Brytyjska policja naciska na rejestratorów domen

Opublikowano: 11.10.2013 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 589

Czy policja powinna powodować zamknięcie strony bez żadnego sądowego nakazu? Raczej nie, ale w Wielkiej Brytanii właśnie do tego doszło, oczywiście przy walce z piractwem.

Nikogo nie dziwi zamykanie stron naruszających prawo. Słyszeliśmy o tym nie raz, ale zazwyczaj władze dokonujące takich rzeczy działają z upoważnienia sądu. Tymczasem w Wielkiej Brytanii wystąpiło bardzo niepokojące zjawisko – policja zaczęła zamykać strony “pirackie”, naciskając na rejestratorów domen, ale najwyraźniej odbywa się to bez sądu.

W centrum całej sprawy znajduje się specjalna jednostka londyńskiej policji o nazwie Intellectual Property Crime Unit (PIPCU). Nazwa wyraźnie wskazuje, że ta jednostka ma walczyć z naruszeniami własności intelektualnej.

PIPCU podjęła walkę ze stronami internetowymi uznanymi za pirackie, ale nie uderzyła bezpośrednio w te strony. Zamiast tego policjanci wysłali listy do rejestratorów domen. Poinformowali ich, że właściciele wskazanych przez nich stron są “podejrzani o związek z przestępczą dystrybucją materiałów chronionych prawem autorskim”.

W liście jest mowa o tym, że wspomniane przestępstwa mogą powodować nakładanie kar przez sądy. Nie ma jednak mowy o tym, aby list miał związek z jakimś nakazem sądowym. Mimo to policjanci oczekują, że rejestrator domeny zakończy świadczenie usług dla wskazanej strony. List jest ostrożnie sformułowany. Policjanci niby niczego nie żądają, ale jednak straszą konsekwencjami i oczekują podjęcia pewnych działań.

Rejestratorzy mogliby zwyczajnie wyrzucić te listy do kosza, ale nie każdy przedsiębiorca potrafi zignorować prośbę władz. Jak podaje serwis TorrentFreak, niektóre strony z torrentami faktycznie miały z tego powodu problemy z domenami m.in. SumoTorrent, MisterTorrent oraz ExtraTorrent. Serwisy przeniosły się pod nowe adresy, ale jednak straciły wielu odwiedzających.

Znaleźli się i tacy rejestratorzy, którzy zwyczajnie odmówili policji, wskazując na istnienie odpowiednich procedur w przypadku takich spraw. Jednym z nich był EasyDNS, który skrytykował działania policji na swoim blogu i opublikował kopię otrzymanego listu w serwisie Scribd. Zamieszczamy dokument pod tym tekstem.

Przedstawiciel EasyDNS Mark Jeftovic zauważył, że policja nie powinna być organem decydującym samodzielnie, jaka strona jest nielegalna. Rejestratorzy również nie powinni wstrzymywać świadczenia usług, nie mając do tego solidnych podstaw. Odpowiednie decyzje powinny zapaść w sądzie, a policja powinna najpierw uzyskać nakaz z sądu.

Jeftovic ma rację, ale warto zauważyć coś jeszcze. Policja podjęła działania typowe dla antypiratów-amatorów. Posunęła się do grania na emocjach, do zwykłego zastraszania. Firmy dostały “jakieś pisma z policji”, nie bardzo wiadomo, na jakiej podstawie. Policja wykorzystała swój autorytet, ale nie skorzystała z procedur faktycznie przewidzianych przy ściganiu rzekomych naruszeń. Prawdziwie bezstronny stróż prawa, nie robiłby czegoś takiego.

Mark Jeftovic z EasyDNS zauważa, że nie można tłumaczyć policji tym, że chodziło o strony “pirackie”. Jeśli takie metody działania będą akceptowane, będzie można w przyszłości ocenzurować dowolne strony.

Z informacji TorrentFreeaka wynika, że ExtraTorrent rozważa podjęcie działań prawnych w celu odzyskania swojej domeny.

Kopię listu, jaki wysłała londyńska Policja do EasyDNS, znajdziecie TUTAJ.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. ka10r24 11.10.2013 14:12

    Zwiększy to zainteresowanie sieciami animizującymi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.