Blokada eksmisji chorej na nowotwór

WARSZAWA. Na wezwanie Komitetu Obrony Lokatorów działacze lokatorscy pojawili się przed biurem komornika Marcina Jachowicza, który miał dokonać tzw. „wprowadzenia we współposiadanie” (eufemistyczna nazwa dla eksmisji).

Eksmitowana na bruk miała być śmiertelnie chora na nowotwór kobieta, mieszkająca z trójką dzieci w wieku 17, 10 i 8 lat.

Około 50 osób pojawiło się przed budynkiem, z którego miała być dokonana eksmisja. Komornik widząc, że nie zostanie dopuszczony do lokalu odstąpił od czynności.

Tuż po komorniku pojawili się pracownicy wodociągów miejskich oraz zakładu energetycznego, w celu odłączenia lokalu. Twierdzili oni, że przyszli aby odłączyć liczniki i mają pismo lokatorki w którym o to prosi. Lokatorka nic jednak nie podpisywała.

W blokadzie wzięli udział działacze KOL, uczestnicy Ruchu Oburzonych, Kolektywu Syrena, Młodzi Socjaliści, członkowie Związku Syndykalistów Polski oraz inni sympatycy ruchu lokatorskiego.

Opracowanie: Piotr Ciszewski
Źródło: Lewica