Budowanie dla bogatych

Opublikowano: 05.03.2012 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 929

Z nowego raportu NIK wynika, że budownictwo komunalne znajduje się w zapaści. Niezamożne rodziny muszą czekać na takie lokum nawet kilkanaście lat.

O nowym raporcie pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli informuje „Gazeta Wyborcza”. Wedle niej, NIK zwraca uwagę, że państwo polskie pomaga głównie tym, którzy kupują mieszkania. Dawniej mogli oni skorzystać z ulg podatkowych, a obecnie m.in. z dopłaty do kredytu w ramach programu „Rodzina na swoim”. Ma on już ok. 140 tys. beneficjentów.

A co z tymi, których na zakup mieszkania nie stać? Ustawowy obowiązek zapewnienia im dachu nad głową spoczywa na gminach. Inspektorzy NIK poddali analizie 33 wybrane gminy. W latach 2008-10 mieszkania komunalne budowano tylko w 16 z nich – przodowały gminy Police, Skierniewice i Żory – a łącznie powstało 816 lokali. Tymczasem na przydział lokalu komunalnego w tych gminach czeka aż 23,3 tys. rodzin. Niektóre czekają od dawna – np. w Ciechanowie wciąż nie otrzymały lokalu niektóre rodziny, które złożyły wniosek w roku… 1995. Inne miały więcej szczęścia, ale i tak czas oczekiwania na mieszkanie komunalne w tym mieście wynosi 7-10 lat.

Równie źle wygląda w badanych gminach kwestia lokali socjalnych, dla osób eksmitowanych z innych budynków z jakiegoś względu (niepłacenie czynszu, wypowiedzenie umowy najmu po reprywatyzacji itp.). W skontrolowanych gminach na realizację czekało ponad 12,6 tys. eksmisji do lokalu socjalnego. Tymczasem gminy dysponowały jedynie 1,4 tys. lokali. W efekcie gminy muszą wypłacać odszkodowania prywatnym właścicielom – NIK ocenił wartość ich roszczeń na niemal 60 mln zł.

Samorządy prawie nie budują mieszkań socjalnych. NIK uważa, że gminy czynią tak z powodu braku środków, a zarazem zarzuca rządowi niewielkie wsparcie dla samorządów lokalnych w tej kwestii. W 2009 r. gminy wystąpiły o dofinansowanie 158 inwestycji, a dotacje budżetowe otrzymało 100 inwestycji, dla pozostałych zabrakło środków. W 2010 r. dopłatę otrzymały 75 inwestycje tego typu na 152 pozytywnie ocenionych na etapie konkursowym. Poprawa nastąpiła w roku 2011, gdy wsparcie zyskały wszystkie poprawne formalnie inwestycje, w liczbie 104.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. pasanger8 05.03.2012 10:44

    Nic nowego takich raportów NIK już wyprodukował dużo.Mieszkania mają być przywilejem dla bogatych i basta.Sam popełniłem kiedyś na ten temat artykuł:
    http://wolnemedia.net/gospodarka/inwestujmy-w-obywateli-prawdziwa-zmowa-milczenia/ takich artykułów jest mnóstwo podobnie inicjatyw domagających się zmian-choćby lokatorzy.pl kongresbudownictwa.pl http://www.dachnadglowa.org/item.php?id=17 Widać jednak ,że bez potrząśnięcia rządzących za kark nic z tego nie będzie.

  2. Aida 05.03.2012 11:14

    Budowanie dla bogatych. No tak było zawsze, jak kogoś nie było stać to nie budował, tylko mieszkał z rodzicami, wynajmował itp. Jest jeszcze coś takiego jak wynajmem mieszkania od gminy i jeśli się płaci rachunki to jest to mieszkanie na całe życie, a nawet dzieci mogą je przejąć. Przychodzi urzędnik, robi wywiad czy taka i taka osoba faktycznie mieszka w danym miejscu i przydziela tej osobie dane mieszkanie. Problemem może być długie oczekiwanie na takie mieszkanie. Ale można też bez oczekiwania wynająć mieszkanie w prywatnej kamienicy. Są jeszcze Tbs’y, z tym, ze w Tbs’ach są bardzo wysokie czynsze, ogólnie bardzo dużo się płaci co miesiąc , bo trzeba spłacić to mieszkanko.

  3. pasanger8 05.03.2012 14:18

    Tylko stoczniowcy strajkujący w 1980 domagający się skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie wyszli na frajerów.Wystrajkowali sobie zmianę ustroju i spokojnie mogli przejść na bezrobocie.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/21_postulat%C3%B3w_MKS
    Postulat nr 19

  4. Janusz Korczynski 05.03.2012 19:13

    Niestety chyba żaden postulat nie wszedł w życie z tych 21, a zwracając uwagę na dzisiejsze debaty na temat wieku emerytalnego zwracam uwagę na postulat nr 14 ;).

  5. CD 06.03.2012 01:46

    No i bardzo dobrze, ile można siedzieć w komunie. Wystarczy uprościć przepisy i nie ograbiać ludzi z kasy, to i na mieszkanie spokojnie będzie stać każdego, kto nie jest jakimś totalnym leniem. Problem tylko w tym, że przepisów nikt nie upraszcza ani podatków nie obniża, więc skąd biedni ludzie mają wziąć pieniądze. Do tego przepisy zniechęcają do inwestowania w Polsce, do tego wysokie koszty pracy. Mamy więc bezrobocie, niskie płace i właśnie to należy poprawić.

  6. pasanger8 06.03.2012 09:04

    Te mityczne wysokie koszty pracy -wyższe niż gdzie?Na Litwie?I to w kraju gdzie państwo wspiera bogatych ,gdyż płacą oni niższe podatki i dostają od państwa większe wsparcie niż reszta społeczeństwa?
    http://blogi.ifin24.pl/trystero/2011/03/29/fascynujaca-prawda-o-polskim-systemie-podatkowym/#
    http://blogi.ifin24.pl/trystero/2010/12/16/fascynujaca-prawda-o-polskim-systemie-socjalnym/
    Sam znam dr ekonomii(i to od makroekonomii)mówiącego ,że Polskim problemem jest zbyt niska płaca minimalna-gdyż nie zachęca ona do podejmowania pracy-mamy najniższy w UE współczynnik ludności aktywnej zawodowo(mniej niż 60%zdolnych do pracy pracuje)-to niewykorzystany potencjał.A płacę minimalną mamy niższą niż w Brazylii-tam podnieśli płacę minimalną o 100%i co? bezrobocie spadło. W skandynawii wskaźnik pracujących przekracza 70%
    http://blogi.ifin24.pl/trystero/2011/02/17/upadek-skandynawskiego-modelu-gospodarczego-%E2%80%93-wizualizacja/ jakby się kto pytał kim jest ten trystero to odpowiem:inwestorem giełdowym i doktorantem(a być może już dr)ekonomii na UW.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.