Biznes to ma klawe życie!

W 2013 r. statystyczna firma odprowadziła do budżetu nie ustawowe 19 proc., ale 12,9 proc. zysku. Z roku na rok stawka maleje, choć interesy idą dobrze.

„Puls Biznesu” pisze, że choć miniony rok był jednym z najgorszych pod względem wzrostu gospodarczego w III RP, polskie firmy poradziły sobie całkiem nieźle. Jak podał GUS, nasze przedsiębiorstwa (dane nie obejmują mikrofirm i sektora finansowego) zarobiły „na czysto” 108,2 mld zł. To jeden z dwóch najlepszych wyników od początków transformacji (w 2011 r. wynik netto wyniósł rekordowe 110 mld zł). W porównaniu z poprzednim rokiem zyski firm wzrosły o 8 proc.

Niestety, na wzroście rentowności firm zupełnie nie korzysta budżet państwa. W 2013 r. dochody z CIT spadły o 28 proc. Jedną z przyczyn jest to, że stawka podatkowa – choć ustawowo wynosi od dekady liniowe 19 proc. – w rzeczywistości z roku na rok spada.

Różnica między ustawową stawką CIT a tzw. stawką efektywną, czyli faktycznie wpłaconą do budżetu, występuje praktycznie we wszystkich systemach podatkowych. W Polsce od kilku lat efektywna stawka jednak dość wyraźnie spada. Według obliczeń „PB”, jeszcze w latach 2009-10 polskie przedsiębiorstwa, które odnotowały zysk, płaciły od niego średnio 14,8 proc. podatku CIT. W zeszłym roku było to zaledwie 12,9 proc.

Źródło: Nowy Obywatel