Białoruś urealnia ceny

Władze białoruskie zdecydowały się podnieść akcyzę na wysokoprocentowy alkohol oraz wyroby tytoniowe. Nadal jednak pozostają one atrakcyjne dla polskich nabywców.

Od 1 stycznia wzrosła akcyza na wysokoprocentowy alkohol (o 14,5%), wino (36%) oraz piwo (13-15%), co spowodowało skok cen detalicznych tych artykułów. Podrożały również papierosy – nawet o 100%, co zresztą nie zmienia faktu, że ich ceny na Białorusi wahają się w przeliczeniu między 1,84 zł a maksymalnie 4,60 zł.

W listopadzie i grudniu białoruskie ministerstwo gospodarki rozporządzeniami podniosło niektóre ceny regulowane produktów podstawowych (do których należą m.in. pieczywo, mięso, sery, ryby, sól, kawa, herbata, chleb, mleko oraz jajka – z kolei władze lokalne nadzorują ceny niektórych produktów chemicznych i przemysłowych). Zgodnie z rozporządzeniem resortu gospodarki z 18 listopada maksymalne ceny zbytu chleba żytniego i żytnio-pszennego oraz pieczywa z mąki pszennej z zawartością cukru i tłuszczy nieprzekraczającą 14%, a także drobiu i jajek wzrosły o 10%, zezwolono też na podniesienie maksymalnych ceny zbytu produktów mlecznych o niskiej zawartości tłuszczu i niezawierających dodatków smakowych – o 3,5% w listopadzie i o tyle samo w grudniu. Maksymalne ceny pozostałych produktów mlecznych wzrosnąć do końca roku o 5%

Alkohol, ale zwłaszcza papierosy – stanowią główny przedmiot nielegalnego eksportu z Białorusi m.in. do Polski. Z powrotem Białorusini przywożą obuwie, chemię gospodarczą, środki higieny, opony oraz sprzęt elektroniczny – przy czym ze względu na utrudnienia wizowe ze strony polskiej, białoruskie „mrówki” coraz częściej wybierają się po zbliżony asortyment towarów na Ukrainę.

Autor: karo
Źródło: Geopolityka.org