Liczba wyświetleń: 525
Mogilewski sąd okręgowy na Białorusi wydał wyrok śmierci na dwie osoby występujące w sprawie tzw. „czarnych agentów nieruchomości”, którzy według informacji śledztwa zabijali ludzi w celu kradzieży pieniędzy ze sprzedaży ich mieszkań – głosi komunikat na stronie Sądu Najwyższego Białorusi.
„Mogilewski sąd okręgowy wydał wyrok w sprawie tzw. „czarnych agentów nieruchomości” — czytamy w komunikacie.
Sąd wydał w sumie cztery wyroki w sprawie dotyczącej sześciu zabójstw. Dwie osoby zostały skazane na karę śmierci. „Za ogół popełnionych przestępstw…. skazuje się Gerszankowa Igora Pietrowicza na karę śmierci — rozstrzelanie wraz z konfiskatą całego mienia bez pozbawienia prawa zajmowania określonych stanowisk lub prowadzenia określonej działalności…. Skazuje się Bereżnowa Siemiona Dawidowicza na karę śmierci — rozstrzelanie wraz z konfiskatą całego mienia bez pozbawienia prawa zajmowania określonych stanowisk lub prowadzenia określonej działalności” — czytamy na stronie sądu.
Komunikat głosi, że skazani mieli „wspólnie opracowany, dokładnie przemyślany, niejednokrotnie i konsekwentnie realizowany plan zawładnięcia należącymi do obywateli środkami finansowymi prowadzący przez ich zabójstwo w celu ukrycia śladów przestępstwa”. Według informacji sądu zabójstwa były popełniane w latach 2009-2015. W marcu 2015 roku organy porządkowe przerwały działalność przestępczą oskarżonych.
Kolejna osoba figurująca w sprawie Tatiana Gerszankowa została skazana na 24 lata pozbawienia wolności wraz z konfiskatą całego mienia, pozbawieniem prawa prowadzenia działalności gospodarczej na okres pięciu lat, a także odbywaniem kary w postaci pozbawienia wolności w kolonii karnej o normalnym rygorze. Borysa Kolesnikowa sąd skazał na karę pozbawienia wolności w wymiarze 22 lat i jednego miesiąca w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
„Wyrok może być zaskarżony i oprotestowany poprzez wniesienie apelacji do kolegium sądowego do spraw karnych Sądu Najwyższego Białorusi przez Mogilewski Sąd Okręgowy w ciągu dziesięciu dni od dnia jego wydania” — czytamy w komunikacie.
Według informacji obrońców praw człowieka, w tym roku na Białorusi wykonano jedną karę śmierci, kolejne dwie osoby oczekują na jej wykonanie. Białoruś jest jedynym krajem w Europie, gdzie kara śmierci jest stosowana. W 1996 roku kwestia odwołania kary ostatecznej na Białorusi została wyniesiona na referendum. Za utrzymaniem kary śmierci zagłosowało prawie 80,5% obywateli, którzy wzięli udział w referendum. Obecność kary śmierci w białoruskim systemie sądownictwa jest główną przeszkodą w przywróceniu Białorusi statusu specjalnego gościa ZPRE.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Brawo! Ciekawy jestem wyniku referendum w tej sprawie w Polsce. – gdyby się odbyło…
Kara śmierci… – ile to by spraw załatwiło…
Jestem jak najbardziej za karaniem śmiercią za morderstwa i zabójstwa. Są rzeczy nieodwacalne za które powinna być adekwatna kara. Dom odbudujesz, pieniądze odrobisz ale życia nie zwrócisz. U nas powinno się przywrócić karę śmierci.
Albo to jest dziki kraj. Przez rozstrzelanie karę śmierci wykonuje się w krajach cywilizowanych na wojskowych.
Albo sądząc po zakresie przestępstw zagrożonych tą karą na Białorusi jest ona właśnie uchwalona dla ludzi w mundurach.
@maciek
Wybierz sie,szczerze radze!
Bedziesz mial okazje na wlasne oczy ten “dziki kraj”zobaczyc…
@belfanior
Nie wiem, nie oceniam. Wizy na Białoruś nie dostałem. Zwrotu za ubezpieczenie które musiałem wpłacić przed wejściem do ambasady nie dostałem. Jedyne moje doświadczenia z tym krajem to zamknięcie mnie na terenie ich ambasady i bardzo nie przyjemna rozmowa z blondynką.