Brak pola geomagnetycznego negatywnie wpływa na niesporczaki

Opublikowano: 07.08.2021 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Nauka i technika, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1920

Niesporczakom w stanie życia utajonego niestraszne są różne ekstrema, takie jak niskie czy wysokie temperatury, promieniowanie, próżnia kosmiczna. Ostatnie badania wykazały jednak, że brak pola geomagnetycznego zaburza u nich zarówno wejście w ten stan, jak i wyjście z niego.

Niesporczaki to drobne bezkręgowce, o długości mniejszej niż 1 mm. Z wyglądu przypominają małe niedźwiadki, stąd też ich angielska nazwa „wodne misie” (ang. water bears).

Jak wspomniał ich badacz, dr hab. Łukasz Kaczmarek z Zakładu Taksonomii i Ekologii Zwierząt Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, obecnie znanych jest około 1300 gatunków niesporczaków, a ich całkowitą liczbę szacuje się na ponad 10 tys. „Występują od regionów tropikalnych po obszary polarne, od głębin morskich po szczyty Himalajów. Zasiedlają w zasadzie wszystkie ekosystemy lądowe, słodkowodne i morskie. Są obecne w mszakach, porostach i w glebie. Znamy też gatunki słodkowodne i morskie bytujące w osadach dennych czy w piasku na plaży. W zasadzie wszędzie tam, gdzie jest trochę rozkładającej się materii organicznej, trochę glonów czy też innych drobnych organizmów, tj. wrotków czy nicieni, którymi niesporczaki się żywią, tam wszędzie spotkamy niesporczaki” – mówi naukowiec, który sam ma na koncie opisanie ponad stu nowych gatunków niesporczaków, a także wiele artykułów na ich temat w prestiżowych, międzynarodowych czasopismach naukowych.

Niesporczaki mają zdolność do wejścia w stan życia utajonego (tak zwanej kryptobiozy), która pozwala im przeżyć w ekstremalnie trudnych warunkach. Bez wody potrafią przetrwać nawet kilkanaście lat, a kilkadziesiąt – gdy się je zamrozi. W tym stanie są w stanie przetrwać też ekstremalne temperatury (od -270 do +150 st. C), wysokie dawki promieniowania UV i jonizującego; są też odporne na różne trujące związki chemiczne. Dlatego też naukowcy badają ich zdolność do przetrwania na innych planetach.

Ostatnie badania wykazały jednak, że brak pola geomagnetycznego zaburza u nich zarówno wejście w stan anhydrobiozy (rodzaj kryptobiozy powiązany z brakiem wody), jak i wyjście z niego. Oznacza to, że nawet jeśli wysłane w kosmos niesporczaki przetrwają, to później małe są szanse, by bez komplikacji „obudziły się” i mogły rozpocząć życie, na np. Marsie.

„Prawdą jest, że nieraz wysłane w kosmos niesporczaki przetrwały w próżni kosmicznej. Ale musimy pamiętać, że nie poleciały one dalej od Ziemi, niż międzynarodowa stacja kosmiczna, która jednak wciąż znajduje się pod ochroną i wpływem pola geomagnetycznego. A jak pokazały nasze badania, jego brak negatywnie wpływa na zdolność do przetrwania anhydrobiozy u niesporczaków” – powiedział dr Kaczmarek.

Badacz tych mikroskopijnych bezkręgowców tłumaczy, że chodzi o wpływ pola geomagnetycznego na proces wejścia w stan anhydrobiozy i wyjścia z niego. Wchodząc w ten stan, niesporczaki mocno spowalniają metabolizm, ponieważ tracą nawet 90 proc. wody ze swego ciała – dosłownie wysychają. Wydawałoby się, że w takim stanie organizm nie może przeżyć, ale kiedy pojawia się woda, niesporczaki wracają do aktywnego życia, jak gdyby nigdy nic.

„Czy i jak niesporczaki wykorzystują pole geomagnetyczne do życia – nie wiem. Natomiast faktem jest, że gdy próbowaliśmy je wprowadzać w stan anhydrobiozy – a następnie wybudzać – to bez tego pola, lub przy ekstremalnie obniżonym, miały z tym duży problem. Taką samą zależność wykazaliśmy dla dwóch gatunków niesporczaków; objawiało się to dużo większą śmiertelność, niż w warunkach naturalnych” – powiedział badacz.

Dodał jednak, że na niesporczaki będące już w stanie życia utajonego, czyli w tym stanie anhydrobiozy, brak pola geomegnetycznego nie wywierał negatywnego wpływu.

„Moje własne badania – choć na razie teoretyczne, na podstawie tego, co wiemy o atmosferze Marsa – wskazują, że niesporczaki byłyby w stanie przetrwać w atmosferze marsjańskiej. Jednak o ile będą tam w stanie przetrwać w stanie kryptobiozy, to prowadzenie tam aktywnego życia jest oddzielną kwestią. Wiemy, że na Marsie szczątkowe pola magnetyczne miejscami występują, ale jako takiego pola magnetycznego Mars nie posiada. Jeśli więc chcielibyśmy w przyszłości skolonizować Marsa przy pomocy niesporczaków, to mógłby być z tym problem” – podkreślił naukowiec.

Wspomniane badania zespołu dr. hab. Łukasza Kaczmarka zostały przeprowadzone w specjalnie skonstruowanej, niewielkiej komorze, która chroni przed działaniem pól magnetycznych. Naukowcy chcą kontynuować badania w tym zakresie, m.in. sprawdzając, czy ekstremalnie niskie temperatury zabezpieczą niesporczaki przed wpływem braku pola geomagnetycznego.

Dr hab. Kaczmarek mówił, że choć sam mechanizm wchodzenia niesporczaków w kryptobiozę jest znany i dość dobrze opisany, to wciąż niewiele wiadomo o szczegółowym podłożu molekularnym i fizjologicznym tego procesu. „Praktycznie każdego roku odkrywa się kolejne substancje, które mogą brać czynny udział w kryptobiozie. Ale nadal nie wiemy, co one robią – czy zabezpieczają komórki, czy samo DNA, czy powodują wytwarzanie specjalnej macierzy w komórce, która ją zabezpiecza; czy biorą udział w powrocie do aktywności; czy są odpowiedzialne za mechanizmy naprawcze DNA i całych komórek. To wciąż jest badane” – wskazał.

Jego zespół prowadzi szereg różnych badań nad niesporczakami m.in. wciąż poszukuje nowych gatunków (m.in. w polskich parkach narodowych); bada mikrobiom niesporczaków; bada hipotezę „Sleeping Beauty”, która zakłada, że w trakcie kryptobiozy niesporczaki się nie starzeją. Naukowcy badają też wpływ cyjanku na niesporczaki, bo – jak mówił Kaczmarek – choć jest on śmiertelny dla zdecydowanej większości organizmów żywych, to niesporczaki potrafią sobie z tą trucizną poradzić.

Autorstwo: Agnieszka Kliks-Pudlik
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.