Liczba wyświetleń: 714
Czwartkowy Dziennik Gazeta Prawna informuje, że rejestracja w urzędzie pracy nie będzie oznaczać prawa do opieki zdrowotnej.
Minister pracy i polityki socjalnej, Władysław Kosinak-Kamysz, informuje o planach resortu, dotyczących decyzji, wg których rejestracja bezrobotnego nie będzie oznaczać przyznania mu prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. Urząd jedynie rejestrowałby osobę, lecz nie zajmowałby się przekazywaniem za niego składki ZUS. Zdaniem Kosinak-Kamysza przyniesie to niezbędne oszczędności.
Planowane też są inne szykany mające na celu zmusić bezrobotnego do przyjmowania choćby najbardziej żenujących i upokarzających dla niego ofert pracy, np. dłuższy okres zawieszenia opłacania składek za bezrobotnego (obecnie są to trzy miesiące), w razie gdyby odmówił przyjęcia oferty pracy złożonej przez urząd. Planuje się wydłużenie okresu pozbawiającego osoby bezrobotnej praw do 2 lat.
Duża grupa bezrobotnych nie posiada jakichkolwiek praw, jeśli np. byli to ludzie zatrudnieni na podstawie umowy o dzieło.
Źródło: Władza Rad
Poznaj plan rządu!
system celowo uciska ludzi aby antychryst mial sie na czym wykazac kiedy nadejdzie , antychryst-człowiek grzechu uzdrowi ekonomie , zreformuje swiat i zaprowadzi wielki dobrobyt dla tych ktorzy go wybiora ale tak antychryst jak i ci co go beda wielbic zgina maksymalnie po ok 3.5 roku ,
antychryst zniesie NWO i ludzkosc bedzie go wielbila jak boga – Objawienie Jana 13:#-8 , pułapja teorii NWO : http://zbawieni.com/showthread.php?tid=154
a kiedy my pozbawimy ciepłych i kosztowny posadek tych pasożytów od polityki, z urzędów i innych podatkożernych instytucji?
Ludzie, którzy byli zatrudnieni na umowy o dzieła jako bezrobotni mają prawo do korzystania z ubezpieczenia w nfz’cie (byli i są ubezpieczani w nfz’cie jeżeli wypełnią standardowy wniosek o takie ubezpieczenie)
Jeśli to prawda to co z konstytucyjnym prawem do korzystania z opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.Lepiej od razu jakieś szwadrony śmierci do wystrzelania niepokornych i niepotrzebnych.
A tak kiedyś ,,opozycja demokratyczna”krytykowała przymus pracy w PRL.
Państwo ma obowiązki wobec obywatela tak jak obywatel wobec państwa. Obecnie to co nazywamy(w moim mniemaniu niesłusznie)Polską jako państwo nie spełnia swojej roli. Nie będę pisał o obowiązkach obywatela wobec państwa ale przypomnę o obowiązkach państwa.
1. Państwo ma zapewnić obywatelowi bezpieczeństwo(jak wiadomo kiepściutko z tym)
2. Państwo ma zapewnić obywatelowi możliwość założenia rodziny i stworzenia domu(jak wiadomo kiepściutko z tym oj kiepściutko)
To podstawowe obowiązki państwa, bez spełnienia których nie ma ono prawa bytu. Można lecieć dalej wymieniając artykuły Konstytucji, z których przestrzeganiem ma RP problem a obecnie zaczyna się to już od Art.1:-) i śmiem twierdzić, że ciągnie się jeszcze przez wiele punktów Konstytucji. To co trzyma to wszystko w kupie to chyba tylko język.
No to bezdomni będą pozbawieni opieki zdrowotnej na trwałe…
Lekarska pomoc bezdomnym i ubogim:
Stowarzyszenie Lekarze Nadziei:
http://www.lekarzenadziei.krakow.pl
Pomoc ziołolecznicza (w tym aptekarska) cierpiącym, bezdomnym i chorym (pomoc zakonu kościoła rzymskokatolickiego więc możliwa psychomanipulacja w sprawach religinych):
http://www.bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=134&menu_id=19&page=4
Pomoc bezdomnym i bezrobotnym:
Fundacja Domy Wspólnoty
“Chleb Życia” (niestety fundacja fanatyczna pod względem rytułału spożywania ciała i krwi dawno temu zmarłego Jezusa: Chrystusa):
http://www.chlebzycia.org
@W.
“to strata czasu” a niby co takiego robi bezrobotny że nie ma czasu? Czyżby praca “na lewo”? Co do starty pieniędzy to wystarczy nie kupić biletu. Jak pokażesz “kanarowi” że jesteś bezrobotny to nawet mandatu nie wypisze bo wie że pieniędzy nigdy firma nie zobaczy.
Pomysł natomiast jest niekonstytucyjny, więc pewnie wkrótce będzie nowa “konstytucja”. Ostatnio dużo pomysłów jest tworzonych tak jakby miała się ona zmienić zanim wejdą w życie.
Niezmiernie mało ludzi orientuje się, że tak prymitywna forma życia związana z kapitalizmem, monotonną pracą osiem godzin dziennie oraz istnieniem waluty, jak to jest na Ziemi, jest bardzo rzadką rzeczą w naszej galaktyce. Na szczęście zostały tylko dwa lata i dziesięć miesięcy do przejścia przez Ziemię Fali Międzywymiarowej i sporo ludzi będzie mogło uciec z Ziemi w ten sposób.
Pomysł jak pozbyć się raz na zawsze bezrobotnych. Osoba nie mająca pracy ma płacić za służbę zdrowia? Ludobójstwo to chyba dobre określenie…
Zresztą to powielenie pomysłu przedłużenia wieku emerytalnego. Firma może zwolnić osobę, która “utraciła zdolność wykonywania zawodu”. Choćby z powodu podeszłego wieku. Zanim osiągnie się wiek emerytalny to zostanie się zwolnionym, Zasiłek dla bezrobotnych też coraz krótszy, a po nim straci się prawo do opieki medycznej. I śmierć z głodu lub choroby.
Na wojnę w Iraku i Afganistanie i dopłatę dla strefy euro są pieniądze oczywiście.
Ma ktoś jeszcze złudzenia n.t. tego kto nami rządzi?
“Niech zlikwidują podatek dochodowy to CAŁE bezrobocie zniknie dosłownie z dnia na dzień. Następnie zasiłek i same urzędy pracy.”
No tak, bo bezrobotni umrą z głodu, więc znikną.
Co tak naprawdę potrzebne jest bezrobotnym?
Ziemia, zwykłe narzędzia, możliwość zrobienia tych narzędzi, materiały na dom, zwolnienie z płacenia podatku, pomoc edukacyjna w zakresie uprawy roślin na pożywienie i na ubrania, w zakresie przetwórstwa roślin i ich przechowywania, edukacja w zakresie zdrowego i skromnego życia.
Politycy, urzędnicy i zachłanni finansiści tworzą bezrobocie.
Kim są ci którzy sprzedają tysiące hektarów?
Może jakieś śledztwo dziennikarskie? Skąd mają tyle ziemii, w jaki sposób się dorobili?
1.
Gospodarstwo rolne 1000 ha na sprzedaż:
http://www.iagro.pl/gospodarstwo-1000-ha,at-24564.html
2.
Gospodarstwa rolne o powierzchni 1000 ha na sprzedaż (ciekawy nr telefonu):
http://www.agrotrader.pl/20456/gospodarstwa_rolne_1000_ha
-Jak najskuteczniej zlikwidować głód i bezrobocie?
-Niech głodni zjedzą bezrobotnych…
aaron czarna czaszka jak ty cos powiesz… :))))))))))
Pomysł mój jest taki.
-Niech głodni zjedzą bezrobotnych.