By walczyć z malarią, nie trzeba zabijać komarów

Opublikowano: 13.03.2019 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1848

Przez dziesięciolecia malarię zwalczano za pomocą moskitier z insektycydami. Ponieważ komary uodporniły się na nie, trzeba było znaleźć inne rozwiązanie. Okazało się, że skuteczne jest wykorzystanie w moskitierach leku przeciwmalarycznego atowakwonu; wyleczone owady zwyczajnie nie roznoszą już choroby…

Prof. Lauren Childs z Virginia Tech opracowała model komputerowy, który pozwolił określić, jak wprowadzenie atowakwonu do siatki oraz możność wyleczenia w ten sposób poszczególnych komarów wpływają na chorobowość w ludzkiej populacji. W modelu Childs uwzględniono różne czynniki, w tym obecny współczynnik chorobowości, zakres korzystania z moskitier oraz poziom oporności komarów na insektycydy.

Okazało się, że komary, które siedziały na powierzchni 6 minut (to typowy czas przebywania na moskiterze), absorbowały lek potrzebny do zabicia pasożytujących na nich zarodźców.

Metoda wydaje się skuteczniejsza i bezpieczniejsza dla ludzi i środowiska w miejscach występowania malarii. “Komary nie powinny rozwijać oporności na zastosowany związek, bo nasze działanie polega na zabiciu ich pasożytów. Poza tym atowakwon to licencjonowany lek, który jest bezpieczny dla ludzi.”

Naukowcy podkreślają, że opracowanie nowych insektycydów, uzyskanie odpowiednich zezwoleń oraz ich dystrybucja potrwałyby zbyt długo, a w tym czasie choroba zebrałaby swoje żniwo.

Autorstwo: Anna Błońska
Zdjęcie: Andreas
Na podstawie: VTnews.vt.edu
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Fenix 14.03.2019 09:17

    Ciekawe spostrzeżenie , brawo.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.