Liczba wyświetleń: 1820
Jak można się spodziewać, obecny lokator Białego Domu ma zamiar zgarnąć mnóstwo pieniędzy z opracowywanych obecnie nowych „szczepionek” przeciwko małpiej ospie.
Wiemy już, że Penn Biden Center, globalistyczny think tank działający przy Szpitalu Uniwersytetu Pensylwanii, otrzymuje mnóstwo pieniędzy, aby z prędkością nadświetlną stworzyć kolejną falę plandemicznych zastrzyków. I jak sama nazwa wskazuje, Penn Biden Center jest bezpośrednio powiązany z rodziną Bidenów.
Patrick Howley powiedział Owenowi Shroyerowi podczas niedawnej transmisji na żywo programu „War Room”, że kompleks farmaceutyczno-przemysłowy przygotowuje rodzinę Bidenów do czerpania dużych zysków z histerii małpiej ospy, które właśnie ma miejsce. „Uniwersytet Pensylwanii, który jest siedzibą think tanku Joe Bidena – Penn Biden Center – i który finansował Joe Bidena w okresie poprzedzającym jego start w wyborach prezydenckich, otrzymał dotację z firmy Bavarian Nordic w celu przeprowadzenia badań klinicznych nad szczepionką przeciwko małpiej ospie” – czytamy w artykule Howleya opublikowanym w „National File”. „Uniwersytet, na którym pracuje Joe Biden, skorzystał na wsparciu firmy Bavarian Nordic w celu opracowania szczepionki przeciwko ospie MVA-BN”.
Nawiasem mówiąc, Penn Biden Center jest finansowana z ogólnych funduszy UPenn. Testowana tam szczepionka MVA-BN jest znana w Stanach Zjednoczonych jako szczepionka przeciwko małpiej ospie. Dokument z 2014 roku ujawnił ponadto, że UPenn jest dotowana bezpośrednio przez firmę Bavarian Nordic, która otrzymała 100 milionów dolarów z funduszy amerykańskich podatników dzięki Tony’emu Fauciemu.
Biden podobno dołączył do UPenn w 2017 roku, rok po opuszczeniu stanowiska wiceprezydenta. Wygląda na to, że oszustwo związane z małpią ospą zostało wymyślone w czasach, gdy ówczesny prezydent Donald Trump wyolbrzymiał zagrożenie koronawirusa i w ramach operacji „Warp Speed” forsował fałszywe „szczepionki” antycovidowe. Teraz Biden przejął pałeczkę nad Plandemią 2.0, która będzie zawierać własny zestaw oszukańczych szczepionek i prawdopodobnie wiele z tych samych uciążliwych ograniczeń, które wprowadzono w przypadku COVID-19.
UPenn również zarobiło mnóstwo pieniędzy na programie COVID-19. Uczelnia otrzymywała opłaty licencyjne od firmy BioNTech, partnera firmy Pfizer w zakresie iniekcji. Im więcej zastrzyków sprzedaje Pfizer-BioNTech, tym więcej pieniędzy zarabia szkoła. Jeśli Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) pod przewodnictwem Bidena wyda pełną zgodę na stosowanie zastrzyków zgodnie z oczekiwaniami, zarówno UPenn, jak i Biden zgarną jeszcze więcej pieniędzy. Dzieje się tak dzięki umowie, którą UPenn zawarło w 2018 roku, kiedy Biden pracował na uczelni. Według dokumentów finansowych uzyskanych przez File, Penn Biden Center otrzymuje regularne „płatności milowe” ze sprzedaży zastrzyków Pfizer-BioNTech, a także z każdej nowej aprobaty FDA dla nich.
Należy również zauważyć, że UPenn jest ściśle powiązana z komunistycznymi Chinami, podobnie jak cała rodzina Bidenów. „Joe Biden może powrócić do Centrum Bidena w Penn po zakończeniu swojej prezydentury, dzięki czemu może osobiście czerpać zyski ze szczepionek, które promuje” – wyjaśnia Howley. „Pfizer-BioNTech stara się o nowe pozwolenie na szczepionkę dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat”. „Pod nadzorem Amy Gutmann, szefowej UPenn, do funduszy uniwersytetu wpłynęły ogromne sumy pieniędzy, które najwyraźniej zostały przeznaczone na import studentów z całego świata, w tym z Chińskiej Republiki Ludowej”. Należy o tym pamiętać, kiedy szczepionki przeciwko małpiej ospie zaczną być wciskane tak samo, jak szczepionki przeciwko wirusowi COVID-19.
Autorstwo: Ethan Huff
Na podstawie: InfoWars.com, NaturalNews.com, NationalFile.com
Źródło zagraniczne: NaturalNews.com
Źródło polskie: WolneMedia.net