Boją się eksplozji społecznej

Opublikowano: 31.01.2021 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2505

Doroczne spotkanie światowych oligarchów w szwajcarskim Davos odbywa się na poły wirtualnie, ale to nie przeszkadza im stwierdzić, że napięta sytuacja społeczna i szczególnie pogłębiające się w szybkim tempie nierówności prowadzą prosto do wybuchu ludowego niezadowolenia, którego zapowiedzi widać dobrze szczególnie w Europie. Tym niemniej oligarchowie postanowili nic nie robić, by temu zapobiec.

Rozruchy przeciw obostrzeniom covidowym w Holandii, Libanie, Izraelu i innych krajach wskazują, że wraz z trwaniem neoliberalizmu, którego celem jest przyśpieszenie wysysania bogactw z klas niższych do najwyższych, należy spodziewać się eksplozji społecznej, która może przeszkodzić w interesach. Oligarchowie tradycyjnie wysłuchali najważniejszych polityków za pośrednictwem wideo i podjęli dyskusję, czy przeciwdziałać jakoś temu zjawisku, np. poprzez fiskalne, częściowe dzielenie się ze społeczeństwem swymi gigantycznymi zyskami, czy też podjąć stanowisko wyczekujące, tj. nic nie robić.

Wygrała druga koncepcja. W ciągu 9 miesięcy pandemii światowi oligarchowie osiągnęli absolutnie astronomiczne zyski – 3900 miliardów dolarów. Wyrazili żal, że reszta biednieje w podobnym tempie, ale – jak ocenił badacz nierówności niebezpiecznych społecznie Thomas Piketty – „zamiast wylewać krokodyle łzy, mogliby zrobić coś praktycznego”, np. dać zgodę politykom na podniesienie podatków dla najbogatszych. Niestety, żaden oligarcha nie wyszedł z podobną inicjatywą. Inicjatywa Piketty’ego wprowadzenia podatku dla miliarderów ma szczeblu światowym została dyskretnie wyśmiania.

Do tej pory tylko Argentyna, kraj rządzony dziś przez lewicującego prezydenta Alberto Fernandeza, zdecydowała się opodatkować lokalnych miliarderów. Niestety, mało kto chciałby pójść tą drogą, z obawy przed gniewem oligarchii, która ma na Zachodzie decydujące pierwszeństwo polityczne, finansując wybory zgodnie ze swymi, nie społecznymi interesami. Inaczej mówiąc, Davos może zgodzić się tylko na takie zmiany, które niczego nie zmienią w obecnej, ultradrapieżnej formie kapitalizmu. Jest ona już tak skorumpowana, że mówienie o jakiejś „demokracji” pozostaje w kategorii mitów.

Autorstwo: JSz
Źródło: Strajk.eu

Komentarz „Wolnych Mediów”

A więc wszystko zgodnie z planem ujawnionym w 2012 r. Mają wybuchać zamieszki, wojny, itd., by gdy społeczeństwo będzie wymęczone zaproponować zasady Wielkiego Resetu i niewolniczy ustrój korporacyjno-rządowy.


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.