Liczba wyświetleń: 682
Na miejscu zamachu terrorystycznego były tylko dwie bomby i obie wybuchły. Podczas konferencji prasowej poinformował o tym gubernator stanu Massachusetts, Deval Patrick. Jak powiedział, wszystkie doniesienia o znalezieniu na ulicach miasta niewybuchów bomb nie jest zgodna z rzeczywistością. Wszystkie znalezione na miejscu zdarzenia przedmioty nie stwarzały zagrożenia – zapewnił Patrick. Na konferencji prasowej wystąpił również przedstawiciel FBI, który oświadczył, że na chwilę obecną nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców Bostonu.
Służby specjalne USA, które prowadzą dochodzenie w sprawie zamachu terrorystycznego w Bostonie, nie posiadają informacji na temat zagrożenia nowymi atakami – oświadczył bostoński agent specjalny FBI,Richard DesLauriers. „Śledztwo prowadzone jest bardzo aktywnie w różnych częściach Bostonu. Jednak żadnych nowych zagrożeń, o których byłoby wiadomo, nie ma” – powiedział. Agent poinformował również, że trwa przesłuchiwanie świadków, które zajmie kilka dni.
Na międzynarodowym lotnisku w Bostonie awaryjnie wylądował wczoraj samolot pasażerski. Poinformowała o tym stacja „Sky News”. Według danych telewizji lądowanie przeprowadzone zostało w charakterze środka ostrożności w związku z atakiem terrorystycznym, do którego doszło w Bostonie. Na pokładzie samolotu przeprowadzana jest rewizja. Samolot linii lotniczych US Airways leciał z Filadelfii. Alarm został podniesiony po tym, jak na pokładzie z jednej z toreb bagażu podręcznego rozległ się huk. Jak twierdzą niektórzy pasażerowie, na pokładzie pojawił się dym.
Trwa eskalacja strachu w Stanach Zjednoczonych. Ewakuowano La Guardia Airport w Nowym Jorku. Wszystko to z powodu doniesień o podejrzanym przedmiocie zlokalizowanym w jednym z terminali. Z głównego terminalu wyprowadzono pasażerów i pracowników lotniska (około godz. 17.00 czasu polskiego). Ewakuowano również pasażerów z samolotu znajdującego się już bezpośrednio na pasie startowym.
Bomby wykorzystane w zamachu podczas maratonu w Bostonie, prawdopodobnie zostały wykonane z szybkowarów. Ładunki domowej roboty były wypełnione gwoździami lub metalowymi kulkami, by zranić jak największą liczbę osób, poinformowała „Gazeta Wyborcza”. Terroryści odpowiedzialni za zamach w Bostonie wykorzystali prymitywne bomby domowej roboty. Tego typu prymitywne bomby są od kilku lat często wykorzystywane zwłaszcza przez terrorystów działających w Afganistanie, Indiach czy Pakistanie (szybkowary są tam w powszechnym użyciu). Jednak nie oznacza to, że zamachowiec pochodzi z tamtych rejonów. Instrukcje skonstruowania takiego ładunku bez trudu można znaleźć w internecie, a jego wykonanie jest stosunkowo proste.
Po zamachu w Bostonie, gdzie zginęły 3 osoby, a 170 zostało rannych, wzmocniono ochronę hoteli i miejsc publicznych. W pełnej gotowości są wszystkie służby. Wzmocniono środki bezpieczeństwa w Waszyngtonie. Władze USA oficjalnie nazywają tragedię w Bostonie “skoordynowanym atakiem terrorystycznym”, ale nadal nie wiadomo kto miałby go dokonać.
Źródła: Głos Rosji (akapity 1-3), PL Delfi (akapit 5) i Zmiany na Ziemi (akapit 4 i 6)
Kompilacja pięciu wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”
Poznaj plan rządu!
Pocytuję sobie ten artykuł:
1.
“Służby specjalne USA, które prowadzą dochodzenie w sprawie zamachu terrorystycznego w Bostonie, nie posiadają informacji na temat zagrożenia nowymi atakami”
A czy posiadały o “pierwszym” ataku? Nawet jeżeli tak, to niczego nie były w stanie zrobić (chyba, że właśnie zrobiły..).
2.
Seria:
– “Na miejscu zamachu terrorystycznego(..)”
– “(..)w sprawie zamachu terrorystycznego w Bostonie(..)”
– “(..) w związku z atakiem terrorystycznym, do którego doszło w Bostonie.”
– “Terroryści odpowiedzialni za zamach w Bostonie (..)”
– “Władze USA oficjalnie nazywają tragedię w Bostonie „skoordynowanym atakiem terrorystycznym” (..)”
a zaraz potem:
“(..) ale nadal nie wiadomo kto miałby go dokonać.”
Nie wiedzą, ale nazwać już potrafią. Zupełnie, jak gdyby forsowali “swoją wersję” tego wydarzenia. Nazywają te zamachy “terrorystycznymi”, by tak społeczeństwo zaczęło je w ten sposób postrzegać.
Zastanawiając się nad tym dobrze jest przywołać definicję terroryzmu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Terroryzm
Terroryzm – użycie siły lub przemocy psychicznej przeciwko osobom lub własności z pogwałceniem prawa, mające na celu zastraszenie i wymuszenie na danej grupie ludności lub państwie ustępstw w drodze do realizacji określonych celów. Działania terrorystyczne mogą dotyczyć całej populacji, jednak najczęściej są one uderzeniem w jej niewielką część, aby pozostałych obywateli zmusić do odpowiednich zachowań.
Czyim “celom” sprzyja taki atak? Afgańczykom? Talibom? W jaki sposób? USA mają kolejny pretekst, by odrzucić żądania Amerykanów o zaprzestanie bombardowań właśnie tych Afgańczyków i Talibów (i niestety wielu innych) z bezzałogowych dronów.
To co robią media nie jest już tylko “szukaniem sensacji”. To jest sterowanie postrzeganiem sensacji przez społeczeństwo. Najprawdopodobniej ma to bardzo określone cele.
Jeszcze jednak sprawa:
1.
“Bomby wykorzystane w zamachu podczas maratonu w Bostonie, prawdopodobnie zostały wykonane z szybkowarów.”
2.
“Tego typu prymitywne bomby są od kilku lat często wykorzystywane zwłaszcza przez terrorystów działających w Afganistanie, Indiach czy Pakistanie (szybkowary są tam w powszechnym użyciu).”
Po pierwsze przy obecnym szaleństwie z “bezpieczeństwem” w USA, łatwiej jest zrobić ładunki na miejscu, niż szmuglować je przez granicę.
Informacja, że “szybkowary są w powszechnym użyciu” w takich krajach jak “Afganistan, Indie czy Pakistan” wiąże tylko postrzeganie tego zamachu z tamtymi rejonami i ich mieszkańcami. Tak jak pisałem, nikt by czegoś takiego nie “wwiózł” do USA – a przynajmniej jest to niezwykle mało prawdopodobne.
Tak podana informacja i zestawione ze sobą w taki sposób fakty i informacje, każą mi być bardzo ostrożnym w ocenie tej tragedii. Bo to niewątpliwie była tragedia ludzka. Pytanie tylko, przez kogo dokonana i w jakim celu.
Zrobienie bomby to żaden problem techniczny wystarczy butla z gazem lub jakikolwiek pojemnik metalowy o mocnych ściankach+benzyna lub spirytus i trochę fajerwerków do odpalenia. Trudno też wycofać z obiegu gwoździe i śruby.Możemy docenić to ,że ostatni zamach w tym kraju to chyba próba wysadzenia w powietrze pomnika Lenina przez obecnego osła Niesiołowskiego od szczawiu i mirabelek
Jedno zdanie: “Trwa eskalacja strachu w Stanach Zjednoczonych” – bo o to chodziło!
dobrze zaplanowana sprawa przez CIA, skoda że lemingi tego nie rozpoznają…
Pewnie pan O… podpisze kolejną ustawę w USA, tym razem będzie to zakaz poruszania się od 20.00 do 6.00
Ten zamach to zart sluzb USA… Znaczy tak zalosny ze az szkoda slow. Oczywiscie znajda winnych.Boje sie ze zaczna szukac raczej kogos z wlasnych obywateli by spowodowac strach przed ludzmi w stanach… Szkoda slow co sie tam dzieje. Kolejne prawa i ustawy wprowadza by ludzi rozbroic. Karabiow im sie wycofac nie udalo ale teraz juz bedzie latwiej z innymi tematami na boku..Pz
terrorysci – do niech CIA FBI MOSSAD SPECNAS wsadza sie do wiezienia i nie bedzie terrorystow – proste !!
Codziennie w takich atakach giną na bliskim wschodzie tacy sami ludzie, jak ci w Bostonie. Ale o tym się nie mówi w MassŻYDmediach.
To jest jakiś cyrk, według mnie rząd sam organizuje te “zamachy” po to właśnie żeby wprowadzić jakieś nowe restrykcje i ograniczenia..
Ja osobiście przed atakiem na WTC nie słyszałem nic o terrorystach , żadnej Al-Khaidzie itp. a od tego czasu co chwile coś wybucha a potem ograniczane są prawa obywatelskie i wprowadzane godziny policyjne..
Ta cała gierka zaczęła się od tego właśnie momentu.
Najlepsze jest to że to są ruchy niby mające zapewnić bezpieczeństwo i komfort obywatelowi…pfff…a jak to się przedkłada na całokształt.
Nawet jeśli takowi terroryści by istnieli to im przecież nic nie ograniczono i nic nie zabrano oni żyją sobie dalej tak jak żyli , a docelowe ofiary czyli zwykli obywatele państw nie dość że są celami takich ataków to jeszcze później zabierane są ich prawa , media nakręcają całą tą paranoje wzbudzając do tego wszechobecny strach i nienawiść do Bogu ducha winnych obywateli Państw oskarżonych o terroryzm na bazie śmiesznych poszlak i trefnych dowodów, więc tak na prawdę po dupie dostają od samego początku do końca zwykli ludzie którzy nie chcą mieć zupełnie nic wspólnego z tymi chorymi rozgrywkami.