Brutalna walka Turków i Kurdów na niemieckim lotnisku
Na niemieckim lotnisku doszło do brutalnej walki między Turkami czekającymi na swój wylot, a Kurdami, którzy przyszli protestować przeciwko polityce prezydenta Turcji.
Konflikt między Turkami, a Kurdami (którzy są mniejszością etniczną zarówno w Syrii, jak i w samej Turcji) trwa już bardzo długo, a sam prezydent Recep Erdogan jest zdecydowanym wrogiem Kurdów. Między innymi dlatego zdecydował się uczestniczyć w atakach na Syrię, podczas których jednak głównie koncentrował się na terenach zamieszkanych przez Kurdów. Na tym tle wrogość między obiema grupami wzrosła jeszcze bardziej.
Przedstawicieli obu tych grup etnicznych w Niemczech nie brakuje. Na lotnisku w Hanowerze odbył się dziś protest grupy kilkudziesięciu Kurdów przeciwko tureckiej ofensywie w Syrii. Na protest wybrali miejsce, gdzie odprawiani są pasażerowie tureckich linii lotniczych. Protest nie został zgłoszony, dlatego na miejscu nie było wzmożonych sił policji, co doprowadziło do walki.
Na początku protestujący skandowali hasła „Erdogan faszysta” czy „Erdogan terrorysta”. Szybko doszło do szarpaniny, a w końcu do regularnej bitwy. Wzięło w niej udział około 200 osób, a policja miała duże trudności z rozdzieleniem walczących.
Sprawa jak widać nie jest bagatelna, ale z uwagi na poprawność polityczną nie trafiła na czołówki portali czy gazet.
Źródło: Swiato-Podglad.pl