Brakuje lokali socjalnych dla 6000 rodzin

ŁÓDŹ. Według raportu, przedstawionego przez wiceprezydenta Łodzi Pawła Paczkowskiego, w mieście brakuje lokali socjalnych dla co najmniej 6000 rodzin. Ponad 3500 z nich ma prawomocne wyroki eksmisyjne z prawem do lokalu socjalnego, miasto nie jest im go jednak w stanie zapewnić. Większość z „lokali socjalnych” jakimi dysponuje to pozbawione podstawowych wygód rudery, które z trudem nazwać można „mieszkaniem”

Łódź jest jedynym obok Katowic dużym miastem w Polsce, które nie skorzystało z uruchomionego w roku 2004 rządowego programu dofinansowania budowy lokali socjalnych. Zdaniem miejskich urzędników, przedstawione przez rząd warunki nie były korzystne, a możliwe do uzyskania kwoty poniżej potrzeb Łodzi. Nie wypalił również pomysł wynajmowania przez miasto na wolnym rynku mieszkań z przeznaczeniem na lokale socjalne (brak chętnych w przetargu) ani koncepcja adaptacji na lokale socjalne budynków pofabrycznych.

Teraz prezydent Hanna Zdanowska zapowiada, że że sięgnie po rządowe dofinansowanie i będzie budować komunalne bloki. Jak na razie władze miasta nie wspominają o stworzeniu w Łodzi kontenerowych gett znanych z Białegostoku czy Bydgoszczy, może się jednak okazać że nagłe zainteresowanie nowej ekipy rządzącej sprawą lokali socjalnych może być wstępem do promocji takiego rozwiązania.

Źródło: Czarny Sztandar