Brytyjskie władze przyjrzą się sądom szariackim

Władze brytyjskie zamierzają przeprowadzić dochodzenie w sprawie sądów szariackich.

Lord Bates, który pełni funkcję ministra ds. informacji kryminalnej w Home Office, oznajmił Izbie Lordów, że islamskie prawo jest być może stosowane w Wielkiej Brytanii w niedopuszczalny sposób.

W odpowiedzi na pisemne zapytanie biskupa St Albans, Lord Bates odpowiedział: „Rady szariackie pracują czasem w dyskryminujący i niedopuszczalny sposób. Dlatego właśnie w ramach nowej polityki antydyskryminacyjnej rząd przeprowadzi niezależne dochodzenie, by ocenić w jakim zakresie stosowane są niedopuszczalne praktyki obecne w prawie szariackim”.

“The Express” donosi, że w przeszłości podobną propozycję zbadania działalności sądów szariackich złożyła już minister spraw wewnętrznych, Theresa May, jednak pomysł nie trafił do programu Partii Konserwatywnej.

W lipcu portal „Breitbart London” przytoczył słowa pierwszej kobiety-sędzi sądu szariackiego Amry Bone, która powiedziała, że rząd „nie może wymagać, by muzułmanie nie mieli więcej niż jednej żony”.

Komentarz ten odnosił się do doniesień dziennika “The Times”, zgodnie z którymi 100 000 par żyło w małżeństwach szariackich, które nie są uznawane przez prawo brytyjskie.

Aina Khan, prawniczka islamska, powiedziała, że nawet 25% tych związków mogą stanowić związki poligamiczne, a ze względu na to, że nie są one ujęte w prawie Wielkiej Brytanii, nie przysługują im żadne prawa, które przysługują legalnym małżeństwom. Łatwiej jest więc sądom szariackim dyskryminować kobiety przy podziale majątku w sprawach rozwodowych.

Pani Bone jednak zaprzecza, że sądy szariackie kogokolwiek dyskryminują: „Wprowadzamy w życie jedynie te przepisy naszego prawa, które są w zgodzie z przepisami miejscowymi. Jesteśmy organizacją ochotniczą i naszym zadaniem jest doradztwo, nie wydawanie rozkazów. Ludzie nie oczekują od nas wyroków” – oświadczyła.

Autorstwo: aQ
Na podstawie: BreitBart.com
Źródło: Euroislam.pl