Bundestag łagodzi kary za posiadanie dziecięcej pornografii

W zaskakującym i kontrowersyjnym posunięciu niemiecki Bundestag (parlament) przyjął ustawę, która zmniejsza kary za posiadanie materiałów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci. Zgodnie z nowym prawem, posiadanie i nabywanie takich treści będzie karane minimalnym wymiarem kary trzech miesięcy pozbawienia wolności, a rozpowszechnianie sześcioma miesiącami. Oznacza to, że czyny te zostaną zdegradowane z kategorii przestępstw do wykroczeń.

Liberalizacja prawa wywołało oburzenie w Niemczech i na arenie międzynarodowej. Krytycy wskazują, że może ona naruszać unijną dyrektywę, która klasyfikuje wszelkie materiały pornograficzne z dziećmi jako poważne przestępstwo.

Ustawa została entuzjastycznie przywitana przez niemiecką organizację pedofilską Krumme-13 (K13) założoną przez skazanego za posiadanie dziecięcej pornografii Dietera Giesekinga, który od lat lobbuje na rzecz obniżenia wieku zgody seksualnej do 12 lat oraz legalizacji kontaktów seksualnych między dorosłymi a dziećmi. Teraz K13 wzywa swoich zwolenników, aby składali wnioski o odroczenie postępowań, aby skorzystać na nowym, łagodniejszym prawie.

Pomimo argumentów, że ustawa ma na celu objęcie „przypadków rodzicielskich i nauczycielskich”, brak wyraźnych wyjątków budzi poważne obawy. Eksperci wskazują, że obniżenie kar może prowadzić do ogólnego łagodniejszego traktowania tego rodzaju przestępstw.

Decyzję Bundestagu potępiła opozycja polityczna, która podkreśla, że posiadanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem dzieci powinno pozostać klasyfikowane jako poważne przestępstwo. Wezwano również do ograniczenia zmian wyłącznie do konkretnych, problematycznych przypadków, a nie do całkowitej degradacji czynu.

Przyjęcie ustawy wywołało szok u wielu Niemców i budzi obawy, że kraj ten może stać się bardziej przyjazny dla pedofilów. Krytycy apelują o szybką reakcję rządu i przywrócenie surowszych kar.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl