymy mnożą obcy, nie tylko przyjezdni. U nas była garstka i nie miała kim poszaleć. Strat nie było. Wszyscy (zarówno w pochodzie jak i pracujących tego dnia w służbach porządkowych) mimo tego jednego 5 minutowego zajścia z gazem zachowali spokój i opanowanie. A władzom miasta dziękujemy za zgodę na pochód.

Taki pochód powinien w przyszłym roku być przykładem dla władz miasta Warszawy!

Autor: Grzech
Nadesłano do “Wolnych Mediów”


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

19 komentarzy

  1. bro 23.11.2011 09:28

    Co to za bzdury są ? “Jak widać na przykładzie Wrocławia – naród jest spokojny a zadymy mnożą obcy…”

  2. Teleo 23.11.2011 09:51

    Czytałem wczoraj tu ciekawy tekst związany luźno z tematem – http://wolnemedia.net/polityka/czym-jest-nr-i-dlaczego-go-porzucilam , polecam 🙂

  3. grzech 23.11.2011 15:11

    bro to nie są to bzdury – byłem – chyba wiem co widziałem.

  4. Boruta 23.11.2011 16:12

    A wasi fumfle z Ukrainy gloryfikujacy UPA wpadli w ramach internacjonalistycznego braterstwa nazioli? W jednym masz naziolku rację. Jest możliwość robienia zdjęć i nagrania wszystkiego, także tego jak wbrew twoim kłamstwom naziolki nie “spokojnie doszły do szmat Antify”: http://www.youtube.com/watch?v=OR_dJUiGTHw

  5. kuba77 23.11.2011 16:23

    “Ilu było dziwaków? Może 50 osób? Z czego powiedzmy 30 to Antifa – zdrajcy bądź nie-nasi i z 20 osób chyba z Izraela bo mieli takie dziwne napisy – bohomazy.” Najbardziej podobają mi sie ci zdrajcy. Dawno nie czytałem czegoś równie głupiego. A potem sie taki dziwi, że nazywany jest faszystą.

  6. memento 23.11.2011 16:41

    “Przecież też mogli wziąć udział i pokazać swoje przywiązanie do ojczyzny. Nikt im nie bronił! Oni woleli być przeciwko.”
    Ok, wpadnę za rok z bratem i jego chłopakiem:)

  7. grzech 23.11.2011 16:52

    Właśnie tak jest ze zwykłymi ludźmi. Jak ja w pracy krytykuję rządzące PO to jestem od razu pisowcem, a jak poszedłem uczcić odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r. to zostałem faszystą i czekam na przyrównanie do nazisty. Kuba77 reprezentujesz podobny poziom pożytecznych idiotów jak to się współcześnie mówi. Pewnie całą prawdę znasz z TV i z tych polskojęzycznych gazet. Nie umiesz szukać drugiego dna i czytać między wierszami. Żyjesz można powiedzieć w matrixie…
    Uważam że należy sprawy nazywać po imieniu. Zdradą jest zapraszanie zadymiarzy z Niemiec, żeby pokazać swą siłę, której dziwacy w Polsce nie mają (że niby ich tyle jest). Jak można opluwać własny kraj w Święto Niepodległości? Daliby sobie siana w ten dzień i poszli np innym pochodem o innej porze. Tylko po co skoro się nie jest Polakiem?

    zapraszam jednocześnie do przeczytania ulotki NOP z 2003 r.ile ich przestróg się spełniło.
    http://grzech.nowyekran.pl/post/17868,abc-wiadomosci-z-2003-przestroga-dla-polski

  8. FreeG 23.11.2011 17:08

    Autorze, wszystko byłoby ok, gdyby nie -nieświadoma zapewne- hipokryzja. Krytykujesz działania i myślenie innych, a sam nazywasz ich “zdrajcami”, “obcymi”, “nie-naszymi”, “dziwolągami”, “pasożytami” itp. Twój rażący infantylnym subiektywizmem opis wydarzenia jest równie mało wartościowy, co zakłamane artykuły w GW, czy relacje z demonstracji na portalach bojówek, lewej strony, czy prawej.
    Musisz się zmusić do obiektywizmu i nauczyć szanować tych, z którymi się nie zgadzasz. Wystrzegaj się również uogólniania, skoro sam go ponoć odrzucasz (nazywanie uczestników pochodu faszystami). Mówiąc prościej – dorośnij i opanuj nerwy.

  9. narajana 23.11.2011 18:20

    Grzach a ja tam cie rozumiem, idziesz bo masz świadomość ilu ludzi poświęciło życie za to żebyś mógł żyć, ba gdyby nie oni to by cie na świecie nie było i jedyne co możesz zrobić to oddać im hołd i pokazać że pamiętasz, a jakaś inna banda “hetero nie przejdzie” atakuje ludzi za to że wyrażają swoje zdanie,a w końcu ponoć to wolny kraj;)

  10. kuba77 23.11.2011 18:50

    No tak grzech znasz mnie na wylot. Jedyne dno jakie widze, to taki sposób myślenia i szufladkowania ludzi. A sam na to narzekasz. To już wolę być tym idiotą.

  11. memento 23.11.2011 19:31

    “jak poszedłem uczcić odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r.”… i przy okazji zbluzgać premiera, parę gazet, zdeklarować niechęć do opcji politycznych, światopoglądowych, od czego to zaczęliśmy? A tak uczcić niepodległość Polski;) Cyrk na kółkach, przyłączam się do ludzi wolących zostać idiotami, niż w tym uczestniczyć.

  12. Boruta 23.11.2011 22:14

    Jedyna zdradą jest głodszenie nacjonalizmu – ideologii kolaborantów. Trzeba było jeszcze przejść się pod konsulat rosyjski i obciągnąć konsulowi, jak to miał w zwyczaju wasz idol Dmowski – konfident caratu.

  13. 8pasanger 24.11.2011 00:31

    Najbardziej powinieneś być wdzięczny Stalinowi-to on zadbał aby w Polsce po wojnie mniejszości narodowe stanowiły niecałe 2%ludności.Jak też Brygadzie Świętokrzyskiej ,która w imię honoru wyższych ras w 1945 wycofała się razem z bratnim Wehrmachtem.Jak też Lechowi Kaczyńskiemu ,który odsłonił pomnik zbrodniarza ,,Ognia”,który po wojnie rozstrzeliwał Żydów i Słowaków za przynależność narodową ale pewnie według ciebie ,,Ogień” to żołnierz wyklęty i dobry antykomunista.Oby nas Allach uchronił przed takimi ,,patriotami”-przynosicie temu krajowi tylko wstyd i szkodę,gdyż na zbrodnie jeszcze sobie nie pozwalacie ale zbrodniarzy czcicie bez żenady.Nie kryjecie się zresztą z celami-raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę-rozumiem ,że chrześcijanie tak wyrażają szacunek do innych osób ludzkich oraz chęć ich przesunięcia aby nie spóźnić się po odebranie dziatek z przedszkola.

  14. maciejex 24.11.2011 05:59

    Do wszystkich krytykantów tego artykułu – czas przestać owijać sprawy ładnymi słówkami i trzeba zacząć nazywać rzeczy po imieniu. Za późno już na subtelność i dyplomację kiedy chamstwo sprowadza zadymiarzy i bojówkarzy paradujących po polskich ulicach z pałami w ręku.

  15. narajana 24.11.2011 07:41

    Boruta a ty tam byłeś?

  16. Boruta 24.11.2011 12:00

    Nie, nie byłem, bo jest to sztuczny problem stwarzany przez władzę i korporacyjne media. Neonazizm był w Polsce groźny w pierwszej połowie lat 90tych. Był wtedy czynnie wspierany przez władzę. Wtedy walka z nim miała sens i ja tam byłem. Teraz jest to banda kanapowców, która nagle zaczęła być przez poprzednich sojuszników kreowana jako zagrożenie. Po pierwsze dlatego aby skanalizować aktywność młodzieży – w istotnych sprawach, jak podwyzki podatków, energii, kontrola internetu, etc jakoś żadnych ogólnopolskich mobilizacji nie ma. Po drugie takie ustawki kiboli FC Dmowski i KS Antifa są pretekstem to wzmocnienia represji.

  17. edek 24.11.2011 20:59

    To jest taki wymyślony przez speców od manipulacji podział. Tak jak śmieszny w gruncie rzeczy (i co do rzeczywistych różnic) podział na zwolenników po i pis.
    A problemem jest to w jaką stronę Polska (czyli nasze miejsce zamieszkania) oraz świat zmierzają.

  18. Kerry 24.11.2011 22:34

    Brawa za artykuł. Nie zrażaj się. Widać sporo zawitało gości z portalu cia.media.pl.

  19. grzech 29.11.2011 15:55

    do FreeG
    “Krytykujesz działania i myślenie innych, a sam nazywasz ich „zdrajcami”, „obcymi”, „nie-naszymi”, „dziwolągami”, „pasożytami” itp. Twój rażący infantylnym subiektywizmem opis wydarzenia jest równie mało wartościowy, co zakłamane artykuły w GW, czy relacje z demonstracji na portalach bojówek, lewej strony, czy prawej.”
    Mam do tego prawo, jak każdy. Moje sprawozdanie jest widziane z mojej strony i jest prawdą chociażby dlatego że tam byłem. Nie pluje się na swój kraj i naród. Plujących należy nazywać jak należy.

    do memento
    “jak poszedłem uczcić odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r.”… i przy okazji zbluzgać premiera, parę gazet, zdeklarować niechęć do opcji politycznych, światopoglądowych, od czego to zaczęliśmy? A tak uczcić niepodległość Polski;) Cyrk na kółkach, przyłączam się do ludzi wolących zostać idiotami, niż w tym uczestniczyć.”
    Ja poszedłem uczcić niepodległość. Nie należę do żadnych organizacji, ale jestem myślącym. Wolność słowa wyrażana jest prawem do krytyki. Skoro rząd źle rządzi to ludzie mają prawo krzyczeć. A co do GW się nie wypowiadam – wiadomo kim jest Michnik i jego cała rodzina Szechtnerów.

    do 8pasanger
    Trochę powinieneś poczytać historii. Dmowski, choć ja za nim nie przepadam – wolę człowieka czynu jakim był Piłsudski, był prawdziwym Polakiem -bronił prawa Polaków. W dzisiejszej Polsce jest przemilczany na tzw. cenzurce. O Brygadzie Swiętokrzyskiej też sobie poczytaj i Ogniu. Zwłaszcza o tym drugim. Kogo on zabijał? Komunistów zabijających i gnębiących naród polski oraz donosicieli a walczył wolną Polskę! To wy powinniście się wstydzić że czcicie zbrodniarzy jakimi byli PRL-owcy rządzący jak i wykonawcy w postaci brata Michnika czy współpracownicy tacy jak towarzysz Bolek. Tacy jak wy przynosicie wstyd…Sięgnij do źródeł tak znienawidzonego przez was IPN. A swoją drogą Rzeczpospolita wydała serię dodatków o żołnierzach wyklętych. Polecam tobie.
    Ps komunista to może osoba ludzka ale jako pasożyt niszczy wszystko co widzi na drodze. Popatrz sobie jak żyjemy.
    Jeżeli wychwalasz stalina to nim jesteś. Zapominasz że Stalin nakazał wymordowanie 150 tys. Polaków w Mińszczyźnie a co się działo na naszych Kresach też nie pamiętasz. dałbym ci Medal Związku Radzieckiego. Państwo narodowe…a ilu nie żyje! Ilu “POPów” przywiozły czołgi radzieckie! Dziś ich dzieci zmieszały się z nami. Państwo narodowe hahaha!

    Pozostałym dziękuję za wsparcie i zrozumienie. Panie Kerry ja się nigdy nie zrażam 🙂

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.