Broń genetyczna – czy mamy czego się obawiać?

Opublikowano: 13.06.2013 | Kategorie: Nauka i technika, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1637

W 1997 roku dr Wayne Nathanson ostrzegał, że “terapia genowa może być podstępnie włączana do wszelakich zastosowań i doprowadzić do tzw. broni genów”. Jej atutem miałoby być potencjalne wykorzystanie przeciwko konkretnym osobom, posiadającym “właściwą” strukturę genetyczną, która reagowałaby na użytą broń. Na czym polega trzymana w tajemnicy technologia?

Dr Nathanson podkreślał, że “genetycznie oddziałujące substancje wykorzystywane są dziś nie tylko na polu walki w gazie czy aerozolu, ale także mogą być dodawane do dostaw wody, powodując nie tylko śmierć, ale bezpłodność czy wady wrodzone u wybranych grup społecznych”. Jednak kilkadziesiąt lat przed głośnym ostrzeżeniem Nathansona, inny badacz alarmował, że “rząd USA ciężko pracuje, aby znaleźć etnicznie właściwą broń”.

W artykule zatytułowanym “Ethnic Weapons” opublikowanym w “Przeglądzie Wojskowym” z 1970 roku, autor Carl A. Larson informuje o stanie technologii wspomagającej kontrolowanie określonych grup etnicznych za pomocą tajnej broni. Larson pisze: “Otoczeni chmurami tajemnicy, rządowi eksperci systematycznie poszukują nowych środków obezwładniających i modyfikujących nasze parametry genetyczne”.

Początkowo Carl A. Larson uważał, że broń tego rodzaju ma mieć minimalne zastosowanie, z czasem jednak odszedł od tego poglądu i mówił o “tajnych działaniach w celu masowej zagłady”. Larson kończy swój wywód stwierdzeniem, że “proces enzymatyczny właściwy do produkcji RNA był znany już od kilku lat, ale dopiero teraz zostały ujawnione czynniki, które regulują inicjację i specyfikę enzymów życia”. “W ten sposób, nasze funkcje organizmu leżą gołe do ataku”, dodaje badacz.

Genetycy utrzymują, że rozwój “broni etnicznej” jest rzeczywiście znacznie trudniejszy niż stworzenie tego samego narzędzia przeciwko konkretnej osobie. Różnice między grupami są znacznie mniejsze niż różnice pomiędzy jednostkami, a zatem stworzenie genetycznej broni dla głowy państwa czy prezydenta jest dużo mniej wymagające niż stworzenie takiej broni, która zagrażałaby całemu społeczeństwu.

Czy Waszym zdaniem broń genetyczna jest już wykorzystywana? I w jakich obszarach może być najchętniej wykorzystywana?

Autor: Victor Orwellsky
Źródło: Kod Władzy

BIBLIOGRAFIA

1. http://intellihub.com/2013/06/08/genetic-weapons-can-your-dna-kill-you/

2. http://whatreallyhappened.com/content/genetic-weapons-can-your-dna-kill-you

3. http://www.activistpost.com/2013/06/genetic-weapons-can-your-dna-kill-you.html


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

16 komentarzy

  1. biedak 13.06.2013 15:18

    Czy bron genetyczna jest wykorzystywana? Zalezy jak zdefiniujemy to pojecie. Moim zdaniem czlowiek nie ma prawa ingerowac w kod genetyczny nie tylko ludzi, ale rowniez zwierzat i roslin. Po co zmieniac cos co jest doskonale? To jest wlasnie moja definicja broni genetycznej – zepsuc cos, co zyje sobie setki tysiecy lat, nie wazne czy dosiega to czlowieka, czy marchewki.

  2. lboo 13.06.2013 16:27

    @realista: W walce z naturą są tylko dwa scenariusze, stosować sie do zasad dyktowanych przez naturę lub wyginąć.

  3. lboo 13.06.2013 17:25

    Przede wszystkim koegzystencja zamiast walki. Jeśli człowiek będzie zachowywał sie jak pasożyt to jak pasożyt skończy.

  4. Hassasin 13.06.2013 19:08

    Wnimanie , wnimanie 😉
    Fakty,mity i inne historie :
    Arcydemokratyczne państwo RPA w 1986 roku , sprzedało innemu arcyprzyjaznemu państwu Izrael broń biologiczna rasową …. czyli 27 lat temu . Wiek XXI ,wiekiem ,,cybernetycznej chemii,, (vide.dopalacze), w którym wszystko , łatwo i to nawet przez internet (patrz konstrukcja wirusa przez internet) można zaprojektować i zrealizować .
    Jak diabeł wyskoczy z pudełka ….to będą mogli sobie dowolnie przestawiać jak na timerze do jajek , miliard trupów albo trzy , na przykład sami żółci i domieszki . Mówisz i masz 🙁

  5. Hassasin 13.06.2013 19:11

    Pytanie : czy ? Nie !
    Pytanie : kto i kiedy ?!

  6. Hassasin 14.06.2013 07:48

    @kret
    …. lub posiadających określona haplogrupę , tak jak np. Słowianie i część Skandynawów. Posiadamy po Scytach haplogrupę h1a1. Na wschód od Łaby praktycznie nie występuje, taki gen .

  7. lboo 14.06.2013 08:58

    @realista: “akurat walka to jedna z podstawowych cech organizmów na Ziemi. wszystkie stale walczą, bez ustanku, o wszystko. ”

    W takim razie mamy prawo całkowicie niezgodne ze zdefiniowanym przez Ciebie prawem naturalnym.
    Wychodząc z Twojej perspektywy zupełnie bez sensu wydaje się prawo penalizujace kradzierze, morderstwa napaście. Skończmy z tymi zabobonami, zacznijmy zyć zgodnei z naturą 🙂

  8. lboo 14.06.2013 09:37

    @Hassasin: Gwoli sprostowania h1a1 w polsce wg wikipedii to 9.3% populacji, a np w rosji 13.5%.

    U nas głównie występuje haplogrupa r1a1.

  9. goldencja 14.06.2013 09:40

    @Ilboo, kradzieże i morderstwa, napaście nie są częścią prawa naturalnego człowieka żyjącego w społeczności. Zwierzęta społeczne nie mordują się w swoich grupach, bo wykształciły zasady moralne aby taka grupa miała większe szanse na osiąganie sukcesów i przetrwanie, choć i tam zdarzają się sytuacje wyjątkowe – prymitywne. Np. mordowanie potomstwa poprzedniego samca alfy (większość gatunków), czy likwidacja miotów samic o niskim statusie (surykatki).
    W przyrodzie ważna jest równowaga i nie jest ważna dla przyrody (bo przyroda to tylko określenie), tylko dla nas, ludzi. Jeśli wytępimy różne gatunki z chciwości, to zaburzymy ekosystem, czego skutki bardzo ciężko przewidzieć. Za komarem nikt nie będzie tęsknił ale zniknięcie z powierzchni ziemi niektórych roślin może być dramatyczne w skutkach dla człowieka. Naturalnym jest natomiast egoizm gatunkowy. Połączony z rozsądkiem może zapewnić naszemu gatunkowi jeszcze tysiące lat życia.

  10. lboo 14.06.2013 09:41

    @realista: Dlatego o ile tworzymy jakieś prawa, to logicznym wydaje się żeby były one zgodne z prawem natury.
    To Twój wybór że jako coś naturalnego potraktujesz jak Twój sąsiad zaszlachtuje Ci rodzine i spali dom.

    Ja mam jednak troszke inną wizję społeczeństwa i nie zgadzam się że w naturze wszyscy walczą z wszystkimi.

  11. lboo 14.06.2013 09:44

    @goldencja: komentarz #16 to chyba bardziej do realisty nie do mnie. Ja nie uważam że wszyscy walczą z wszystkimi i że to jest naturalne.
    Nie doczytałaś sarkazmu w moim komentarzu 🙂

  12. goldencja 14.06.2013 09:50

    @Ilboo, no nie doczytałam widać. 😉

  13. lboo 14.06.2013 10:45

    @realista: Wydawało mi się ze rozmawiamy o naturalnych biologicznych prawach, dla Ciebie naturalne jest że wszyscy walczą z wszystkimi, czyli naturalny dla Ciebie jest sąsiad morderca. I skoro nie ma nic dziwnego i złego w tym że kot zjada mysz to tak samo nic dziwnego i złego nie ma w tym że sąsiad może zaszlachtować Ciebie i całą Twoją rodzinę.

    Ja natomiast uważam że natura zorganizowana jest w troszkę bardziej optymalny sposób niż walka wszystkich z wszystkim, co powyższym absurdem z sąsiadem mordercą staram się udowodnić.

    Zastanów się jaka jest szansa przeżcia stada w warunkach zagrożenia ze strony naturalnego wrga czy niesprzyjających warunków jeżeli wszyscy będą walczyć z wszystkimi. Zastanów się ile z nasz z przyrody gatunków które zabijają dla przyjemności i grmadzą więcej zasobów niż potrzebują tylko po to żeby inni członkowie tego gatunku mieli mniej zasobów itp, itd.

    Idea walki wszystkich z wszystkimi to efekt współczesnej propagandy. Ludziom wmawia się że powinni walczyć z wszystkimi bo tak działa współczesna ekonomia i dopuki będą wierzyć ze to naturalne prawo, Ci którzy czerpią z tego korzyści mogą spać spokojnie.

  14. lboo 14.06.2013 11:33

    @realista: Jak zwykle wolisz walczyć niż starać sie zrozumieć stronę przeciwną. no cóż tak Cię wychowali pewnie tak już zostanie 🙂

    Nie odniosłeś się merytorycznie do argumentów apropos przetrwania stada w kontekscie walki wszystkich z wszystkimi, ale to pewnie dlatego że stado nie ma nic wspólnego z biologią 🙂

    Kolejny raz przekonuje się że dyskusja z Tobą na argumenty nie ma sensu, bo niemożliwe jest abyś nie miał racji. Dlatego pozwól że wobec powyższego kontynuowanie tego wątku uznam za bezcelowe.

  15. Hassasin 15.06.2013 08:42

    No jeszcze są wojny terytorialne pomiędzy szympansami . Po spotkaniu na swoim terytorium lub przy jego granicy obcego szympansa , mordują go z dzika radością , ….aahhh te kanały w kablówce 🙂

  16. Hassasin 15.06.2013 17:23

    Niekoniecznie . Zbudować/skonstruować (zabawa w Boga) w genetyce coś sensownego, jak widać na przykładzie GMO aż tak łatwo nie .
    Ale niszczyć , rozbijać poszczególne geny,sekwencje to się już pod koniec lat pięćdziesiątych nauczyli . Czyli ..hmm.. wystarczy jakaś tam odpowiedni enzym rozcinający wcześniej wymienianą sekwencje r1a1 na pół i masz broń biologiczną genetyczną .
    Wklejamy taką sekwencje rozcinająca w genom łatwo przenoszacego się wirusa np: grypy i masz broń biologiczną .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.