Bez złudzeń

Opublikowano: 09.04.2020 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 883

W czasie epidemii nikt przy zdrowych zmysłach nie wyjdzie na ulice protestować. I dokładnie to PiS wykorzystuje w czasach pandemii wirusa. Wykorzystuje naszą obywatelską odpowiedzialność za siebie samych, najbliższych i wszystkich innych współobywateli. Wykorzystuje właśnie to, że my odpowiedzialnie nie możemy wyjść na ulice. Choć powinniśmy, patrząc na to, co PiS robi.

Więc…

Po chamsku PiS przeprowadził w Sejmie majowe wybory prezydenckie. Aby Duda wygrał i nawet jak w wyborach parlamentarnych z 3+ roku PiS przegra, to ta marionetka będzie wetowała wszystko, co następny rząd (oby opozycyjny) uchwali. A w następnym Sejmie PiS raczej będzie miał wystarczająco głosów, aby to weto Adriana utrzymać (bo do odrzucenia weta prezydenta potrzebne jest 3/5 głosów w Sejmie a PiS — głosami głupków — nie dość, że wejdzie do Sejmu, to jeszcze będzie miał sporą liczbę posłów). Czyli dzisiaj robią wszystko, aby Duda wygrał z powyższych względów. Robią to przede wszystkim w trosce o swoją bezkarność, bo Duda oczywiście ułaskawi każdego z nich, skazanego słusznie po zmianie władzy.

Teraz wprowadzają do Sejmu realny całkowity zakaz aborcji. Aby otrzymać poparcie Kościoła i twardego elektoratu PiS. A „Czarne Parasolki” — wspaniałe, mądre i odpowiedzialne Kobiety — też ze względu na wirusa nie wyjdą na ulice. No i oczywiście w ramach „Tarczy antykryzysowej” PiS objął tą „tarczą” też księży. Bo „im się też należy”. Za poparcie PiS.

O innych elementach „tarczy antykryzysowej” nie ma co mówić, bo realnie to jest tylko propaganda i okrutny żart z pracowników i pracodawców. Bo w szczycie koniunktury gospodarczej, zamiast jak każda racjonalna władza, gromadzić oszczędności na wypadek kryzysu, rozdali wszystko tylko po to, aby utrzymać władzę za przysłowiowe 500+. I teraz reklamują „tarczę antykryzysową”, która pod każdym względem jest ponurym żartem w bieżącej sytuacji.

No i w ramach głosowania korespondencyjnego de facto wprowadzili (oprócz fałszerstwa wyborczego) system inwigilacji — kto i jak głosował. Czyli PiS będzie wiedział kto i jak imiennie głosował. I nie oszukujmy się, że to głosowanie będzie „tajne i anonimowe”.

To dopiero początek. Potem, po „wygranych” przez Dudę wyborów i mając większość w Sejmie, przegłosują i uchwalą wszystko, czego nawet sobie nie wyobrażamy. Bez względu na Konstytucję, prawo, Unię Europejską i wszystko inne. Bo istota działań PiS jest prosta: „Raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy”. Ostatnie 5 lat władzy jasno pokazuje, że tak właśnie działają. Mając gdzieś Konstytucję, prawo, Unię itd. Po prostu wprowadzają od 5 lat dyktaturę, a teraz przy pomocy wirusa tylko ją utrwalą na zawsze.

Przesadzam? To co, jesteście ślepi? Nie znacie historii Polski przed wojną? Po przewrocie majowym? Rozumiem, że nie macie o tym pojęcia. O wsadzaniu do Berezy Kartuskiej posłów opozycji? A czym to się będzie za chwilę różniło o dzisiejszej chwili? Naprawdę wierzycie, że PiS to demokratyczna partia? Szanująca zasady demokracji i inne takie pierdoły?

Obudźcie się. Nieszczęście polega na tym, że rozumie to mniejszość Polaków i Polek. Ciągle głosująca większość, karmiona chamską propagandą TVPiS i transferami socjalnymi (500+ itp.) plus „Polska, Patriotyzm, Wiara, Kościół, Nie będzie Unia pluła nam w twarz, Niemce…” – ciągle w to wierzy.

Może kryzys gospodarczy (nie wirus) troszeczkę otworzy im umysły, jak osobiście dostaną po d… Wielkiej wiary w to nie pokładam. Prawda okaże się po wynikach wyborów prezydenckich. Jeżeli będą. A jak będą, to i tak nic nie zmienią. Bo PiS za żadną cenę władzy nie odda.

Synteza? Paskudna. Od setek lat rękami dużej części Polaków albo rozwalaliśmy nasze państwo (np. zabory) albo jak tylko troszkę posuwało się w rozwoju, to natychmiast żeśmy to cofali (np. wygrana PiS i Dudy). Po prostu jesteśmy na takim przejściowym etapie rozwoju cywilizacyjnego, że albo wygramy i znów o krok mozolnie pójdziemy do przodu, albo (co niestety bardziej prawdopodobne) cofniemy się znów o ileś lat.

Przykre i beznadziejne? A czy właśnie nie dzieje się inaczej?

Autorstwo: Walter Chełstowski
Źródło: StudioOpinii.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Urnelius 09.04.2020 13:59

    “A „Czarne Parasolki” — wspaniałe, mądre i odpowiedzialne Kobiety — też ze względu na wirusa nie wyjdą na ulice.”
    Na tym zdaniu się zatrzymałem.
    Wg statystyk za granicą na 1000 narodzęń przypada zwykel 200-400 aborcji. Oznacza to, że co 5 lub co 3 dziecko jest mordowane. Autor nazywa to “mądrym i odpowiedzialnym”. Pewien mały człowiek z charakterystycznym wąsikiem “lubi to”.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.