Bezgłowy prezenter

Opublikowano: 02.11.2014 | Kategorie: Opowiadania

Liczba wyświetleń: 1110

Poprzedni prezes telewizji publicznej w trosce o wizerunek oraz wyniki finansowe zatrudnił do prowadzenia głównego programu informacyjnego bezgłowego prezentera Piotra Gębskiego. Prezes słusznie zakładał, że jak pojawi się ktoś nowy na miejscu prezesa, to polecą głowy, a jak się jej nie ma, to nie ma co polecieć. Dzięki temu można było budować wiarygodność telewizji publicznej w długim okresie, wykorzystując popularnych prezenterów.

– I podkreślam jeszcze raz: w długim okresie – mówił Poprzedni Prezes.

Jego decyzja wywołała początkowo sporo kontrowersji, zwłaszcza w środowiskach bardziej konserwatywnych. Rodzice domagali się umieszczenia w rogu ekranu czerwonego kółka, jako że osoba bez głowy mogła wywoływać przerażenie wśród dzieci. Szybko jednak okazało się, że z korpusu musiałaby tryskać krew, a obecne na wizji pozostałe części ciała musiałyby być rozrywane granatami magneto-kulkowymi, żeby zrobić jakiekolwiek wrażenie na nieletnich.

Coraz częściej za to przebijały się do świadomości zbiorowej pozytywne opinie o Gębskim. Najbardziej podobała się widzom wolność wyboru – bezgłowy prezenter mógł każdemu widzowi kojarzyć się z osobą lubianą. Tak więc jedni mogli oglądać wiadomości dla Gębskiego-Drąga, inni dla Gębskiego-Dziwiłła a jeszcze inni dla Gębskiego-Vanessy Paradyż. Wyniki oglądalności biły wszelkie rekordy, a Poprzedni Prezes zacierał ręce.

Gębski wznosił się na fali popularności. Został Najlepszym Prezenterem Dziesięciolecia, otrzymał amerykańską nagrodę Bulldozera, a małżeństwo z bezgłową aktorką Heleną Buzi wyniosło go na salony stołeczne krajowe i prowincjonalne europejskie. Wszyscy czekali na potomka Gębskich, a w kasynach internetowych zakładano się, czy dziecko będzie podobne do tatusia czy do mamusi.

Gdy pojawił się Obecny Prezes, rzeczywiście poleciały głowy. Po kilkanaście na każdym piętrze, żeby w księgowości się zgadzało. Zgodnie z przewidywaniami głowa Gębskiego nie poleciała. Obecny Prezes nawet nie patrząc mu w oczy, wyrzucił go za mało gustowną koszulę w prążki.

Autor: Piotr Kowalczyk
Opowiadanie pochodzi z antologii “Małe bure skakadło”
Źródło: Password Incorrect
Licencja: CC BY-NC-ND 2.5 PL


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.