Bitcoin zdobywa mainstream?

Opublikowano: 14.11.2013 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Telekomunikacja i komputery

Liczba wyświetleń: 964

Na pierwszy rzut oka bitcoin wydaje się być pod ostrzałem. Prawie codziennie pojawia się w mediach nowa straszna historia na jego temat. Jednak poza medialnymi nagłówkami, kryptowaluta zyskuje pole.

Nic, co nowe, nie rozwija się bez zgrzytów. Niektóre biedne dusze w Australii są lżejsze o kilka (wirtualnych) portfeli z powodu skoku bankowego nowej ery (cyfrowy odpowiednik ograbienia skrytek sejfowych, podczas zamknięcia banku). Tymczasem niektórzy naukowcy próbowali sugerować, że istnieje ogromny błąd w protokole powodujący, że Bitcoin jest inherentnie niestabilny. To tylko kilka z najważniejszych wiadomości w mediach z ubiegłego tygodnia…

…a tymczasem kurs bitcoina osiąga nowe rekordy.

Osoby wyczulone na bańki spekulacyjne będą się wyraźnie obawiały, że może mamy do czynienia z jednym z tych szalonych momentów w historii, gdzie bitcoin jest nową tulipomanią. Rzeczywiście, wszystkie nowe technologie wydają się być otoczone ogromnym szumem medialnym i nieposkromioną arogancją. Zazwyczaj nadmuchują one bańkę zanim osiągną powszechną akceptację. “Dotcom” było czymś takim dziesięć lat temu… ale kto może sobie dziś wyobrazić funkcjonowanie bez internetu? W ten sposób społeczeństwo i rynki od wieków wprowadzają technologie i innowacje.

W mediach głównego nurtu, powszechne jest oczernianie bitcoina. Każde nieprzewidziane wydarzenie z nim związane jest wykorzystywane jako pałka do bicia tej waluty. Zatem Silk Road uznano za niebezpieczne, ponieważ bitcoin był używany do dokonywania tam transakcji. Podobnie Cryptolocker (“oprogramowanie do ściągania okupu”) – wirus szyfrujący pliki i domagający się bitcoinów jako okup za ich odszyfrowanie. Jednak czy bycie używanym jako nośnik do przestępstwa faktycznie odzwierciedla samą walutę? Rozważmy dolara: czy Rezerwa Federalna zamknie samą siebie, ponieważ emituje anonimowe banknoty – “obligacje na okaziciela”, które są ulubioną walutą światowych handlarzy narkotyków, piratów i handlarzy ludźmi? Wątpię.

Pomimo katastrofistów, bitcoin zdobywa coraz większą popularność. Ostatnio chińscy kupujący dołączyli do rosnącej armii inwestorów w czasie, kiedy kryptowaluta nabiera tempa na całym świecie. Bez względu na to, jak wiele negatywów jest rzucanych w bitcoina, jeden wyraźny wniosek można streścić w maksymie Friedricha Nietzschego: “To, co mnie nie zabije, to mnie wzmocni”.

Przyglądając się siewcom paniki wydaje się, że są ich dwa rodzaje: ci, którzy mają w tym żywotny interes i ci, którzy bezmyślnie poddają się status quo. Poza negatywnymi nagłówkami medialnymi, nawet banki centralne są w coraz większym stopniu zafascynowane bitcoinem, jak pokazuje ostatni artykuł Rezerwy Federalnej (między innymi).

Kilka miesięcy temu, określiłem bitcoina mianem rewolucji kopernikańskiej w finansach. Nie jest to doskonały pieniądz, ani nie jest to kompletne rozwiązanie problemu banków centralnych, ale jest to absolutnie kluczowy pierwszy krok do nowej finansowej architektury. Tam gdzie wcześniej cyfrowe waluty takie jak Beenz zawiodły, bitcoinowi udało się stworzyć zupełnie nową zdecentralizowaną infrastrukturę transakcji finansowych. Niektórzy przestępcy mogą próbować ją wykorzystywać, ale ogólny efekt jest niesamowicie dobry: obywatele nie są już więźniami skorumpowanych i niekompetentnych rządów.

Rzeczywiście, wirtualne portfele mogą zostać skradzione. Niemniej jednak, jest to trudniejsze niż kradzież torebki pozostawionej bez nadzoru. Tak, bitcoin pozostaje zmienny jak nastolatek mocą swoich hormonów, jednak potępianie bitcoina jest jak staranie się zakazania samochodów tylko dlatego, że model T Forda nie zawsze był niezawodny i doprowadził do wzrostu osób poszkodowanych w wypadkach drogowych. Samochód zdemokratyzował indywidualne podróżowanie w sposób nieporównywalny do jakiejkolwiek innej innowacji, ale wyraźnie były to podróże, które obejmowały ból i kompromis. Podobnie bitcoin decentralizuje pieniądze, co przeraża maniaków kontroli z rządu, którzy chcą mieć wpływ na każdy ruch obywatela.

Aktualnie bitcoin jest nadal mały, z kapitalizacją rzędu miliarda dolarów, w porównaniu do 1200 mld waluty amerykańskiej w obiegu. Jednak legalna przedsiębiorczość wokół bitcoina rozwija się szybko, kiedy coraz więcej kawiarń, barów i sklepów zaczyna przyjmować bitcoiny. Bankomat w Vancouver jest pierwszym z wielu. Przed nami może być czas wprowadzenia kilku regulacji rządowych, ale ostatecznie kryptowaluta nie zostanie niewolnikiem drapieżnej krypto-kolektywistycznej bankowo-rządowo-korporacyjnej katastrofy. Ktokolwiek chce cię kontrolować, bitcoin może pomóc ci zachować twoje oszczędności nietknięte!

Podobnie jak internet uwolnił przepływ informacji z istotnym wpływem na rządy totalitarne, tak też bitcoin jest agentem wolności gotówki. Istnieje wiele żywotnych interesów, które są przerażone, że mogą stracić wpływ w nowym świecie pieniędzy, w czasie gdy wchodzimy w post-kopernikańską erę finansową. Nietzsche był trafny również i tu. Jego argument, że siła rośnie dzięki wyzwaniu, została zapisana w jego opus magnum, “Zmierzchu bożyszcz”. W przypadku bitcoina, bożkami są ewidentnie rządy i system bankowy. Kryptowaluty oczyszczają pole dla przywrócenia pieniędzy z powrotem jednostkom. Nic dziwnego, że tak wielu tak chętnie je odrzuca.

Autor: Patrick L Young
Źródło oryginalne: rt.com
Źródło polskie: Bankowa Okupacja


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Komzar 14.11.2013 11:39

    BTC to jedna wielka ściema. Skro można go wymienić na dowolną inną walutę typu USD to jest tak samo oszustwem jak te waluty – przelicznik nie ma znaczenia ponieważ wszystkie USD raz wzięte są nic nie warte. Nie mają odniesienia trwałego do rzeczywistości.
    Iluzja trwa a zyskują jedynie osoby z możliwością kreowania tych walut.
    BTC nie jest więc walutą alternatywną, jest po prostu odmianą USD tak jak obligacja czy inny tego typu śmieszny papier.
    Waluta alternatywna to coś co nie można wymienić na USD ale można za to kupować inne produkty jak chleb.
    Dobra alternatywna waluta to taka która jest niewymienialna na fikcyjne USD, można za nią coś kupić i zawsze cena jest taka sama, czyli kilogram jest kilogramem (bochenka chleba na przykład) teraz i za sto lat. Bardziej obrazkowo jak bym miał 1BTC za który dziś mogę kupić 1 bochenek chleba to dokładnie tak samo musi być za 100 i 1000 lat w małym uproszczeniu.

  2. davidoski 14.11.2013 11:47

    Ludzie, którzy zainwestowali w BTC zwyczajnie śmieją się z takich wypowiedzi, ponieważ zarobili ponad 1000%, a sceptycy dalej walczą z inflacją.

  3. Komzar 14.11.2013 12:56

    Oczywiście, każdy spekulant któremu akurat udało się wygrać na na jakiejś inwestycji śmieje się z reszty, że oni nie zainwestowali w te papiery. To tak samo normalne jak szkodliwe społecznie.
    BTC to kolejne narzędzie do spekulacji i nadal możesz zainwestować swoje złotówki by potem śmieć się ze mnie jako kolejny szczęśliwy spekulant.
    Konsekwencje i tak przyjdą, częściowo na spekulantów a częściowo na całą resztę bo co zostało ukradzione i zniszczone już jest stratą ogółu i tego się nie zmieni, tak samo jak stratą jest karmienie spekulantów. To po prostu obiektywny fakt.
    Teraz na świecie jest coraz więcej różnej maści spekulantów i jest coraz większa bieda i będzie coraz większa do momentu aż ludzie zaczną realnie zabijać się o kawałek chleba. Wtedy nawet spekulanci będą zagrożeni.

  4. buzdygan 14.11.2013 15:32

    Wprowadzenie nowej, niezależnej waluty nie może odbyć się z dnia na dzień. Sprzedawcy nie zaczną akceptować młodej, jeszcze niestabilnej waluty w pierwszym dniu jej istniena. Musi być okres przejściowy, gdy potrzebna jest wymiana starej waluty na nową.

  5. Komzar 14.11.2013 17:21

    Nie ma czegoś takiego jak wymiana starej na nową. Jak wymienisz to nadal masz starą tylko pod inną nazwą.
    Nowa nie może być związana ze starą dlatego nazywa się nową. Masz jednak rację, że to proces przejściowy ale nie na zasadzie wymiany ale wypierania starej.

  6. greg1982fr 15.11.2013 15:33

    a ja od okolo kwartalu wolne srodki, tak powiedzmy 4-5 stowek miesiecznie daje w bitcoiny i nie ruszam. I co? Popatrzcie na kurs. Od samego poczatku tendencja wzrostowa. Sa banki, nie mowie, ale jest roznica. Kurs po peknieciu banki spada ale dalej jest. Waluta nie znika. I powoli sie podnosci. Od kilku dni z samego wzrostu – nie banki – przekroczyl gorna granice przy ktorej pekla wlasnie banka.
    Wartosc bitcoina rosnie. I dopoki bedzie internet i prad w gniazdach – z tytulu wlasciwosci bitcoina, bedzie mial on wartosc.

  7. hashi 16.11.2013 00:41

    Kiedyś taka cyfrowa waluta będzie powiązana ze złotem nie twierdze że akurat BTC. Bo nikt nie chce żeby grube ryby miały 40% tej monety. Bitcoin do drobnych transakcji raczej się nie przyjmie tylko jako bezpieczna przystań na czasy gdy niemożna już kupić kruszców. Gdy popularność wzrośnie łańcuchy bloków transakcji zajmować będą terabajty co zmusi do budowy potężnych serwerów danych. A więc centralizacja tej monety. To tylko prototyp pełen wad, ale w przyszłości pojawią na pewno lepsi bracia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.