Brytyjski rząd zmieni definicję „osoby w pełni zaszczepionej”

W zeszłym tygodniu pisano, że ministrowie w rządzie Borisa Johnsona opracowują plany przywrócenia kwarantanny i testów dla podróżnych, którzy odmówią przyjęcia zastrzyku przypominającego. Teraz niezbędne zmiany w definicji „osoby w pełni zaszczepionej” zapowiedział na konferencji prasowej sam premier Boris Johnson.

Premier bardzo jasno zapowiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że rząd będzie musiał zmienić koncepcję tego, co stanowi „pełne zaszczepienie” i że będzie ona musiała zostać dostosowana. A przyjęcie trzeciego zastrzyku, tzw. boostera, ma być nieodłącznym elementem tychże zmian. „To oczywiste, że zaszczepienie się trzecią dawką – otrzymanie dawki przypominającej – stanie się ważnym elementem i ułatwi nam życie na wiele sposobów. Będziemy musieli dostosować dotychczasową koncepcję tego, co stanowi pełne szczepienie. I myślę, że jest to coraz bardziej oczywiste. Trzecia dawka znacznie zwiększa nasza ochronę – przywraca ją do ponad 90 proc. Jak widać z tego, co się dzieje, to skuteczność dwóch dawek niestety zaczyna słabnąć, więc musimy być odpowiedzialni i musimy odzwierciedlić ten fakt w sposobie, w jaki mierzymy, co stanowi pełne szczepienie” – zaznaczył Boris Johnson, przemawiając do dziennikarzy.

Z informacji przekazanych do mediów przez źródło na Downing Street wynika, że zmiany w cyfrowej przepustce Covid pass będą musiały ulec zmianie. Zwłaszcza, że coraz więcej krajów zaczęło wymagać przyjęcia przez obywateli trzeciej dawki. Obecnie dawki przypominające nie są wyświetlane na certyfikacie szczepień w aplikacji NHS, ale już wkrótce będzie się to musiało zmienić. Wiadomo już, że w wielu krajach europejskich trzecia dawka będzie wymagana, aby udowodnić status „pełnego” zaszczepienia. Tak będzie na przykład we Francji, gdzie od połowy grudnia osoby powyżej 65. roku życia będą musiały przejść szczepienie przypominające, aby uzyskać dostęp do restauracji i galerii handlowych lub aby podróżować na duże odległości. Z kolei inne kraje, takie jak Austria, Szwajcaria i Chorwacja, mają terminy ważności w zakresie pełnego zaszczepienia, co oznacza, że szczepienia przypominające będą tak czy tak wymagane.

Z informacji przekazanych do mediów przez źródło na Downing Street wynika, że zmiany w cyfrowej przepustce Covid pass będą musiały ulec zmianie. Zwłaszcza, że coraz więcej krajów zaczęło wymagać przyjęcia przez obywateli trzeciej dawki. Obecnie dawki przypominające nie są wyświetlane na certyfikacie szczepień w aplikacji NHS, ale już wkrótce będzie się to musiało zmienić. Wiadomo już, że w wielu krajach europejskich trzecia dawka będzie wymagana, aby udowodnić status „pełnego” zaszczepienia. Tak będzie na przykład we Francji, gdzie od połowy grudnia osoby powyżej 65. roku życia będą musiały przejść szczepienie przypominające, aby uzyskać dostęp do restauracji i galerii handlowych lub aby podróżować na duże odległości. Z kolei inne kraje, takie jak Austria, Szwajcaria i Chorwacja, mają terminy ważności w zakresie pełnego zaszczepienia, co oznacza, że szczepienia przypominające będą tak czy tak wymagane.

Autorstwo: Marek Piotrowski
Źródło: PolishExpress.co.uk