Białoruś chce zaskarżyć Polskę do Trybunału w Hadze
5 stycznia Emil Czeczko wystosował list do Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, opatrzony tytułem „moje wynagrodzenie za grudzień 2021 i styczeń 2022, przedłużenie umowy o prace”, który zawiera groźby i żądania. Emil Czeczko domaga się od ministra przedłużenia umowy o pracę oraz wypłaty zaległych wynagrodzeń. Zapewnia, że po przedłużeniu umowy o pracę wróci do Polski, pod warunkiem, że prokurator w Hadze ukarze wszystkich wojskowych zbrodniarzy, którzy kazali „mordować Arabów”.[S]
Czeczko 16 grudnia 2021 r. uciekł ze służby i przedostał się na Białoruś. Opowiedział o powodach swojej dezercji w białoruskich mediach. Jak mówił, przeciwstawił się nielegalnym rozkazom swoich przełożonych. Twierdzi, że rozkazy wydawane przez Straż Graniczną dotyczyły mordowania niewinnych ludzi. W Polsce wydano za nim list gończy i niepełnomocny nakaz aresztowania, a gen. Skrzypczak za dezercję proponował karę „kula w łeb”.[S]
17 grudnia Państwowy Komitet Graniczny Białorusi poinformował, że Czeczko „w związku z brakiem zgody na politykę Polski w sprawie kryzysu migracyjnego i praktyki nieludzkiego traktowania uchodźców, (…) wystąpił o azyl polityczny w Republice Białorusi”.[SN]
List Emila Czeczko został wysłany z Mińska, z adresu organizacji pozarządowej Centrum Systemowa Ochrona Prawna, i na ten sam adres poprosił o przesłanie zaległych pensji. „Adwokaci i adwokaci naszego Centrum towarzyszą apelowi Emila do kierownictwa Ministerstwa Obrony RP, zwracamy uwagę, że w przypadku braku otrzymanych środków – E. Czeczko będzie zmuszony odwołać się do sądu” – komentuje Dmitri Beliakou, który opublikował treść listu Emila Czeczko w mediach społecznościowych.[S]
Tymczasem Białoruś chce zaskarżyć Polskę do Trybunału w Hadze. „Media białoruskie informują o przygotowywaniu pozwu przeciwko Polsce do Trybunału w Hadze. Powodem działań przeciwko Polsce mają być rewelacje Emila Cz., dezertera, który uciekł na Białoruś. Od chwili przejścia na stronę białoruską opowiada on w mediach insynuacje dot. rzekomych zbrodni popełnianych przez Polaków. Opowieści Emila Cz. stały się podstawą do dalszych ataków informacyjnych przeciwko Polsce. Obecnie, zgodnie z zapowiedzią urzędników Mińska i Moskwy, jego wywiady mają być podstawą do formalnych działań przeciwko Polsce” – napisał rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn na „Twitterze”. Rzecznik dołączył do wpisu fotografię z artykułami z białoruskich mediów. Zaznaczył, że „nie ma takiego absurdu, którego białoruska propaganda nie byłaby w stanie wykorzystać do prób atakowania Polski”. W jego ocenie „reżim Łukaszenki, bazując na niewiarygodnych opowieściach dezertera, będzie próbował kontynuować antypolskie działania, używając też zdrajcy oraz „dowodów” rzekomych zbrodni zgromadzonych przeciwko Polsce”.[SN]
Autorstwo: Rut Kurkiewicz-Grocholska [SN], Sputnik [SN]
Źródła: Strajk.eu [S], pl.SputnikNews.com [SN]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net