Bitcoin Foundation ma wstrzymać bezprawny biznes? Zaraz… jaki biznes?!

Opublikowano: 25.06.2013 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 527

Bitcoin Foundation została wezwana do zaprzestania bezprawnego działania, jakim jest świadczenie usług przekazywania pieniędzy bez wymaganej licencji. Problem w tym, że fundacja niczego takiego nie robi.

Cyfrowa waluta Bitcoin to zjawisko coraz częściej dostrzegane przez władze. Najwyraźniej trudno im zgodzić się na to, że może istnieć waluta niekontrolowana przez żaden rząd.

Ciekawą próbę uregulowania Bitcoinów podjęły ostatnio władze Kalifornii. Wystosowały one list do Bitcoin Foundation z żądaniem zaprzestania “prowadzenia biznesu przekazywania pieniędzy”.

Zdaniem władz Kalifornii Bitcoin Foundation prowadzi usługi przekazywania pieniędzy bez wymaganej prawem licencji, co może skutkować nałożeniem na nią kar finansowych w wysokości od 1 tys. do 2,5 tys. dolarów za każde naruszenie lub z każdy dzień. List wspomina też o możliwej karze więzienia oraz o karze finansowej w wysokości 250 tys. dolarów. Pod tym tekstem znajdziecie kopię listu, którą jako pierwszy opublikował Forbes.

Każdy, kto wie, jak działa Bitcoin, szybko zorientuje się w błędzie popełnionym przez urzędników. Cyfrowa waluta Bitcoin nie ma żadnego centralnego emitenta i nie zarządza nią żaden podmiot. Organizacja Bitcoin Foundation nie organizuje przekazu pieniędzy i nie prowadzi żadnego biznesu. Jest to tylko fundacja, organizacja non-profit, której celem jest standaryzacja i promowanie Bitcoin.

Zainteresowanie władz Kalifornii kwestią Bitcoinów może wynikać z faktu, że w tym stanie, a konkretnie w San Jose, niedawno miała miejsce konferencja Bitcoin 2013 poświęcona przyszłości obrotu pieniędzmi w sieci. Organizatorzy imprezy ogłosili sukces i najwyraźniej rosnące zainteresowanie Bitcoinami nie umknęło uwadze urzędników.

W tej sytuacji trudno uznać, aby cyfrowej walucie oraz fundacji cokolwiek groziło. Niemniej samo wysłanie listu pokazuje, że władze chciałyby jakoś podporządkować sobie cyfrową walutę i są na etapie szukania podmiotów odpowiedzialnych za jej funkcjonowanie. To poszukiwanie może uderzać w różne firmy i organizacje, które chcą korzystać z Bitcoinów lub dostarczają różne usługi wspierające tę nową walutę, co nie musi oznaczać obracania pieniędzmi.

Nawet gdyby rządowi udało się zniszczyć Bitcoin, ziarenko idei zostało zasiane. Niebawem mogą powstać kolejne kryptowaluty, a ludzie zaczną domagać się wolności korzystania z nich. Niewykluczone, że z czasem zacznie się mówić o “wolności wyboru waluty”, podobnie jak dziś mówimy o wolności obywatelskiej albo o wolności słowa.

Dokument, jaki otrzymała Bitcoin Foundation, można zobaczyć TUTAJ.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Hassasin 25.06.2013 13:29

    ,, Niewykluczone, że z czasem zacznie się mówić o „wolności wyboru waluty”, podobnie jak dziś mówimy o wolności obywatelskiej albo o wolności słowa.,,….buhehehehhee no no już na to pozwolą. Nadchodzi Orwell w najgorszym wydaniu, bo w miękkiej okładce z makulatury 😉

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.