Berlusconi miał wskazać następcę – wybrał siebie

Opublikowano: 09.12.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 657

Były premier Włoch Silvio Berlusconi jeszcze pod koniec października zapowiedział, że nie ma zamiaru ubiegać się ponownie o stanowisko premiera w najbliższych wyborach. Obiecał wskazać swojego następcę i słowa dotrzymał. Stwierdził, że nikt nie zastąpi go lepiej, niż on sam i zapowiedział… start w wyborach parlamentarnych.

“Z miłości do Włoch można zrobić rzeczy szalone i mądre. 18 lat temu zająłem się polityką, to szaleństwo niepozbawione mądrości. Teraz wolę zrobić krok w tył z powodu tej samej miłości” – pisał w październiku Berlusconi.

Były premier Włoch zapowiedział nawet, że w swoim ugrupowaniu Lud Wolności przeprowadzi prawybory, których celem będzie wyłonienie jego następcy. Nowego lidera Ludu Wolności mieliśmy poznać najpóźniej w grudniu i tak też się stało. Silvio Berlusconi stwierdził, że w całej partii nie ma żadnego godnego następcy, dlatego w „poczuciu obowiązku” jest tak zdesperowany, że musi ponownie ubiegać się o urząd premiera Włoch.

“Staję do zawodów, żeby wygrać (…) Wracam zdesperowany i znów muszę zająć się sprawami publicznymi i robię to ponownie z poczucia odpowiedzialności” – oświadczył 76-letni Berlusconi.

Były premier Włoch zapewnia, że członkowie Ludu Wolności za wszelką cenę starali się znaleźć lidera cieszącego się uznaniem, mogącego stać się nowym Berlusconim. Ostatecznie partia doszła do wniosku, że idealnym kandydatem na jest tylko Silvio Berlusconi. Ogłaszając formalny start w wyborach były premier przychylnie odniósł się też do tego, aby wybory parlamentarne odbyły się 10 marca. Rywalem Berlusconiego w rywalizacji o fotel premiera będzie prowadzący w sondażach 61-letni przywódca centrolewicowej Partii Demokratycznej Pier Luigi Bersani, który wygrał niedawne prawybory w swym ugrupowaniu.

Opracowanie: pł
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. maleczka 09.12.2012 19:44

    Nie wiem… ale jak patrze na Berlusconiego to przynajmniej jakis ludzki sie wydaje a nie biurokratyczny komputer jak Monti.To samo wrazenie mam jak patrze na swobodnego Putina i sztywnych zachodniakow

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.