Białoruś – krwiożercza dyktatura czy państwo jak każde inne?

Białoruś od lat jest kreowana przez ludzi sterujących europejską opinią publiczną na „ostatnią dyktaturę w Europie” – krwawy reżim, który rozprawia się bezwzględnie ze swoimi przeciwnikami i służy tylko utrzymaniu przy władzy Aleksandra Łukaszenki. Z drugiej strony środowiska stojące w opozycji do mainstreamu idealizują to państwo, jako ostoję normalności, wspaniały przykład nieliberalnego państwa, gdzie lud popiera swojego przywódcę.