Biały Dom o kosmitach

Opublikowano: 10.11.2011 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 780

W odpowiedzi na petycje skierowane do Białego Domu, które zawierały prośbę o ustosunkowanie się do kwestii odwiedzania naszej planety przez obcych jak i ukrywania faktu o kontaktach z tym istotami, przedstawiciel władz wydał typowe oświadczenie, iż na nic nie ma dowodów…

Amerykańscy ufo-entuzjaści po raz kolejny skierowali do Białego Domu zapytanie odnośnie możliwości odwiedzania naszej planety przez inteligentnych obcych i ukrywania oficjalnych informacji na temat kontaktów z tymi istotami. Odpowiedź była typowa, choć trudno spodziewać innej:

„Rząd Stanów Zjednoczonych nie posiada żadnych dowodów na istnienie inteligentnych istot poza naszą planetą ani na to, że ludzkość skontaktowała się kiedyś z inną rasą z kosmosu – odpowiedział na stronie Białego Domu Phil Larson z Biura Polityki Naukowej i Technologicznej. W dodatku nie ma żadnych wiarygodnych przesłanek sugerujących, że takowe informacje są skrywane”.

Petycja odnosząca się do kwestii kontaktu z obcymi podpisana została przez 5387 ludzi. Drugą, dotyczącą możliwości odwiedzania Ziemi przez kosmitów podpisało aż 12078 osób. Treść drugiej z petycji głosi: „Setki świadków, zarówno wojskowych jak i przedstawicieli rządu wydawało oświadczenia potwierdzające obecność obcych. Sondaże pokazują obecnie, że w taki scenariusz wierzy 50% Amerykanów a ponad 80% jest zdania, że władze nie mówią całej prawdy na temat tego zjawiska. Ludzie mają prawo wiedzieć i zniosą każda prawdę.”

Petycje te były owocem internetowej inicjatywy o nazwie „We the People” („My, lud”), dzięki której każdy obywatel może zgłosić petycję do amerykańskiego rządu. Początkowo Biały Dom odpowiadał na wszelkie internetowe zapytania, które zebrały 5000 wirtualnych podpisów w ciągu 30 dni. Obecnie podniesiono próg do 25 tysięcy podpisów.

Larson podkreślił również, że nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na obecność innych inteligentnych istot na Ziemi. Wskazał on, że choć według naukowych opinii szanse na powstanie życia na innych planetach są spore, możliwość kontaktu z innymi istotami jest zbyt mała, biorąc pod uwagę kwestię odległości. „Nie oznacza to jednak, że sprawa ta nie stanowi przedmiotu zainteresowania czy badań naukowych” – napisał rzecznik.

Urzędnik dodał, że naukowcy wciąż poszukują sygnałów od obcych cywilizacji, jednak bez rezultatów. Zauważył też, że inicjatywa programu SETI wyszła od NASA, choć obecnie jest to przedsięwzięcie prywatne. Odpowiedź Białego Domu zawierała także informacje nt. poszukiwania przez sondę Kepler planet zdolnych do zamieszkania wokół innych gwiazd. Larson wszelkie dowody na istnienie inteligentnych obcych nazywa „statystyką i spekulacją” i dodaje: „faktem jest, że nie mamy wiarygodnych dowodów na ich obecność na Ziemi.” Tak przynajmniej twierdzi nauka, ignorując wszelkie relacje nt. spotkań z obiektami i istotami, których pochodzenia nie udało się wytłumaczyć.

Trudno jednak spodziewać się innej odpowiedzi w sprawie tego, czy obcy już nas odwiedzili. Brak bowiem oficjalnych jednostek, które badałyby problem zjawiska UFO i spotkań z humanoidami, choć jak wiadomo przesłanki odnośnie tego, iż kwestia ta zasługuje na rozważenie pochodziły z ust zarówno wojskowych, jak i uczonych . Do dziś armie państw zachodnich unikają komentowania tego, jak reagują na pojawianie się niezidentyfikowanych obiektów, co (niezależnie od ich pochodzenia) muszą sprawdzać. Jednak tam, gdzie pojawia się magiczne słowo „UFO” zapada głucha cisza, nawet jeśli nikt nie podnosi kwestii jego pozaziemskiego pochodzenia.

Z kolei sama wizja kontaktu z obcymi w oczach uczonych wygląda bardziej na kalkę z produkcji science-fiction aniżeli realną ocenę sytuacji. W rzeczywistości w grę wchodzić może każda możliwość, także ta mówiąca, iż obcy (będąc znacznie bardziej zaawansowaną cywilizacją lub totalnie odmienną pod względem biologii czy nawet mentalności), w przeciwieństwie do ludzi, nie mają parcia na oficjalny kontakt. W dodatku trudno ustalić, kto w przypadku takiego obrotu spraw miałby odgrywać główną rolę: ONZ, Biały Dom… a może inny ośrodek pretendujący do miana mocarstwa?

Jedną z organizacji, która promowała wspomnianą wyżej petycję była The Paradigm Research Group. Uznała ona, że odpowiedź na tak ważne pytanie ze strony pracownika niższego szczebla administracji jest nie do zaakceptowania i niebawem rozpocznie się nowa kampania. Warto dodać, że to kolejna próba uzyskania informacji nt. zjawiska UFO od administracji Baracka Obamy. Na początku jego kadencji sugerowano nawet, iż w ramach polityki zmian ujawni on skrywane informacje na ten temat. Jak widać wiara Amerykanów w prawdomówność rządu jest silniejsza niż u Polaków…

Na podstawie: White House: There’s no sign of E.T. or UFO cover-up, msnbc.msn.com
Opracowanie i źródło: Infra


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. manchester U 10.11.2011 08:56

    A czego się ludziska spodziewali że prezydent powie tak tak macie rację mamy kontakty z obcymi.Dostaliśmy od nich technologie która pozwoli nam trzymac całą ludzkośc za morde nisko przy ziemi w zamian za możliwośc prowadzenia eksperymentów na ludziach.W polsce liczba rocznie zaginionych ludzi to 20 tyś.W USA to około 180 tyś więc smiało można powiedzieć że na świecie liczba zaginięc to 3,500,000 rocznie.Część z tej liczby to oczywiście zabójstwa doskonałe ucieczki czy zerwanie z dotychczasowym życiem.A reszta może z 40% to być może cena jaką płacimy za dotychczasowy spokój że nie zostaliśmy jak na razie wyrżnięci do zera.Bo gdy człowiek zakłada farmę tuczu trzody chlewnej to po to gdy jak świnie dorosną do odpowiedniej wagi zarzyna się i sprzedaje by ludziska mogli napchać swoje tłuste dup.ka. My tez zostaniemy wyrżnieci jak już spełnimy cele do jakich zostaliśmy stworzeni.

  2. MamDosc 10.11.2011 11:49

    manchester U- a kto nas stworzył ? Masz jakieś info ?

  3. Murphy 10.11.2011 12:23

    @MamDość: Poczytaj sobie to http://www.ukrytesprawy.org/przekaz.html
    A jeśli znasz język angielski to jeszcze polecam obejrzeć film “The Silent Revolution of Truth” http://psychedelicadventure.blogspot.com/2009/09/silent-revolution-of-truth-billy-meier.html

  4. Obi-Bok 10.11.2011 15:16

    @Murphy
    Dzięki za linki.

  5. MamDosc 10.11.2011 21:21

    Ok .Dobre,Dobre.Sporo tego i sporo już o tym czytałem . Przyznam się że tak troszeczkę cię podpuściłem . Fajnie ,że jest więcej ludzi którzy nie boją się otwierać umysł i wpuszczają tam trochę spraw nienazwanych.
    Pozdrawiam.

  6. szara 10.11.2011 22:31

    bajeczki o kosmitach wpuszcza się na zasadzie zakazanego owocu. Jest to głównie skierowane do osób z natury niepokornych, aby nie zajmowały umysłu innymi, faktycznie ważnymi sprawami.
    http://www.youtube.com/watch?v=NDWp0e4G9BQ – jest w tym bardzo dużo prawdy ale to nie kosmici..

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.