Białoruska gazeta pisze o polskich patronach i dodaje swastykę

Na pierwszej stronie białoruskiej gazety „Mińska Prawda”, która jest wydawana przez władze obwodu mińskiego, pojawiła się kontrowersyjna karykatura. Jej bohaterami są katoliccy księża, którym na szyi zawieszono swastyki zamiast krzyży.

Jeden z dziennikarzy Biełsatu Siarhei Padsasonny napisał na „Facebooku”, że na karykaturze pojawił się też rysunek na podstawie rosyjskich męczenników, którzy zostali spaleni razem z mieszkańcami. „Mogli się uratować, ale wybrali inną drogę, chcieli pomóc ludziom w ostatniej chwili. Potem zginęło 1530 osób. Wśród nich i księży. To miejsce pielgrzymowania i bólu. A robić z tego kpinę to potwarz. Haniebne! (…)”.

Karykatura pojawiła się na pierwszej stronie „Mińskiej Prawdy” 7 września. Na rysunku przedstawiono czterech katolickich księży, a na ich szyi zamiast krzyża pojawiła się swastyka. Jeden z kapłanów trzyma w ręku biało-czerwono-białą flagę, która stała się symbolem protestów przeciwko wynikom wyborów prezydenckich na Białorusi.

Księża śpiewają pieśń „Mahutny Boża”, która jest negatywnie odbierana przez białoruskie władze. „Co martwi katolickich działaczy na Białorusi i ich polskich patronów?” – pyta gazeta.

Z kolei ks. Jurij Sańko, rzecznik Kościoła katolickiego na Białorusi stwierdził, że gazeta swoją publikacją „pluje w twarz milionom katolików, którzy żyją w naszym kraju”. Według kapłana znieważono krzyż, co obraża wszystkich chrześcijan, a dodatkowo propagowana jest symbolika nazistowska w postaci swastyki. „Kościół co tydzień modli się także za swoich wrogów” – zapewnił duchowny.

Protesty na Białorusi wybuchły zaraz po wyborach prezydenckich 9 sierpnia 2020 roku, które po raz szósty wygrał Alaksandr Łukaszenka, według Centralnej Komisji Wyborczej zdobywając 80,1% głosów. W kraju natychmiast rozpoczęły masowe protesty opozycji. Organy ścigania twierdzą, że demonstracje na Białorusi uległy radykalizacji, ich liczba zmalała i przeniosły się z ulic na osiedla.

Źródło: pl.SputnikNews.com