Liczba wyświetleń: 499
Funkcjonariusze rządu Wielkiej Brytanii wskazali 25 islamskich duchownych, którym nowe przepisy zabronią wygłaszania treści promujących nienawiść i terroryzm.
W praktyce zakazy uczestniczenia w konkretnych zgromadzeniach przypominać będę ograniczenia nałożone na pseudokibiców, pozbawionych możliwości wstępu na poszczególne obiekty.
Nowe środki zapobiegawcze stanowią element strategii Davida Camerona, skierowanej przeciw ekstremistom po zabójstwie żołnierza Lee Rigby’ego w Woolwich.
Przedstawiciele brytyjskiego rządu uważają, że 25 kaznodziejów umieszczonych na liście działa w ramach „nieformalnej sieci” islamskiej, zorganizowanej wokół centrów nauki, instytucji i uniwersytetów. Według „Sunday Times”, jednym z nich jest Haitham al-Haddad, palestyński uczony, znany z pochwał pod adresem byłego szefa Al-Kaidy, Osamy bin Ladena.
Na liście nie znajdziemy jednak Anjema Choudariego, notorycznie nawołującego do nienawiści byłego lidera zdelegalizowanej organizacji Islam4UK, który odmówił potępienia zamachu na brytyjskiego żołnierza i intensywnie promuje dżihad na twitterze.
W ramach nowego przedsięwzięcia mającego na celu walkę z ekstremizmem rząd brytyjski monitorować będzie Internet, usuwając z sieci nagrania wideo, których publikacja byłaby nielegalna w świetle brytyjskiego prawa. Blokada rodzicielska, wstrzymująca dostęp do stron pornograficznych, zostanie rozszerzona o filtr eliminujący materiały promujące ekstremistyczne poglądy.
Premier Cameron, komentując te plany, wypowiedział się w następujący sposób: „Tego lata przerażające zabójstwo dobosza Lee Rigby’ego w Woolwich i Mohammeda Saleema w Birmingham wstrząsnęły narodem. Wydarzenia te były ostrzeżeniem dla rządu i dla całego społeczeństwa i wymagały podjęcia natychmiastowych działań, mających na celu stawienie czoła ekstremizmowi w każdej jego formie, w społecznościach, szkołach, więzieniach, ośrodkach islamistycznych czy na uniwersytetach. (…) Chciałem jasno podkreślić, że nie powinniśmy bać się mówienia o tym problemie z obawy przed naruszeniem kulturowej wrażliwości. (…) Wprowadziliśmy już jedne z najbardziej drobiazgowych kontroli antyterrorystycznych na świecie, musimy jednak pracować jeszcze ciężej, aby zwalczyć radykalne poglądy, które prowadzą niektórych do użycia przemocy. (…) Grupa zadaniowa, którą powołałem, zaproponowała szereg środków do walki z ekstremistyczną narracją. Raport zawiera bardzo przejrzystą analizę, bardzo klarowną definicję ekstremizmu, o którym mówimy. Dzięki temu każdy będzie wiedział, z czym musimy walczyć”.
Cameron dodał również, że „jest zbyt wiele osób, które ulegają radykalizacji w ośrodkach islamistycznych, które mają kontakt z islamskimi kaznodziejami, i które natknęły się w Internecie na niewłaściwe materiały”. Jak podkreślił, „niektóre instytucje już wcześniej chciały pozbyć się osób prezentujących radykalne poglądy, ale nie dysponowały wystarczającymi ku temu środkami”.
Propozycje walki z ekstremizmem obejmują m.in. obowiązek interwencji prawnej lokalnych władz w 30 regionach sklasyfikowanych jako zarzewia radykalizmu.
W grupie zadaniowej, powołanej przez Camerona, znajdziemy minister spraw wewnętrznych Theresę May, wicepremiera Nicka Clegga, minister ds. wyznań baronessę Warsi oraz doradców w postaci szefów policji i służb wywiadowczych.
Autor: Bochun
Na podstawie: www.dailymail.co.uk
Źródło: Euroislam
Poznaj plan rządu!
Czy działalność EUROISLAM nie wyczerpuje znamion szerzenia nienawiści?
Jeśli chcą zabronić wygłaszania treści promujących nienawiść i terroryzm, to znaczy, że chcą zabronić czytania, nauczania i głoszenia Koranu. Bez tej książeczki fanatycy musieliby znaleźć sobie inne motywy usprawiedliwiające ich działania.
Oczywiście islamski ekstremizm będzie zwalczany przez talmudyczny ekstremizm,który urósł do rangi poprawności politycznej.
Wysmarować wszystko smalcem wieprzowym i nie będą tam przychodzić.
Zginęły 2 osoby i zalegalizowano cenzurę w kraju, w samą porę!
Przecież gospodarka pada i nie chcemy, żeby ktoś nawoływał do nienawiści przeciwko rządzącym.
O jeju!! Wielkie halo, bo kilku radykalow szerzy nienawisc.
Popracujcie chwile w Anglii i sie dowiecie jak Polacy potrafia nienawidzic…
Jak dla mnie to tylko kolejny chwyt marketingowy Camerona.
Robi sobie marke u prostych Anglikow, ktorzy cale zycie na benefitach siedza i nic nie robia, tylko tv ogladaja. A jest takich wielu…
Goldencji gratulujemy dogłębnej znajomości treści i przesłania Koranu!
Treść to jedno, a przesłanie to kwestia interpretacji, bo jeśli mówić o przesłaniu autorów, którzy to spisali z opowieści (czy też domniemanego autora Allaha, wiadomo że racjonalni ludzie zdają sobie sprawę, że wymyślił to wszystko Mahomet), to jest jeszcze gorzej niż szerzenie nienawiści do innowierców i niewierzących. Jak Koran jest interpretowany można porównać analizując prawo i warunki życia innowierców w krajach islamskich oraz w krajach, do których społeczności islamskie chętnie się wprowadzają i zaczynają walczyć o wyniesienie swojego prawa ponad prawo świeckie. Skupiając się wyłącznie na treści, nie jest lepiej. Także Herstoryk jeśli masz inne zdanie to je wyraź stosując argumentację zamiast składać mi gratulacje. Jeśli jesteś jednym z tych, którzy z otwartymi ramionami chcą przyjmować “pokojowych” wyznawców islamu, to daruj sobie odpowiadanie na moje komentarze, bo era uświadamiania już dawno minęła. Religie to zło, które czerpie siłę ze swoich tzw. “świętych” ksiąg, które są interpretowane ze względu na potrzeby jednostki, która akurat je czyta. Dlatego religie (ale nie wierzenia) powinny być zdelegalizowane. Żaden Koran czy Biblia nie powinny być kryterium, na które powołują się jakiekolwiek grupy społeczne walcząc o zmianę litery prawa dla ogółu. Pozwolę sobie porównać wyznawców islamu (oni dziś, chrześcijanie bardziej kiedyś, żydzi zawsze) do drobnoustrojów oportunistycznych bytujących w organizmie człowieka. Otóż przy pierwszej lepszej okazji spróbują przejąć kontrolę powodując choroby społeczne, a gdy im się uda zapanować nad prawem (mózgiem), śmierć organizmu, w którym żyją (pewnie stworzą własny organizm na kształt swoich wspaniałych, szanujących prawa człowieka, ojczyzn). I pomyśleć, że wszystko się kiedyś zaczęło od jednego kłamstwa lub urojenia. Nieprawdopodobne jak prymitywny jest gatunek ludzki. Patrząc jednak wstecz na to jak Niemcy używając Hitlera doprowadzili do społecznej zgody na rzeź innych narodów, nie powinno to jednak dziwić. Ideologie nienawiści powinny być zdelegalizowane, więc religie na pierwszym miejscu.
Koran i Islam to temat rzeka i nie sposób streścić 1400 lat ich historii i terażniejszości w krótkim komentarzu. Dlatego rażą mnie ich 2 zdaniowe, pogardliwe w tonie i patronizujące podsumowania.
Co do argumentów, to po pierwsze – Koran jest wybitnym dziełem literatury średniowiecznej i jest pod wieloma względami o wiele bardziej od Biblii pozytywnym, jasnym i jednolitym fundamentem światopoglądowym i moralnym dla setek milionów przyzwoitych ludzi. To że pewien niewielki margines opiera na nim ideologię przemocy i dyskryminacji nie powinno być projektowane na wszystkich muzułmanów, podobnie jak interpretacja chrześcijańskich pism świętych przez Rydzyków, amerykańskich ewangelistów, itp, nie może być podstawą do oceny wszystkich wierzących i nominalnych chrześcijan.
Po drugie, zachowanie wyznawców Islamu jest obecnie powodowane usprawiedliwionym przekonaniem, że prowadzi się z nimi wojnę, że są prześladowani i dyskryminowani. Zachód od 200 z górą lat prowadzi politykę kolonialną i neokolonialną w ich krajach i mają pełne prawo tak myśleć, nawet jeśli w poszukiwaniu chleba znaleźli się w Europie, gdzie są zresztą nagminnie demonizowani. Instrumentalne traktowanie Koranu i głoszenie skrajnych interpretacji niektórych jego treści jest reakcją na to, bardzo podobną (choć idącą o wiele dalej) do tej Polaków pod zaborami i okupacją, gdy katolicyzm stał się ekskluzywistyczną podstawą indentyfikacji społecznej i narodowej. Echa tego są przecież głośne do dzisiaj, a zachowanie wielu polskich emigrantów za granicą tak naprawdę niewiele różni się od emigrantów islamskich. Co więcej, jak bardzo trafnie wymyślił Marks, religia, podobnie jak każda inna ideologia, jest “nadbudową”, która kiełkuje i kwitnie na glebie nastrojów i poglądów społeczeństwa. Koran, Biblia, itp stają się twierdzą fanatyków tylko w obliczu zagrożenia przez “obcych”. Silne, prężne i zamożne cywilizacje i kultury, czy to kalifat, czy Rzeczpospolita Obojga Narodów “Złotego Wieku”, mogą sobie pozwolić na tolerancję. Hitler i nazim mogły tryumfować nie dlatego, że fuhrer magicznie zmienił poglądy Niemców, ale dlatego, że głoszoną ideologią “wstrzelił” się idealnie w faworyzujące ksenofobię i szowinizm nastroje i poglądy ich większości, ukształtowane przegraną wojną, kryzysem gospodarczym i politycznym.
Po trzecie wreszcie, choć jestem zadeklarowanym ateistą, uważam, że religii w obecnym stanie rozwoju ewolucyjnego człowieka nie da się “zdelegalizować”. Wypływa z biologii ludzkiego mózgu a prześladowanie tylko zwiększa siłę wiary.
Koran nie jest przyczyną Islamizmu, jest tylko ideologiczną podporą dla ludzi “zwierających szeregi” w obliczu dyskryminacji i prześladowań.
Dlatego nazizm został zdelegalizowany i zaczął być tępiony. To samo powinno być z religiami. To, że można zrozumieć muzułmanów nie oznacza, że należy ich zachowanie u nas akceptować. Prymityw natury ludzkiej trzeba chronić przed implementacją chorych ideologii. Wszystkie ideologie, których nie potrafi, a w przypadku religii, nie może kwestionować jednostka przynależąca do społeczności na niej opartej, są zbyt niebezpieczne. Nie myśl, że nie rozumiem tego co wyprawia USA (i spółka) na ziemiach muzułmanów i nawet jest mi bardzo przykro z tego powodu. To nie oznacza jednak, że będę spokojnie patrzeć jak islamczycy wprowadzają się chmarami do Europy rozpoczynając cichą inwazję. Najpierw pokojowo szukają lepszego bytu, a potem wystarczy jedno małe wydarzenie, które działa jak zapalnik, zwłaszcza na młodych zbuntowanych ludzi. Oni, w przeciwieństwie do Europejczyków, są dużo bardziej prymitywni, bo im religia zabroniła rozwoju moralnego i naukowego, bo u nich religia jest prawem najwyższym surowo karzącym za nieposłuszeństwo. Myślę też, że właśnie religia jest główną przyczyną ich porażek. Wiadomo, że na wojnach liczą się poziom uzbrojenia (na to wpływa nauka i przemysł), inteligencji (w sensie służb specjalnych) i dyplomacji (tu też propagandy). Oni tego nie rozwijali, bo im wystarczy Koran i jego “objawienia”. Teraz Izrael może zjeść ich żywcem, bo wszystkie powyższe elementy mają rozwinięte praktycznie najbardziej na świecie. A islamczycy jeszcze dolewają oliwy do ognia, bo większość krajów, do których się wprowadzili, już widzi ich jako realne zagrożenie. W najgorszej sytuacji są kraje propagujące multi-kulti i politykę socjalną dla imigrantów. Z popcornem będę oglądać jak oni wypiją piwo, które naważyli.
Dlatego chrześcijańska i ateistyczna cywilizacja z islamską nie powinny się mieszać, za dużo zapalnych różnic.
Ruski już mają swoje incydenty w święta prawosławne: http://www.youtube.com/watch?v=Mb2vASGglJY . Co ta religia robi z ludźmi… To jakaś psychoza.
@Herstoryk
Pani goldencja należy również pogratulować bieżącego dostępu do wszelkich nowości na ten temat. Promowany przez Nią film miał tylko ponad 100 odsłon kiedy odwiedziłem ową stronę. Niestety nie zanotowałem momentu odwiedzin. Aktualnie polecana przez Nią strona ma na moment publikacji mego komentarza 496 odsłon
@supertlumacz, czyli teraz każdą krytykę niezgodną z Twoim światopoglądem będziesz nazywał propagandą? Film opublikowano 7 stycznia, więc nie wiem ilu odwiedzin się spodziewałeś. Obecnie ma ponad 5500 odsłon, a youtube i tak nie przelicza na bieżąco. Youtube także wyświetla propozycje obok oglądanych filmików, a jakbyś nie wiedział, bo jesteś tu dość nowy, to w tematyce anty religijnej siedzę od wielu lat.
Czy wszelkie zamachy terrorystyczne, do których przyznają się grupy islamskich wojowników, to też tylko propaganda? To może oświeć nas czemu ma to służyć? Jaki to koszt społeczny poniosą Europejczycy ulegający propagandzie anty islamskiej w dłuższej perspektywie czasu? Warto wspomnieć również o ewentualnych alternatywnych korzyściach (jeśli istnieją), np. w przypadku kontynuowania polityki multi-kulti na naszym kontynencie.
Moim zdaniem, to Ty, jak i kilkoro innych na tym forum, uprawiasz propagandę pro islamską, czyli pro podziałową dla naszej cywilizacji. Już wielokrotnie dałeś popis swojego nastawienia do Polaków szydząc z nich i wyśmiewając oraz wypierając się swojej tożsamości narodowej. Pod każdym tematem udajesz specjalistę od wszystkiego myśląc, że wzniosły ton wypowiedzi i rozmaite słownictwo zmyli odbiorcę, który może uzna Cię za kogoś obeznanego. Nie wszyscy jednak dadzą się na to nabrać. Liczba i treść Twoich komentarzy świadczy co najmniej o tym, że albo ktoś Ci za nie płaci albo Twoje ego wymknęło się spod kontroli. W każdym razie pamiętaj, że nie trafiłeś na forum dla gimbusów. Co najmniej 1/5 aktywnych użytkowników jest zorientowana w aktualnej sytuacji na świecie. Twoja interpretacja będzie miała wpływ tylko na słabe jednostki.
Tak na marginesie, zauważyłam po komentarzach, że pro-religijni panowie bardzo często wypowiadają się niepochlebnie o płci przeciwnej pod tematami dotyczącymi różnic w płci. Zupełnie jak pierwotni ojcowie wszelkich monoteistycznych religii, które dokonywały (i dokonują) ludobójstw. Myślę, że w odpowiednich czasach byliby w stanie wydawać podobne wyroki na ludziach. Śmiem twierdzić, że ich psychika w niczym nie różni się od psychiki terrorystów, jedyna różnica to okoliczności życiowe. Tak łatwo zaszczepić nienawiść do drugiego człowieka, nie ważne czy to innowierca, czy kobieta. Powód można sobie zawsze znaleźć. Głównie w “świętych” księgach.
Brawo @goldencja – ale jakby co to ja zawsze wypowiadam się pochlebnie o płci przeciwnej 🙂
Widzę, że nie wytrzymałaś popisów gostka.Ja jak sobie jego wypociny poczytam to już kawy nie muszę pić 😉